Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i co tu więcej powiedzieć

nie mam ochoty dalej żyć

Polecane posty

napisałaś że mąż jest toksyczny ,powiedz czy kidykolwiek rozmawiałaś z nim by się zmienił ,że tobie trudno żyć w takim związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu więcej powiedzieć
tak nie chcę go zranić, ale nie dlatego że go kocham, tylko dlatego że wiem że on mnie kocha, a ja nie chcę ranić, życie jest zbyt krótkie, juz dawno chciałam odejść zanim pojawił sie ktos drugi teraz z tym wszystkim się męczę i dlatego wolabymbym aby mnie już nie było, to wszystko jest tak bardzo zawikłane, nie ma drogi ucieczki, ja zdaję sobię sprawę z tego co zrobię, odejdę, ale to mnie tak bardzo boli jak patrze na jego ból, odejdę od niego ale się nie dowie o tym że jest ktos inny tego nie moge mu zrobić, mimo wszystko tego co on ze mną zrobił, uwierz można kogos wykończyć psychicznie i dalej próbuje to robić chociaż o tym rozmawialiśmy z nim nie czyję się sobą i nie czuję się bezpieczna na każde słowo uważam, a z tym drugim nie obawiam się niczego nie musze na nic uważać mówię wszystko to co myślę, i nie słysze ironi od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......życzliwy
to na pohybel i hop do pieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz nie wszystko jest zawsze takie jak sobie wyobrażamy,mój mąż był taki kochany przed ślubem a później taka ogromna zmiana .nie uwierzyłabym że człowiek tak potrawi sie zmienić,ja to już wiem ale przy całej rodzinie udaje sie mu grać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu więcej powiedzieć
tak rozmawiałam z nim na ten temat, i mówi że się stara zmienić ale jak mam inne zdanie znowu jest to samo, a przy nim przeważnie jetsem myszką, ale i tak potarfi od tej rozmowy raz na mniej więcej trzy tygodnie uderzyć we mnie słowami, typowy schemat książkowy ostatnio zauważam u niego leci punkt po punkcie dopóki nie dam się sprowokować. daję mu szansę na poprawę, ale ja już nie chcę być pieskiem na symczy, robić tylko to co on chce, i to mu się nie podoba, jak chcesz coś wiecej o tym wiedzieć na forum czy jesteś molestowana psychicznie i szukaj aszx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę pojąć bo skoro on Cię kocha to dlaczego niszczy Cię psychicznie ,to pewnie zazdrość lub czuje coś podświadomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu więcej powiedzieć
dawno tam nie pisałam, ale jest tam cała moja historia. Masz rację nikt z zenątrz nie wie jaki potrafi być, jak inni sa jest miły i czarujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie ,wiem to ,szkoda że tak późno piszemy bo ja niestety jestem okropnie śpiąca ,musze Cię przeprosić i życzę spokojnej nocki i trzymam za Ciebie kciuki,:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu więcej powiedzieć
Ja z nikim nie mogłam porozmawiać odciął mnie od przyjaciół rodziny i zawsze zazucał mi zdradę, aż w penym monencie przegiął narobił mi obory na spotakaniu klasowym bo z kims innym rozmawiałam, nigdy nie dałam mu powodów do zazdrości, a i tak wyzywał mnie od k....... czy to jest normalne? co ja nie mogę z nikim innym rozmawiać? Teraz niech mówi już co chce, kocham kogoś innego i wiem że mogę mu o wszystkim powiedzieć i nie będzie mnie wyzywał od k.... naprawdę mówię o wszystkim nawet o tym że jakiś facet ma fajny tyłek i nie boję się reakcji na to, bo on wie ze i tak go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu więcej powiedzieć
uiop789@wp.pl napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×