Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamojska panna

nazwisko po ślubie

Polecane posty

Gość zamojska panna

Przyjmujecie nazwisko po mężu, zostawiacie swoje czy tez bierzecie dwa nazwiska??? ja jestem osobiscie za dwoma nazwiskami warunek oczywiście muszą łądnie brzmieć, no chyba że męża jest "śmieszne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjełam nazwisko po mężu :) ma długie 14 lietrowe i dwuczłonowe nie wchodziło w gre ( choc o tym nie myslałam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jednaa
ja co prawda jeszcze nie planuje ślubu, ale mam zamiar zostać przy swoim nazwisku, bo moje bardzo mi się podoba i je lubię, a poza tym nie rozumiem, dlaczego to ja mam się dopasowywać do faceta, bo co taki jest zwyczaj?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na żadną
a jak to Twoje jest śmieszne? to pytanie do autorki, bo zdaje się, że jakoś mało obiektywna jest :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tez nie wiem jeszcze
Wychodzę za mąż w przyszłym roku, ale jeszcze sama nie wiem czy wezmę po mężu czy łączone. Też byłoby mi żal nie używać już swojego, ale na pewno nie zrobię tak, aby zostawić swoje i w ogóle nie mieć nazwiska po mężu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez nikt cie nie zmusi
Tyle,ze taka jest tradycja - i ja z radoscia przyjelam nazwisko ukochanej osoby. Jest to wieksze zaakcentowanie bycia rodzina - szczegolnie wazne jak beda dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamojska panna
ja na żadną >>> NAPISAŁAM ZE MĘŻA MOŻE BYĆ ŚMIESZNE ;) moje nie jest śmieszne a przyszłego męża można powiedzieć jest "pospolite"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam zostać przy swoim, ale pod wpływem mojego przyszłego męża biorę jego nazwisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bede miec dwu członowe
w sumie z imieniem 15 liter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 2
nawet mi przez myśl nie przyszło pozbyć sie mojego, very sorry ale czemu miałabym to robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam po mezu nigdy
nie bylam przywiazana do swojego nawet nie sadzilam, ze ktos moglby :D pierwszy raz sie na forum z taka opinia w ogole spotkalam ze ktos jest az tak przywiazany do swojego nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bede miec dwu członowe
to wyobraź sobie ze ja jestem. Przez 18 lat czekałam by móc je nosić i skoro sie doczekałam to nie mam zamiaru się go pozbywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja przyjęłam męża.jak rownież nasze dzieci będą nosić jego.po pierwsze bo chciałam przyjąć jego a po 2 dla własnej wygody bo jego jest równiez krótkie jak moje i ładnie komponuje się z moim imieniem.a to że przyjmujesz nazwisko męża nie każe zapominać ci o twoim panieńskim ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podwójne. po pierwsze - i moje i męża są krótkie - w sumie raptem 10 liter - i ładnie brzmią razem, prawie "tolkienowsko" ;) po drugie - nazwisko mojej rodziny "dużo może" tu gdzie mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też będe mieć 2 nazwiska z imieniem to 25 liter ale jakoś mi to nie wadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
ja jestem jeszcze przed slubem, ale juz wiem ze przyjme nazwisko meza :) moje co prawda bardzo mi sie podoba, jest dosc dostojne, zakonczone na -ska, nie kojarzace sie z niczym ;) ale nazwisko po mezu przyjme z radoscia :) jest nieco krotsze, rowiez nie kojarzace sie z zadna rzecza i mi sie podoba :) poza tym nie wyobrazam sobie nosic inne nazwisko niz maz i dzieci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przyjmę nazwisko męża. Nie jestem przywiązana do swojego nazwiska i nigdy go nie lubiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mogła bym mieć dwuczłonowego bo razem by było 25 liter :) Troszeczke za dużo :D Kiedy rozmawiałam z narzeczonym i powiedział że mogł by przyjąć moje nazwisko wiec to jest kwestia przedyskutowania ale raczej wolała bym zmienić tym bardziej ze jego nazwisko jest krótsze i takie nie spotykane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja juz niedlugo bo za zaledwie 28 dni przyjme nazwisko meza :):) i z tego powodu bardzo sie ciesze heh !!!! Mi nie podobaja sie nazwiska dwu czlonowe heh to nie dla mnie heee Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zostalam przy swoim, bo bardzo mi sie podoba i ladnie pasuje do mojego imienia. poza tym utozsamiam sie zarowno z moim imieniem jak i nazwiskiem, a takze imieniem plus nazwiskiem jako caloscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
ja chcialam posiadac 2 nazwiska.a moj narzeczony ma straszny problem o to.uwaza,ze to nie bedzie znaczyc ze jestesmy w pelni malzenstwem;/ale i tak bede go przekonywac do moich racji;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghj
zostawiam swoje nazwisko i biorę po mężu. będzie dwuczłonowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi się wydaje ,że teraz jest moda na nazwiska dwu-członowe:) Ja biorę nazwisko męża i nie będe nic cudować:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na poczatku podpisalam
ze chce nazwisko meza, w sumie jego brzmi bardziej szlachecko ze ski, ale tak sie zlozylo ze wyjechalismy za granice i nie bylo czasu czekac 5 mcy na zmiane paszportu. potem tak sie ciagnelo, uzywalam panienskiego nazwiska (zgodnie z paszportem) wszystkie dokumenty mialam na stare nazwisko. zmiana nazwiska zajela by dlugo wiec zamiast tego w czasie wizyty w Polsce poszlam do urzedu zmienic moje nazwisko oficjalnie na panienskie. maz nie mial nic przeciwko, dla niego nazwisko nie jest istotne. cale szczescie nie mieszkamy w kraju bo juz widze ile problemow sprawiloby posiadanie 2 roznych nazwisk w zwiazku :P a dzieci dalej beda nosic nazwisko meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
moim zdaniem rodzina to nie tylko wspólne nazwisko i jakoś do mnie nie trafia argument, że kobieta zmienia nazwisko, bo chce mieć to samo co mąż i dzieci :O znaczy się, jeśli nazwiska będą różne to jakaś gorsza rodzina jest? niepełna? dysfunkcyjna? tylko dlatego, że nazwisko inne? sorry, ale takie myślenie jest śmieszne. rodzina to ludzie, a nie jakieś nazwisko. no tak, ale jak sie nie zmieni oficjalnie to nie będzie można na naszej klasie sobie zmienic i (nie daj boże!) ktoś jeszcze się nie domyśli, że za mąż wyszłyśmy :P a tak poważnie - kto chce niech zmienia, kto nie chce niech nie zmienia i git, co nam dot tego jak robia inni. ja lubie swoje dośc nietypowe nazwisko i nie zmienie go, co najwyżej mogę mieć podwójne (kwestia przedyskutowania za i przeciw). samo nazwisko faceta nie wchodzi w grę. nie jest ani ośmieszające, ani brzydkie, po prostu chcę mieć swoje nazwisko i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingdomoflove
ja biore nazwisko meza. mam dwa imiona wiec dwa nazwiska i dwa imiona wygladaly by komicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna_jedyna
po ślubie będę miała nazwisko dwuczłonowe. ze swoim panieńskim się zżyłam no i mam już pewien dorobek, więc gdy je zmienię, nikt nie będzie mnie kojarzył... narzeczony nie ma nic przeciwko, a dzieci będą miały nazwisko po nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×