Pocieszcie mnie kobiety

Mamy powiedz jak to jest z wczesniakami?pytam bo siostra jest dopiero w 27tc i mega problemy ma nisko polozone lozysko skurcze skrocona szyjka nie ma chyba szans na donoszenie :( jesli urodzi w nadchodzacych tygodniach jakie szanse ma dziecko?jakie najczesciej choroby nekaja wczesniakh?co jeszcze moze robic zeby utrzymac ciaze?lezy bierze nospe duphaston pewnie krazek jek zaloza.co jeszcze mozna zrobic?

najdłużej :( sama się naczytałam tyle o śmierci 27-29 tygodniowych wcześniaków, że mam dość :(

Najlepiej, żeby ponosiła z kilka tygodni. Znam dzieciaczka z 31. tygodnia, leżał w inkubatorze, miał nóżki końsko-szpotawe i kilka innych problemów. Teraz jest rocznym, zdrowym dzieckiem i rozwija się prawidłowo.

Kurcze wiem ze najlepiej zeby jeszcze ponosila bo z tygodnia na tydzien dzieciaczek ma wieksze szanse ald przeciez to nie od siostry zalezy...

http://wczesniak.pl/ poczytaj tutaj historie wczesniaczków mnóstwo zakończonych happy endem :)

na razie jeżeli ci to nie potrzebne to nie czytaj, bo tylko nadaremnie możesz się stresować, każdy przypadek jest inny