Samotność i jej smak..

niestety wiem to..ale -pomimo ,ze wiem ,nie potrafie tego zmienic,jest mi strasznie zle ,czy los nie moglby mi splatac figla i wlasnie w tym momencie kiedy jestem bardzo nieszczesliwa i brak m checi do zycia postawic na mojej drodze kogos ,kto odmieni moj swiat? kto sprawi ze w moich oczach pojawia sie iskierki szczescia..? tylko raz je mialam...ale bardzo krotko...musialam sie z nimi pozegnac.......ale wiem jakie sa wspaniale

zapomnialam podziekowac za przytulenie

Też tak mam... sama kiedys dojdziesz do wniosku, że trzeba się z tym pogodzić i żyć dalej..

Oj ja też bym chciał, żeby mi kogoś takiego postawił. Ale to trzeba szukać, a z tym póki co marnie.

damo nie chce sie z tym pogodzic ,nie dam rady ,predzej umre

A ja myślę, że słusznie jest się nie godzić. Tupnąć nogą i postanowić "a jednak się uda!"

ale podobno "to przychodzi niespodziewanie" i "nie powinno sie szukac na sile" wiec gdzie zloty srodek??????

Kochana , na to złotego środka nie ma... Jeśli nie umiesz się z tym pogodzić, to nie mam lepszej rady..

Ale żeby przyszło niespodziewanie najpierw trzeba kogoś poznać, spotkać się, zacząć próbować żeglować w tym kierunku.

Naszym życiem kieruje przeznaczenie, jak masz kogoś spotkać, to spotkasz.. jak nie, to nie.

A ja nie sądzę, żeby było z tym przeznaczeniem tak prosto, jak jakiś zapis w książce. Bo wtedy równie dobrze mógłbym się położyć i nie wstawać z łóżka, skoro jeśli mam poznać, to poznam. Myślę, że jeśli już, to przeznaczenie działa na zasadzie przyciągania.

Jesteśmy młodzi i zamiast szaleć i być szczęśliwym, to zmagamy się z losem.

No widzisz Damo, jak tu szaleć z Tobą, kiedy Ty tak daleko ;)

Kogoś możesz poznać nawet w sklepie... Nad tym nie panujemy.. możemy szukać, interesować się, rozmawiać, a jak los mówi, że nie będziemy mieć tego kogoś, to mieć nie będziemy.

a jesli dane mi jest umrzec z rozpaczy ,zanim ten ktos zdazy sie pojawic :( :( :( :( :( :((((( :( :(

ikjthmr - to zależy od Ciebie, jeśli uznasz, że jest Ci dane, to nikt tego nie zmieni

:D Dzięki :)

:D Dzięki :) Z rozpaczy nie umrzesz... No właśnie.. dziewczyno życie Ci ucieka ! Jak będziesz rozpaczać, to nie licz, że zainteresujesz tym Mężczyzn !

ikjthmr - jeśli się tak nastawisz, to rzeczywiście nie będzie łatwo

Kurcze, bo zaraz tu zorganizujemy jakąś randkę w ciemno. ;)

Kurcze... znowu jakieś problemy z kafe ... Dziękuję, ale wątpię, że chciałbyś ze mną szaleć :D Co do randki w ciemno.. ja nic o sobie więcej nie powiem, bo jestem Tajemnicza :P

A niby dlaczego nie miałbym chcieć. Tylko ja nie za bardzo umiem szaleć. Ale zawsze się można nauczyć.

No ja też nie ;) Jak szaleństwo to raczej nie ze mną. :( Za bardzo skryta w sobie jestem.. Taka natura :O

tajemnicza dama to Mówisz,że tpo los steruje tym kogo poznamy a kogo nie i z kim bedziemy a z kim nie. hmm

Tak uważa, ale to tylko moje poglądy... Przecież możemy się starać, a nic z tego nie wyjdzie, lub w ogóle się nie starać i natknąć się na tą właśnie osobę... Jacek :D Żyjesz jeszcze ?

Jacku ? Czyż zmusiłam Cię tą wypowiedzią do refleksji ? :D Pozdrawiam :)

Tajemnicza, ja też jestem za bardzo skryty. Ale zawsze można próbować się odkryć.

Jak komuś zależy to warto spróbować... Miłego wieczorku ;)

Nebbia witam !