Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co o nim myśleć

odchodząc do innej, oznajmił że się nigdy nie ożeni

Polecane posty

Gość co o nim myśleć
magmads Dzięki za słowa otuchy, u mnie załamanie przeszło prędko jak na mnie bo po 1, 5 m-ca. ....dość szybko znalazłaś nowego mężczyznę:) widzisz, u mnie sęk w tym iż rzadko się zakochuję ...no cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o nim myśleć
hehehe to że jesteś żądna krwi nie znaczy, że ci się ona należy ;) jasne, nie te czasy kiedy się pojedynkowano na śmierć i życie w obronie honoru...a szkoda:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie sęk w tym iż rzadko się zakoch*ję " to dobrze :) Nie kazdy partner bedzie cie miał po 2 randkach ;) Troche powalcza o ciebie , postaraja sie , udowodnia ci że mozna na nowo zaufać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Regres
Owszem, po jakims czasie zaczelo mnie to bawic. Po dlugim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o nim myśleć
właśnie-zaufanie...i znów trafiasz w sedno Regres;) beczka wspólnie zjedzonej soli nie gwarantuje jak widać trwałości związku. Ciężko będzie z tym zaufaniem lecz biorę poprawkę,że każdy człowiek jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz dlaczego tak szybko poznałam i po pół roku znajomości wzięłam ślub? właśnie dlatego że to że będe z kimś przez 10 czy 15 lat nie daje gwarancji na szczęście do końca życia, dlatego postanowiłam zaryzykować i wiesz co? nie żałuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! życzę Ci duzo miłości i zaufania do innego człowieka, nie pozwól żeby przez takiego drania umarło śmiercią naturalną Twoje zaufanie w innego człowieka i w miłość!!!!! a poza tym uważam że na zranione serce najlepsza jest nowa miłość!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o nim myśleć
do Regres dziewczyno ja rozumiem co czułaś/czujesz bo co to niby za wdzięczność po latach za poświęcony czas a nawet nadstawianie karku za niego ale zycie pokazało,że on nie jest Ciebie wart-podobnie jak mój były mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko będzie z tym zaufaniem lecz biorę poprawkę,że każdy człowiek jest inny" kolezanko wszystko z czasem ;) Na wszystko przychodzi odpowiednia pora ... Najwazniejsze byś sie nie zamknęła na facetów w ogólnym słowa znaczeniu , bo tak jak piszesz każdy jest inny, i co fajniejsze kazda miłość jest inna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś napisał że ślub by "wszystko załatwił". mi się wydaje że dziewczyna byłaby notorycznie zdradzana a prawdę poznałaby ze sporym opóźnieniem o ile w ogóle. Ślub to może i kajdan ale działa w dwie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o nim myśleć
magmads , czyli sugerujesz klina klinem? tylko weź pod uwagę,że nie jestem z tych kobiet co się szybko zakochują w przeszłości miałam tylko dwa poważne związki z planami na przyszłość łącznie z tym obecnie minionym(już pomijam te młodzeńcze zakochania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym uważam że na zranione serce najlepsza jest nowa miłość!!!! ale tylko wtedy ,kiedy o starej zapomnimy w 100 % W innym wypadku bedzie to zwykły klin czyli porównania , przypasowywania , i powielanie starych układów co na krótsza metę bedzie bardziej zgubnym niz pozytywnym zdarzeniem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o nim myśleć
ah_te_Kobiety ktoś napisał że ślub by "wszystko załatwił". mi się wydaje że dziewczyna byłaby notorycznie zdradzana a prawdę poznałaby ze sporym opóźnieniem o ile w ogóle. Ślub to może i kajdan ale działa w dwie strony. otóż to... czasem myślę,że gorsze nieszczęście mnie ominęło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o nim myśleć
a żeby skutecznie zamurować wspomnienia z przeszłości potrzebuję naprawdę dużo czasu no i odciąć się od >źródła problemu< do tego syt. komplikuje się bo prowadzimy wspólnie firmę, teraz możecie mi nawymyślać jaka byłam głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy tak do końca można zapomnieć o starej miłości jak sie jest samemu, najlepiej jak zaczyna się myśleć o nowym partnerze, a poza tym ja podałam kochana tylko mój przykład, nie znaczy to że Ty tez masz sie odrazu zakochać, ale uważam że miła randka z jakim przystojniakiem dobrze by Ci zrobiła!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz możecie mi nawymyślać jaka byłam głupia" nie zamierzam :) Bo okazujesz chęci naprawy swojego życia ... a co lepsze , jestes na dobrej drodze ku temu ;) wspólna firma ? no cóz cięzko bedzie , ale mysle ze mozna to bedzie rozdzielić :) Sprawy zawodowe moga pozostac sprawami zawodowymi i niczym wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o nim myśleć
magmads: o randce myślałam, tylko co potem? chwilowe poczucie akceptacji a potem szara codzienność...nawet profil na randkach internetowych założyłam i pełno chętnych tylko żaden w moim typie: Regres ma rację, że trzeba się wpierw wyleczyć ze starej miłości a dopiero brać się za nowe jak widać nie wszystko to takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy tak do końca można zapomnieć o starej miłości jak sie jest samemu, najlepiej jak zaczyna się myśleć o nowym partnerze" wiesz , troche to bez sensu żeby po rozstaniu byc z kims tylko dla idei bycia w nowym układzie partnerskim . To nie tedy droga , by o starej miłosci zapomnieć po przez zwiazanie sie z nowym facetem ... To troche niepowazne i dziecinne a co gorsze krzywdzące dla tego nowego partnera ... Po rozstaniu bardziej bym proponował skupić sie na sobie, na naprawie swojego ja po przez zajecie sie własna osoba, ( pasje , zainteresowania , sport) .Dobrym sposobem jest odswiezenie znajomosci z kolezankami i kolegami o których bedac w zwiazku czesto sie zapomina .... fajnie wykupic sobie wycieczke i pojechac gdzies samemu na 2 tygodnie .... osobiscie jak miałem ciezki okres w zyciu to .... rzuciłem sie z plecakiem na tydzien w Tatry ;) bardzo pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaki masz pomysł żeby się wyleczyć? będziesz siedziec sama w domu i rozmyslać?....wszystko Ci bedzie o dupku przypominać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o nim myśleć
nie zamierzam Bo okazujesz chęci naprawy swojego życia ... a co lepsze , jestes na dobrej drodze ku temu powyższe naprawdę mnie podbudowało jak dawno nic :) czyli,że istnieje szansa że nie zginę dla życia?:D;) Sprawy zawodowe moga pozostac sprawami zawodowymi i niczym wiecej tak- na początku cięzko było mi się pogodzić że będzie inaczej ,że zarobki nie dla wspólnego dobra ale że już każde osobno na swój rachunek a teraz to nawet po mnie spływa,gdy go widzę i rozmawiam -ot konieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspólnego dobra ale że już każde osobno na swój rachunek a teraz to nawet po mnie spływa,gdy go widzę i rozmawiam -ot konieczność." no widzisz :) mówiłem że zuch z ciebie dziewczyna :) A do tego odrzuciłaś jego przyjażn , a to bardzo , bardzo wiele w naprawie złamanego serca !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie uważam że to krzywdzenie drugiej ooby, przeciez nie każdy facet chce się odrazu wiązać, przecież ludzie umawiają się na randki i to nie znaczy odrazu że kogos krzywdzą, nie mylcie pojęcia...randka to nic zobowiązującego, poprostu spotkac się z jakimś mężczyzną, wypić kawę, z innym iśc do kina itd itp.... każdy ma inne spojrzenie na świat to nie znaczy że moje jest dziecinne a Twoje super dorosłe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę iśc troche popracować ,zajrzę tutaj pózniej jak chcesz to zawsze możemy tu pogadać :) pozdrawiam i życzę mądrych decyzji 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o nim myśleć
Po rozstaniu bardziej bym proponował skupić sie na sobie, na naprawie swojego ja po przez zajecie sie własna osoba, ( pasje , zainteresowania , sport) .Dobrym sposobem jest odswiezenie znajomosci z kolezankami i kolegami o których bedac w zwiazku czesto sie zapomina .... fajnie wykupic sobie wycieczke i pojechac gdzies samemu na 2 tygodnie .... osobiscie jak miałem ciezki okres w zyciu to .... rzuciłem sie z plecakiem na tydzien w Tatry bardzo pomogło Punkt po punkcie będę wcielać w życie-łącznie z Tatrami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy ma inne spojrzenie na świat to nie znaczy że moje jest dziecinne a Twoje super dorosłe!" napiasłem to odnosnie ogólnego postrzegania sprawy , nie twojego przykładu .... Widzisz , czasami tak jest że kobieta ma po prostu awersję do mezczyzn po tym jak ja niedawno zranił , czasami jest tak że odruchy wymiotne tak szybko nie przechodzą ... Zasugerowałem autorce by wyszła do ludzi , spotkała sie ze znajomymi ... NIe każe jej sie zamykac na nowe znajomosci, bo to bezsensu , to jest oczywista sprawa że ma poznawac nowych ludzi .... Bardziej miałem na myśli by nie przyzwyczajała sie do jakiegokolwiek mezczyzny , dopoki nie zapomni o byłym , żeby nie dawała sie ponosić emocjom i uczuciom zwiazanym z poznawaniem nowych mezczyzn.... zasugerowałem by dała sobie czas , by wymazac z pamieci tamten zwiazek ...tyle 🖐️ a teraz juz ide :D bo musze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o nim myśleć
Regres zatem miłej pracy, dzięki za słowa otuchy-naprawdę:) Magmads Tobie również dziękuję za dobre słowo:), masz rację siedzenie w domu na nic się zda zatem wybywam-wpadnę wieczorem ... na szczęście nie dałam sobie zmasakrować psychiki i chętnie się otworzę na nowe kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oczywiscie że nie musi się wiązać, ale czy wyjście do ludzi nie może zawierać w sobie między innymi tych nieszczęsnych randek...nie musi na nie chodzić z obcymi facetami...może to być dobry przyjaciel, stary kolega itd itp...dlaczego randka wam się kojarzy z miłością, seksem, związkiem, małżeństwem? niech dziewczyna ma coś z życia.... mi się akurat przytrafiło tak że się zakochałam, a wcale tego nie planowałam i ciesze ię z tego bardzo. pozdrawiam i powodzenia. ja też już znikam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. powinnas teraz zrobić co dla siebie....idz do fryzjera, kosmetyczki...nie dość że sobie zrobisz dobrze to jeszcze facet będzie miał gula jak Cię zobaczy taką odmienioną, i duuużo się kochana uśmiechaj!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×