urządzamy pokoik dla niemowlaczka

Hej ... Jestem na etapie urządzania pokoiku dla dziecka. W moim przypadku jest to chłopczyk :) Szukam pomysłów na ozdobienie ścian. Raczej wolała bym jakieś obrazki itp niż dość popularne teraz naklejki. Może macie jakieś fajne pomysły, którymi mogłybyśmy się podzielić ??? Piszcie dziewczyny ...

A chłopcy mogą pisać? :) Najlepiej narysuj na ścianach jakieś samochodziki,my faceci to lubimy

hihi :) no tak chłopcy i te ich samochody :)

Mi się wydaje że do chłoca pasuje też np temat leśny. Może jakiś jeżyk z jabłuszkiem, grzybki, pszczółki, drzewa, może nawet jakiś żuczek albo coś w tym stylu. Można powiesieć obrazki w identycznych kolorowych ramkach, można też kupić drewniane zabawki i powiesić na ścianie. Jeżeli ma się jakieś zolności plastyczne można też coś samemu wykonać. Łatwo jest też kupić parę pluszaków zgodnych z tematem. Innym motywem dla chłopców może byc ocean. Błękitne ściany z rybkami, ośmiornicami i podwodnym światem. Fajnie jest mieć też małą lampkę z żyrandolem z powycinanymi rybkami. Wtedy jak jest zgaszone główne światło to lampka rzuca fajowe cienie na sciany. Widziałam to u koleżanki i bardzo mi się podobało.

pstrokacizna. I tak bedzie duzo zabawek, ksiazeczk, kolorowych ciuchow - to męczy dzicko, robi sie nadpobudliwe Lepiej wieszac na zmiane obrazki,zawsze mozna zdjec. Pamietaj,ze jesli malujesz cos na scianach, to reszta ( zabawki itd) musi byc w tej samej gamie kolorystycznej i stylu, a to nie jest latwe.

zgadzam sie z łukaszem :) namaluj jakieś autka powieś obrazki z tym motywem... misie chyba tez sa ok dla chłopców małych:) pozdrawiam

http://www.my-fantasyroom.de/wandgestaltungjungenzimmerideen-c-255_565.html Moze tu cos znajdziesz, co cie zainspiruje.

Niemowlakowi to rybka jaki ma pokój. Na początek powieś kilka dziecięcych obrazków a potem jak dziecko będzie rosło dodawaj jakieś "drobiazgi" np. jakiś zwierzak służacy za miarę wzrostu itp. Dziecko wtedy będzie miało większą frajdę jak będzie widziało, ze coś nowego wisi u niego w pokoju :) i sam może sobie coś wybrać :)

Kardi- to ze dziecko sobie moze samo wybrac dodatki do pokoju, to taka kontrowersyjna sprawa. Wiadomo, ze jak mama wybierze, to pokoj bedzie bardziej harmonizowal i jest wieksza szansa, ze nie bedzie az tyle pstrokacizny. Za to jak dziecko wybierze, to bedzie dumne, ze moglo dokonac tego wyboru i ze jego pokoj jest faktycznie jego.... Ja wybralam pierwsza opcje- zaufalam swojemu gustowi od poczatku do konca urzadzania pokoiku. Dziecku zostawilam potem wybor zabawek, ktore wystarczajaco upstrzaja pokoj. No ale bez tego sie nie obejdzie.

Ja mam córkę i ona się cieszy, ze pokój "rośnie razem z nią". Zgoda, oczywiście z pstrokacizną przesadzić też nie można ale z drugiej strony jest to pokój dziecka a nie gościnny salon ;) córka jest teraz na etapie przyozdabiania pokoju własnymi rysunkami ( czyt. bazgrołami), maluje na kartkach i prosi by to przyczepiać- nijak ma się to do całości wystroju jej pokoju no ale cóż :P to samo z obrazkami i innymi naklejanymi zwierzakami na ścianę- nie będę dziecku tłumaczyć, ze to co ona sobie wybrała to nie będzie pasowało bo zaburza harmonię jej pokoju ;) jej pokój - jej świat ( w granicach normy oczywiscie :P ) coś po wisi trochę i się zdejmie A nad współgrającymi ze sobą kolorami i dodatkami czuwam w pozostałych pokojach :)

Totez wlasnie jest to kwestia kontrowersyjna- mozna to tak i tak widziec. Moje dziecko jest jeszcze za male na decydowanie w wielkim stylu. Pewnie za rok lub dwa ja rowniez bede musiala pozwalac na naklejki i wlasnorecznie namalowane obrazki. Ale mysle, ze i nad tym bede troche czuwac- wyznacze jej jakis kat, moze jakas tablice jej kupie, gdzie bedzie sobie mogla wieszac i kleic co chce? Poki co tak sobie tylko gdybam.

Pomalowałam pokój na niebiesko i na ścianach wybazgrałam obrazki w temacie Kubuś Puchatek, Myszka Mikki, Plastuś, miś uszatek i inne tego typu. Fajdę mi to sprawiło ponieważ uwielbiam pzemalowywać z obrazków różności i mi to wychodzi. Owszem czasochłonne ale jaka satysfakcja!

Dzięki Wszystkim za dołączenie się do temaciku :) Ja właśnie nie chciała bym naćpać na ścianach na zbyt wiele. Ogólnie mam jaśniutkie mebelki (łóżeczko, komoda z przewijakiem i szafa) mam zamiar jeszcze kupić jakąś małą sofkę na pewno też jaśniutką ... Ściany pomalowaliśmy na kolor capucino, fajnie kontrastuje z meblami. Jeszcze nie wiem w jakich kolorach dodatki, chyba raczej niebieskie. Nad łóżeczkiem pomyślałam by powiesić jakiś obrazek z aniołkiem, spodobało mi się tez coś takiego : http://www.allegro.pl/item830915811_bajkowe_literki_imie_dziecka_16cm_nowe_wzory.html Kiedyś widziałam gdzieś w jakiejś galerii pluszowe obrazki (beżowe,kwadratowe z misiami, wieszane właśnie na wstążeczkach)były super, ale nigdzie nie mogę takich znaleźć :( ... Jedną całą ścianę mam pustą i to tam było by miejsce na powieszenie obrazków ... najlepiej w białych ramkach :) Czasem coś sobie wymyślę w tej głowie, a potem nie mogę nigdzie znaleźć by coś takiego kupić. Na pewno na tej ścianie kiedyś będzie kolekcja zdjęć w takich samych ramkach :)