Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość męczennica80

Chyba się zakochałam ,a mam męża

Polecane posty

Gość męczennica80

Temat ,jak setki innych :( Nigdy nie myślałam ,że i mnie to spotka,a jednak... Mam prawie 30lat,z mężem jesteśmy ponad 6lat razem,mamy dziecko,a ja co??... Zauroczyłam się innym facetem,mamy się spotkać ,boję się tego spotkania,że jeszcze bardziej mnie ''chwyci''. Czuję się podle!!!,nie mogę patrzeć na siebie !!! Musiałam to wyrzucić z siebie,a nie mam komu ... Jestem beznadziejna ,wiem o tym,ale to jest silniejsze ode mnie,staram się walczyć sama ze sobą ,ale wymiękam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellllaaa
Jestem troche młodsza i staz małżeński mam krótszy,dzieci tez nie mam.Ale przechodze coś podbnego własnie, z jednej strony jest maz i wyrzuty sumienia z drugiej strony on i to czego cieżko sobie odmowic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra12345678
kobieto zastanów sie nad tym zanim cos zrobiśz moze najpierw zakończ jedno a nie zaczynaj drugiego a po zatym zamień się rolami co by bylo gdyby toj małżonek się zakochał hm w innej babie !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego własnie nigdy
nie wyjde za maz,bo i po co??skad mam wiedziec czy to bedzie tajedyna miłosc na całezycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellllaaa
Ja nie zrobilam poza dlugimi nocnymi rozmowami-fakt tematy sa rozne stad te wyrzuty.Sa też stad ze facet najzwyczajniej mi sie cholernie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męczennica80
Ja to wszystko wiem!!! piszę ,ze staram się z tym walczyć,ale jednak coś mnie ciągnie do Niego.... On,rozwodnik (żona opuściła Go dla przyjaciela) dłuugaa historia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumie was dziewczyny. Facet który romansuje z mężatką to dla mnie życiowy nieudacznik który nie potrafi sobie znaleźć wolnej, poza tym , skoro nie szanuje waszeg małżeństwa, nie szanuje też was i wy chcecie z kimś takim się spotykać?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellllaaa
Moze i macie racje ale żadna kobieta nie jest w stanie przewidziec jak bardzo zmieni sie jej facet po ślubie.Nie wiesz jak to jest patrzec na osobe ktora jeszcze nie tak dawno kochalo sie bezgraniczna miloscia i takiej skladalo przysiege a niedlugi czas pozniej patrzac na niego widzisz ze tak naprawde to nie ta sama osoba-nie ma dla ciebie czasu,totalna olewka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męczennica80
pępek świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak ....
za nim się spotkasz zastanów się czy warto ryzykować małżeństwo dla kogoś kogo tak na prawdę nie znasz czy kochasz męża ? ....to jest zwykłe zauroczenie a nie miłość ...a facetowi na bank chodzi o łóżko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męczennica80
wiem,ze masz rację .!!! On nalega na spotkanie,pisze ,że tęskni a ja... chyba wymiękam powoli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellllaaa
wiesz w takim wypadku kobieta ustala granice,a on sie dostosowuje albo konczy znajomosc jesli mu to nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem po co masz
sie spotykac?? Liczysz na to, ze jak sie spotkasz to Ci przejdzie? Ja jestem zdania, ze zdrada to nie zaczyna sie od pojscia z kims obcym do lozka... Juz sam zamiar jest zly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męczennica80
Bellllaaa dokładnie,ja wyznaczam granice:) A zaciągnąć mnie do łóżka ,na pewno nie zaciągnie!! Może rzeczywiście liczę na to ,ze jak Go zobaczę hmm ''opamiętam'' się ... Nie wiem ,zle się z tym czuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diet_coke
ja tez sie chyba zauroczylam i co? nie daje nr telefonu, nie spotykam sie, nie planuje sie spotykac, nie biore jego GG, nie ma problemu. oczywiscie moglabym sie spotkac na kawe i tylko kawe ale nie jestem taka glupia - jeszcze nikomu nie chodzilo tylko o kawe. jesli myslisz ze uda ci sie utrzymac z nim kontakty na stopie scisle kolezenskiej to sie mylisz chyba sama z gory wiesz w co sie pakujesz. powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak ....
męczennica80...a znasz to powiedzenie ...nigdy nie mów nigdy ? więc nie zastrzegaj że do łóżka na pewno Cię nie zaciągnie ...bo takie rzeczy po prostu się dzieją ...tylko po co kusić los ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bellllaaa dokładnie,ja wyznaczam granice A zaciągnąć mnie do łóżka ,na pewno nie zaciągnie!!" Tia, wmawiaj sobie. Jak koleś ma głowę na karku, dobry bajer i nie jest paskudą to nawet nie zauważysz jak mu na rumaka wskoczysz :( Żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męczennica80
Chyba jednak nie spotkam się z Nim :( A jak On się rzeczywiście zakochał ..,nie wiem ,bez sensu.. ,po co mi to ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellllaaa
Mam sama mętlik w głowie,ja sie z nim nie spotkam bo jest w UK to niejako ułatwia sprawe.Ostatnio w czasie rozmowy dałam mu jasno do zrozumienia ze musimy ograniczyc kontakt bo nie chce krzywdzic męża.Jeśli okaże sie ze moje małżeństwo to nie wypał wtedy sytuacja sie zmieni.Nie chce zostac" z reka w nocniku".I nie szukam atrakcji szukam kogos kto mnie wyslucha,pocieszy i zawsze bedzie mial odorobine czasu dla mnie.i rzeczywiscie rozmawiamy nadal ale jednak to o czym rozmawiamy i sposob sie zmienil, a ja zaczynam ukladac sobie to wszystko na chlodno chociaz jest ciezko i boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męczennica80
To jak mam sobie Go wybić z głowy ..jak zapomnieć ,nie myśleć o Nim.? :( Męczy mnie to:(,nie umiem sobie z tym poradzić ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
`A jak On się rzeczywiście zakochał` nim się nie przejmuj tylko sobą,doskonale wie że jesteś mężatką więc powinien się trzymać z daleka, nie ma go co żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak ....
no cóż jeśli rzeczywiście się zakochał to mówiąc brutalnie to będzie jego problem przecież wie że Ty jesteś mężatką prawda ? czy dawałaś mu kiedyś nadzieje że odejdziesz jakby co od męża ?....jeśli nie to facet wiedział w co się pakuje i musi się liczyć z tym że nic z tej znajomości nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . . ..
A ja nie rozumiem jak można zakochać się w kimś kogo nie widziało się na oczy. To jest jakieś chore zauroczenie, a nie miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz potrzebe przyjazni z facetem to znajdz sobie takiego ktory ci sie nigdy nie spodoba :-) ja takiego mam juz 3 lata, moj maz go nawet lubi, wyskocza sobie chlopaki czasem na piwo a ja z nim pracuje wiec widzimy sie codziennie. on nie jest w moim typie (i nie ma takiej ilosci alkoholu zeby to zmienic) ani ja w jego. nigdy by mi do glowy nie przyszlo zeby sie kumplowac z gosciem na ktorego lece, to nigdy nie wychodzi na zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak ....
powiedz mu wprost że przemyślałaś wszystko że kochasz męża i nie masz zamiaru rozwalać sobie życia ....że nie ma sensu dalej ciągnąć tej znajomości ....nie ma innego wyjścia jak zerwać kontakt całkowicie bo sama propozycja przyjaźni czysto wirtualnej nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellllaaa
Moze i jest i do pewnego momentu twierdzisz ze tak sie nie da poki sama/samego Cie to nie spotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×