Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...staram się być szczęśliwa..

Samotność i jej smak..

Polecane posty

jesli bedziesz stac widzac czolg to napewno cie rozjdzie jesli nie podejmies zadnych krokow, chyba ,ze jakims zrzadzeniem losu uda mu sie ominac przeszkode,ale chyba nie powinnismy liczyc na czyjas pzrychylnosc...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o co chodzi Panno M. ;) I wiedziałam... Tylko niestety w tych sprawach nie mogę Ci pomagać :( A tak bardzo chciałam Cię wczoraj pocieszyć... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O WHAO to było do mnie w kontekście IMHO? IMHO = moim skromnym zdaniem (IMHO = In My Humble Opinion) Chodziło mi o to, że na właściwej drodze nie istnieją bariery nie do przejścia. Nawet jeśli to przeszkody wielkie jak Himalaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest tu kto...? bo sie zaczne martwic..wczoraj bylo to samo :O czy wogole jeszcze ktos z Nas tutaj czuje sie samotny? czy oczywiscie jak zwykle ja zostalam na szarym koncu..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia czarownica
hej, ja jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia czarownica
nie jest najgorzej, staram się ze wszystkich sił nie dawać złym myślom...i jakoś się udaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i o to chodzi :) ja tez sie staram;) ogolnie nie jest zle ,zwlaszcza po tym jak dostalam jakby drugie zycie...to pozwolilo mi spojrzec na wszystko z innej strony..trzeba sie cieszyc tym co sie ma-niby takie proste i blahe ,ale nabiera znaczenia w obliczu tak powaznych spraw.. a z tego co pamietam ,czarowniczko..Ty jestes w zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia czarownica
tak, jestem. panno M, dokładnie tak...ja ostatnio-choć to może takie trochę okrutne...ale wskutek choroby przyjaciela zaczęłam bardziej doceniać to, co mam..że może nie jest ze mną najlepiej na świecie,ale z kim jest?trzeba umieć cieszyć się tym, co się dostało od życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tylko coś zareklamuję .... tak chciałbym pracowć w reklamie .. pseprasam , że nie na temat , ale zapio łeem nieco , tak ociupinkę..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jo jezdem. Czy samotny, w sumie bardzo dawno nie rozpatrywałem tego aspektu, widać mi raczej nie doskwiera. Choć ciepła trochę brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya - może to choroba jakaś? Serduszkowica? ;) "Serducha! Serducha widzę!" - prawie jak w seksmisji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia czarownica
ee dajcie spokój z czerwonymi serduszkami...mnie też od nich mdli,ale przecież to tylko komercha nastawiona na zysk....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie bez czerwonych - ❤️❤️❤️. Te są przecież różowe (jeśli dobrze pamiętam) :P. Jak to w seksmisji facetów nie było?! Jak to wyginęli?! Przecież to nie były mamuty! Chociaż wiem, powiecie że Curie - Skłodowska też była kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×