Mój 19letni syn został ojcem!!

Ja sama nie wiem co robić? Powinnam się raczej cieszyć? W końcu zostałam babcią parki bliźniaków! Sama urodziłam syna jak miałam 20 lat, samotnie go wychowywałam! Z pomocą rodziców bo jego ojciec mnie zostawił! Teraz syn sprowadził sobie do domu dziewczyna z dzieckiem i mieszkamy razem! To jest dom moich rodziców, moja mama się cieszy ale własny ojciec wypomina mi to że nie umiałam syna wychować. Ciągle atakuje mnie że mój syn mieszka z tą dziewczyną bez ślubu w jego domu. Mój brat mieszka z córką która samotnie wychowuje dziecko i jemu nie urządza z tego powodu awantur! Zauważyłam teraz nawet że dziewczyna mojego syna zaczeła zwracać się do mojego ojca w bardzo ordynarny sposób, ale sama widze że on prowokuje kłótnie z nią :(

Twoja wina

Moja? niby w czym skąd ja mam wiedzieć co i gdzie robi mój syn. Teraz dziewczyna syna mieszka na razie z jednym chłopców u nas którym ja się zajmuje. Drugi syn jest pod opieką rodziców przyszłych teściów mojego synalka który właściwie to mnie wrobił dziecko bo to ja musze je przewijać i usypiać a matka jedyne co zrobi to tylko nakarmi :(

Jak dziecko płacze to olej to! powinnaś nauczyć smarkaczy odpowiedzialności! to oni zrobili dziecko niech oni się nim zajmują :D Biedni rodzice tej dziewuchy! Oni zrobili dzieci a kto inny się nimi bedzie zajmował? nie ma tak dobrze! Przypomnij im o tym :D

i chyba juz nie zrozumiem ...... jak moze to byc wina matki?? Rozumiem, ze powinna chodzic za nim i pilnowac zeby nie wszedl zadnej dziewczynie do lozka tak? Czy co? Po pierwsze gratuluje wnukow!!! Po drugie, może trzeba porozmawiac z synem i sprobowac ich jakos polaczyc w kosciele? Moze chca wziac slub?

Jak ja się nie zajme dzieckiem to nikt tego za mnie nie zrobie! Jedynie jeszcze może moja mama! Rozmawiałam z nimi na temat ślubu to twierdzą że im się nie spieszy! Ja nie umiem już z nim rozmawiać. Nawet mój ojciec twierdzi że to moja wina więc takie opinie wcale mnie nie dziwią :(

A co Ciebie obchodzi kto bedzie się zajmował ich dzieciakami, uważaj tylko żeby nie zrobili sobie kolejnych bo już wynaleźli sobie darmowe niańki :D Na Twoim miejscu dałabym po ryju synowi a potem tej ladacznicy!

ale w sumie, gdybym ja byla na Twoim miejscu to tez bym sie zaopiekowala tymi dziecmi, bo przeciez to malenstwo samo sie nie przebierze czy nie zmieni pampersa ..... najbardziej mnie denerwuja te baby glupie (jak Twoja synowa) wiedziala jak dac a teraz nie wie jak wychowac? Niech sie zabierze za pilnowanie dzieci, a nie porozrzuca po calym miescie i niech sie ludzie martwia, ciekawe co by zrobila gdyby ktores dziecko zachorowalo, pewnie by dala w dluga i by sie nie interesowala, a babcia i prababcia(ktore swoje dzieci odchowaly) musza sie teraz przejmowac ..... aj przepraszam ale wkurzyla mnie Twoja synowa !

Trudno jest oceniać mi przyszłą synową tym bardziej że ja przy swoim dziecku miał pomoc rodziców z tą różnicą że ja każdą wolną chwile poświęcałam dziecku a prawda jest także że oni sami są dziećmi które mają dzieci :(

to działa ;)

Coś z tym zrobić na pewno musisz! Tak być nie może! Ty swoje dziecko już wychowałas i teraz należy Ci się troche odpoczynku i spokoju! Skoro byli na tyle dorośli, żeby sypiać ze soba bez zabezpieczenia to teraz niech będą odpowiedzialnymi rodzicami i zajmą się dziećmi! Ale prawda tak, że widzą, że ciągle Ty cos robisz przy dziecku to sobie myślą "niech robi jak chce"

A ojcu się nie dziw że się denerwuje! Bardzo wcześnie został dziadkiem a teraz na dodatek pradziadkiem! Jakby żona mojego syna zwracała się do mojego ojca w nieodpowiedni sposób zjechałabym ją równo z góry na dół!

W końcu zostałam babcią parki bliźniaków! Teraz syn sprowadził sobie do domu dziewczyna z dzieckiem to w końcu dziecko czy bliźniaki :O

Jedno dziecko mieszka u nas a drugie u drugich dziadków! Dzieci mają pół roku!

Jedno dziecko bo drugie jest u jej rodziców (tej dziewczyny). Gdzieś tam tak pisze :P chyba, ze to prowo :)

a właściwi rodzice, co dalej baraszkują w łóżku aż będzie kolejne, które znowu podrzuca dziadkom, babciom. Z jednej strony to dobrze, ze pomagasz, bo twojego syna wychowywali dziadkowie, także odrabiasz to co sama dostałas.

i ja też nie dziwie się jej ojcu że nie chce byc opiekunem kolejnych pokoleń :P

no widac, ze w ten rodzinie to wszyscy umieją robić dzieci, tylko z wychowywaniem to już gorzej

do bawienia nikt nie jest chętny

och ten seks, jaki to przyjemny, najgorsze to są skutki poseksowe. Pomyślcie ilu nas ludzi jest niechcianych, żyjemy bo byliśmy jesteśmy wpadką

a z czego oni żyją?

Z jedzenia i picia. Jedzą, piją i żyją. :)

szczęściarą :) masz dwoje wnuków a Twój syn w tak młodym wieku został tatą :)

no nie, a moze jak dziecko 15 letnie zostanie ojcem to też szczęście, dla mnie to szczęście jeżeli dzieci są narodzone nie z wpadki, w pełnej szczęśliwej rodzinie,

sappp

ale szczęście, masz teraz 4 dzieci na utrzymaniu, syna, synową i dwoje wnuków

ile lat ma twoja synowa???? a w ogóle nie wyobrażam sobie żeby mieć bliźnięta i rozdzielić je na dwa domy:O dlaczego tak? kto im na to pozwolił?????????

bedzie w jego wieku :O