Teściowie nie chcą zostać z wnukami na dwa tygodnie!

Oni nigdy nie narzekali na to że wnuki z nimi zostają, cieszyli się. My z mężem zawsze odbieraliśmy ich od teściów o 6,7 wieczorem i wszyscy byli zadowoleni zarówno wnuki jak i teściowie!

Ale ty jestes wygodna. Nie pracujesz i dzieci do dziadków zaprowadzasz? No, masakra! I jeszcze się obrażasz, że nie chcą z nimi zostać 2 tygodnie, bo ty na urlop jedziesz? Sama się zajmij dzieciakami, przynajmniej dziadkowie troche odpoczną. A ty poczujesz moze co znaczy miec dzieci od rana do wieczora.

Jest na utrzymaniu męża Teściowie jej pomagają Gdzie ja znajde taką rodzine? :D

matko... musisz się postarać, a na pewno na taką trafisz :)

A wy myślicie że w domu nie ma żadnych obowiązków? Jedynie odpada mi gotowanie obiadów bo jemy u teściów ale wy myślicie że ja nie robie prania, nie prasuje, nie sprzątam? To też praca!

e trafiła na wspaniałych teściów i jeszcze się czuje urażona powinnaś ich po rękach całować że ci pomagają

pasożytem i wykorzystywaczką!

masz jeszcze jakieś prawa do narzekania?

Do na serio tak sądzicie Tak może być i bardzo często tak jest mam przyjaciółkę która ma tak właśnie jak piszesz, zdrowie przez to zjadła i to już trwa 18 lat i jeśli mogę coś doradzić to daj sobie z tym spokój bo to walka z wiatrakami nikogo nie da się zmusić aby pokochał swoje wnuki. To samo do autorki nie dałabym dzieci na 2 tyg. do teściów po tym jak powiedzieli -nie

Moja teściowa i nawet mama nigdy w całym życiu dzieci nie zajęły się moimi dziecmi nawet 1 tydzień w sumie . Sama opiekuję się własnymi dziećmi i jeszcze moją 90 letnia babcią i nie narzekam a na urlopie to już nie pamiętam kiedy byłam sama z mężem. Nie zostawiłabym dzieci u dziadków i nie pojechałabym sama na urlop bo miałabym wyrzuty sumienia, że ich nie wziełam .

i żal wam jest że autorcje się udało :D :D :D :D :D :D jej teściowie muszą być dobrymi rodzicami :O skoro zajmują się całą czwórką wnucząt :O

z tego co piszesz możesz na teściów liczyć w sprawach codziennych i jeszcze narzekasz. Pewnie jeśli dopadłaby Was jakaś sytułacja losowa to by Wam pomogli, ale Wy chcecie się pozbyć dzieciaków i poszaleć - trzeba było o tym myśleć zanim postaraliście się o dzieci. A może przyzwoicie byłoby teściom zaproponować taki wyjazd na dwa tygodnie i odpocząć od wszystkich wnucząt??? Poza tym teściowie czy też rodzice nie mają obowiązku zajmowac się wnukami jest to ich dobra wola.

Pewnie tak ale widać są już zmęczeni skoro odmówili. Może to jakiś sygnał, że mają dość takiego stanu rzeczy.

oczywiście wsadziłam byka przepraszam jeszcze jedno pokaż mi kobietę, która nie zajmujesie domem? to ma Cię usprawiedliwić? Mam nadzieje, że twoja teściowa tu zajrzy i zrewiduje swoją postawę, może Ty zaczęłabyś gotować i zajmować sie dziećmi ? Pewnie nie bo uważasz`że tobie sie wszystko należy

Autorko Moim synem zajmują się wyłącznie moi rodzice,sa na emeryturze a więc na brak czasu nie narzekają ! Drudzy dziadkowie nawet nie chcą wiedzieć o tym że mają wnuka Ja pracuje od 8:00-15:00 i zaraz po pracy dziecko jest już pod moją opieką :)

ZDECYDUJ SIE CO PISZESZ NAJPIERW NAPISALAS ZE SAMA WYCHOWUJESZ DWÓJKE DZIECI, TO GDZIE JEST MAZ???????????????????

rodziców i teściów do pionu a inne użerają się z kilkoma dzieciakami :(

Marna prowokacja.

WYCHOWAĆ :p Moi teściowie nigdy nie zostali z wnukiem (4 lata) :D bo nie mają czasu.. praca to tamto siamto.. ehh

Czy ja dobrze zrozumialam? Autorka oddaje dzieciaki tesciom by w tym czasie zajac sie domem? nie pracujesz zawodowo? oczywiscie, ze w domu jest wiele pracy ale nie sadze bys codziennie latala i scierala kurze, nie myjesz tez co 5min okien, prasowanie tez nie zajmuje calego dnia, obiady jak dama mowisz u dziadkow wiec nie stoisz nad garami, to co wlasciwie robisz? nie czujesz sie dziwnie zostawiajac dzieci pod czyjas (nawet jesli to rodzina i nikt nie narzeka ze to uciazliwe) opieka? co innego raz na jakis czas gdy musisz zrobic gruntowne porzadki czy np stac w kolejce zeby zaplacic rachunki itd a co innego codzienne wyslugiwanie sie!

wykorzystywany :( I to się tyczy teściów autorki, są wykorzystywani przez wszystkie swoje dzieci :(

offerma Też tak myślę. Ja wolę wychowywać swoje dzieci sama, mnie też mama wiecznie zostawiała u babci i teraz nie mam z nią dobrej relacji, powiem więcej teraz kiedy jestem dorosła i mam własne dzieci myślę, że mama chciała mieć więcej czasu dla siebie niż dla mnie chociaż byłam 1 i mam do niej o to trochę żal. Bo jak pojechała sama na Złote Piaski to też mnie u babci zostawiła i jak przyjechała i opowiadała jak tam było to strasznie mi było przykro.

teściowie zmądrzeli,dzieci wychowują rodzice a nie dziadkowie i Ty masz czelność jeszcze być urażoną.Mówią chociaż one do Ciebie mamo.Na starość każdy chce mieć spokój,oni wychowali już swoje dzieci,a któremu z dzieci pomagają przy dzieciach,to ich sprawa.Zajmij się swoimi dziećmi,daj teściom odpocząć,żeby czasem jak dorosną nie powiedziały Ci jaką byłaś matką.

sprząta nie wiem po kim,pierze automat nie pracuje zawodowo,więc co robi siedzi od rana na komputerze i pierdoły ludziom pociska .Do roboty ,leniu,wałkoniu jeden!!!!!

Moje odczucie: Skoro dzieci odbieracie późno.....to poświęcajcie im więcej czasu...Wasi rodzice zajmują się dziećmi....może są zmęczeni?...Czasami doświadczenia życiowe ,,wypalają '''...dajcie im też odpocząć..Wy jesteście młodzi..oni już nie mają siły...dlaczego emeryci nie mają swojego życia tylko wszyscy domagamy się ,,opieki nad wnukiem;; i uważamy ,że to nam się należy? Dzieci są Wasze a nie Ich....Kochać to nie znaczy zawsze to samo! oje odczucie: Skoro dzieci odbieracie późno.....to poświęcajcie im więcej czasu...Wasi rodzice zajmują się dziećmi....może są zmęczeni?...Czasami doświadczenia życiowe ,,wypalają '''...dajcie im też odpocząć..Wy jesteście młodzi..oni już nie mają siły...dlaczego emeryci nie mają swojego życia tylko wszyscy domagamy się ,,opieki nad wnukiem;; i uważamy ,że to nam się należy? Dzieci są Wasze a nie Ich....Kochać to nie znaczy zawsze to samo!

swoim dzieciom jak założą rodzine że babcią bede tylko w awaryjnych sytuacjach!

czego ty narzekasz na rękach ich nosić powinnas ja mam tez 2 dzieci gotuje sprza prasu i wyrabiam się a ty obiadki u tesciow dobrobyt kochana masz pomysl o nich tez im sie nalerzy odpoczynek