Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justyśka24

Jak zdrowo się odżywiać i żyć- kto ze mną?

Polecane posty

No witamy ANIU! Strasznie cicho sie tu zrobilo jak wybylas od nas w ciagu pracy... Ja wlasnie jestem po obiadku,pije kawke,podgryzam marcepana,ach cos mnie wzielo na slodkosci......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny chlebek to nie tajemnica, obydwa chleby zrobione są tak samo, ciemny przeze mnie, biały przez męża. Przepis oryginalny jest taki. 2 szkl wody letniej- w niej rozpuszczamy drożdze, troszkę cukru (to można dać na chwilkę aby drożdże sobie podrosły: np do zlewy napełnionego ciepłą wodą- nakryte) i później dodajemy ok 2 łyżeczki płaskie mogą być soli, ale ja zwykle daję mniej i jest za mało :P Do tego miały iść 2 szkl mąki pszennej a 1 razowej, ale my robimy jak nam sie spodoba, raz sam razowiec (jak ten na foto), raz z dodatkiem pszennej, ostatnio orkiszowo- pszenny, do tego otręby, ziarna wg upodobania i zagniatacie, nie dajcie całej mąki naraz, lepiej dosypać niż miż mieć jej za dużo, ziaren i otrąb daje zawsze tak ponad pół szklanki conajmniej. To jest porcja na chleb na wąską blachę albo malutką tortownicę, ja robię w tym co akurat mam wolne :) Odtawiacie to ciasto na ok 30minut do np. gorącej wody do zlewy (w misce :P), nakrywacie, żeby sobie dobrze rosło :) Pieczemy w 180 stopniach przez 50 minut (wkładamy do juz nagrzanego piekarnika). Smacznego. Czas pracy to zaledwie kilka munut (reszta czas rosniecia i pieczenia)- pracy prawie przy tym nie ma- poważnie. Zarazilam męża- narazie gardło, ale co będzie później- szpital w domu heh..... nie no nie damy się. Ja właśnie zjadłam ciemny chlebek z plastrem schabu (naszego wyrobu) i z chrzanem :) Do później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyska tak mi zrobilas smaka na panierowana piers i zemniaczki,ze wlasnie robie taki obiadek,niestety tak pozno bo wlasnie wrocilismy,bede wieczorkiem moze bo potem znow wybywam,pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piersi panierowanej tak dawn nie jadłam, później odkładałam z weekendu na weekend ten grzeszek, aż zrobiłam :) Pysznie było zjeść cos na odmianę. Wczoraj wieczór upichciłam jeszcze zupe paprykową- ok 6 papryk podpieczonych, marchew, cebulka i czosnek z bazylią i tymiankiem podpieczone na łyżce oliwy na patelni, poźniej wsyztsko wymieszane i zmiksowane. A jeszcze liśc laurowy, troszkę sosu vinetrette, sól i pieprz. Tylko, że dziś wymysliłam, że co to taka zupka, skoro to wygląda jak sos, w smaku tez w sumie taki zupo- sos, dobre ale postanowiłam, że użyje tego jednak jako sosu, zrobie do tego rybę z piekarniku i razowy makaron z Ikei :D Zobaczymy jak będzie smakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam żytnią mąkę..... i to w tym sklepie co go niedawno odkryliśmy ze zdrową żywnością. Cieszę się, że w końcu się udało :) będzie żytni chlebek :) lbo pszenno żytni :) A tym czasem spadam po herbatkę zieloną z miodem i cytryną.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Laski,teraz mnie dorwala choroba😭leze w lozku i maz mi usluguje,na sniadanko zjadlam tosty z szynka i jajkiem sadzonym i szczypiorkiem,odrobina ketchupu.zjadlam 1,5kromki(malej)do tego herbatka z cytryna.KUpil mi lizaka,jakies czekoladki hehehe,wczoraj zjedlismy popcorn wieczorem i wypilam piwko jedno,aha wczoraj jadlam bialy chleb:odzis na obiad robimy leczo z papryka,cebula i pieczarkami(mamy taka gotowa mrozonke),do tego kielbaska i schabik.Mam straszne dni przed okresem i chce mi sie non stop jesc i to niezdrowego jedzenia,taka faza coz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos mi sie wydaje ze nie bede wazyc 55kg 1 marca,ale na dzien kobiet moze sie uda:)moze zrobie sobie taki prezent:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, czy możecie mi doradzić co do pewnej potrawy którą przyrządziłam? Niby wszystko jest tak jak trzeba przy diecie a mianowicie: zrobiłam pierś kurczaka krojoną w kostkę, do tego papryka i pomidor, 2łyżki oleju rzepakowego, potem pół szklanki wody , pod koniec duszenia duużo ziół( majeranek, bazylia, chili, trosze przyprawy do kurczaka). Wyszło bardzo dobre, jednak nie jestem pewna co do tego czy jest to zdrowa potrawa. Proszę was o rady co o tym sądzicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloooo No ja wam powiem dziewczyny ze te choroby,co nas dopadaja to normalnie jakas plaga,mnie od wczoraj gregoslup nawala,dwa razy zrezygnowalam juz z silowni bo mnie normalnie łamie.....albo to ta niekonczaca sie zima,i jakas paranormalna deprecha mnie dopada....kurcze nie znosze zimyyyyyyyy Justyska ---chlebek na 100% pieke w sobote,ale mam pytanko,ile ty drozdzy dajesz? cala taka kostke? Ja wczoraj bylam na zakupach ale takich "wszystkich" tzn dla kazdego cos---ja musze zawsze miec pelna lodowke,bo nas jest 5 i kazdy lubi cos innego---serki,sery,sereczki,jogurty,kefiry,szyneczki(ale kupilam mieso i sama upieke) maslo,kupilam tez dzieciom pierwszy raz orzechowe ale na razie ostroznie do niego podeszli,z reszta ja tez myslalam ze ono bedzie inaczej smakowac,jaja,mleka,mrozone warzywa,owoce morza,lody,oliwe z oliwek,puszki rozne,i dziewczyny znalazlam sklep ze zdrowa zywnoscia i tam kupilam make razowa,pszenna,orkiszowa,kupilam tam sobie wafelki bez cukru,i tam tez wlasnie znalazlam to maslo orzechowe. Na kolacje wczoraj mezus zrobil sobie i dzieciom pizze z owocami morza,ja zjadlam pare kanapek z "rozmaitosciami"....... Dzisiaj na obiad mam ziemniaczki z piekarnika,buraczki z oliwa i pange ....chyba ja usmaze na patelni w panierce z sezamem.... Justyska u mnie uwielbiaja zurek i chyba tez sprubuje zrobic tez zakwas co ty,no a jak mi wyjda chlebki to dam znac.... Healthy mam nadzieje ze to zle samopoczucie przed (wiemy czym),a nie choroba jakos,zdrowiej,jedz i nie zaluj sobie hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lauraaaaaaaa-jak najbardziej zdrowe:)takie a 'la leczo:)ja tez dzis robir ale z kielbaska i ryzem,tzn ja bez ryzu tylko moj Kocur. Kalina-ja tez wybieram bardziej "tresciwe"produkty na zakupach dla mojego lubego;) dziewczyny wiecie co postanowilam?ze sama bede chodowac kielki,te w sklepach nie zawsze sa pewnie swieze,sama je wyhoduje:)kupie ziarna fasoli mung i cieciorki,intersuje mnie tez jak smakuja kielki brokula i lucerny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale cisza:(zjadlam odrobine tego lecza bo wiecej nie zmiescilam,kurde chyba zaczne liczyc kcal,tak zeby nie przekraczac 1300,nie podoba mi sie moje cialo i zle sie czuje z ta waga,niech mina mi te dni ochoty na wszystko:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura- tak zrobiłaś pyszne i smaczne jedzonko :) Dziekujemy za przepis dodatkowo :) Healthy ja jadłam lucerne- czyli alfa alfa- bardzo smaczna, w przyszlym tyg bede wypróbowywala właśnie brokuła. Jak już będę w Polsce to tez planuję kupić kiełkownicę i robić swoje kiełki :) Narazie mi sięnie chce z tym bawić, tym bardziej, że właśnie takie plany powrotne mamy na ten rok już :) A jak smakuja te co ty chcesz? Wogóle ja musze poczytac dokladniej o tych kielkach bo cos raz czytałam, ale mi sie ulotniło- ktre na co. Ta lucerna jakos mi chyba na nic nie wskazana za bardzo (wyczytałam, że ona na menopauze :P). Healthy jak choroba to zjedz sobie produkty takie przeciwwirusowe i takie wiesz- z wit C proponuje dużo świeżych pomarańczy, poza tym czosnek i cebylka zawsze Ci pomogą- zwłaszcza czosnek. Ja zawsze robilam z nim kanapki i jadłam, ale teraz poprstu użyłam go w sosie do pizzy takim mega ostrym i jadla go 2 weekendowe dni- czyli jak z domu sie nie ruszalam, bo knia by zabiło :P Kalina masło orzechowe zależy od firmy itd. Jak ja wysyłam do Polski kupuje im różne, raz mówili, że mieli słodkie, raz że słone, z tego co zauważyłam może być bezsmakowe takie albo solone właśnie, może mieć konsystencje crunchy- chrupiącą lub creamy- taką masną. Ja kupue raczej creamy, niesłone. Na wierzch pokrój dzieciakom banana- pyszne takie (to chyba Ani pomysł był). Bo tak ogólnie to ja masła orzechowego nie lubię. Z migdałów też mi nie podchodzi jakoś. Ja teraz po śniadaniu: kanapki na chlepie orkiszowo- pszennym z taką czerwoną sałatą- nie wiem jak to po polsku dokladnie ona sie nazywa, do tego ser żółty z jalapenos, kiełki lucerny właśnie i pomidor. Do pracy mam z schabikiem i tez z sałatą i innymi warzywami. Na obiad nie wiem co zrobić, bo został mi makaron razowy ugotowany z wczoraj :/ i w sumie ta zupa paprkowa (co za sos uzyłam). Nie wiem czy zjesc samo czy jakies mieso do tego hmmmmmmmmmmmmm Uciekam zobaczyć na garnek jeszcze i już mnie nie ma. 3majcie sie dziewczyny. Straszna tu cisza od weekendu :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj justyska Ja mam maslo slone,mocno orzechowe,i powiem ci jak bylam na przerwie obiadowej w domu to patrze a tam polowy sloiczka juz nie ma,wiec im chyba zasmakowalo.....dzieciaki maja jeszcze ferie zimowe,do pozniego popoludnia sa na lodowisku,albo basenie,i jak przyjezdzaja to zjadly by "konia z kopytami",i tak z braku "laku" zasmakowalo im to maselko..... No ja zbieram zabawki i do domu,Justyska napisz prosze jeszcze ile tych drozdzy dajesz do chlebka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja leze w lozku,myslalam ze poklikam z ktoras:( zaraz zrobie sobie koktaj z kiwi,tez ma duzo wit.C i zjem mandarynki.Ja za maslem orzechowym nie przepadam a trafialam zawsze na slone,pamietam jak bylam mala i ogladalam ulice sezamkowa i tam dzieci jadly to tak mi sie chcialo.........:Da bylo wtedy u nas malo dostepne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyleguje sie caly dzien w lozeczku,nawet nie bylam na dworze:(zamawiamy dzis pizze:Dtakie mam dzis zachcianki a moj luby na wszystko sie zgadza hihihihi,jutro sie juz hamuje obiecuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tym tłustym czwartku oczywiście nie wiedzialam, zawsze dowiaduje sie albo po czasie albo wogole- w Polsce to inaczej sie obchodzi. Kalina maselka daje 1 male op takich instant, nie wiem jak to sie ma do tych normalnych. Muszisz znaleźc przepisy na chleb obojetnie jakie i zobaczyc ile mniej wiecej jest podawane na 1 chleb. Jak ja nie wiem to zawsze tak kombinuje. No chyba ze masz te instant to 1 :) Zapomniałam całkowicie rano, aby napisać Ci coś jeszcze. Pisałaś, że pange jesz- wiesz u mnie w rodzinie to sie tego nie tyka. Ja wiem, że jest to tania i niezła ryba w smaku, aleeeeeee nie chcesz wiedziec chyba nic o niej :P jak przeczytasz to z krzesła spadniesz. O rybach czytałam juz bardzo dawno temu, ale ta panga ma taka opinie, że nie wiem czy jakakolwiek ryba ma gorsza. Podobno jest chodowana na hormonach z moczem ciężarnych kobiet. .................... ughhhhhhhhh Dobra już milcze. Zechcesz to sama poszperasz :P sama zadecydujesz, ale gwarantuje, że znajdziesz 100 razy lepsze ryby :) Sorki jeśli coś nie tak powiedziałam. A z ta mahi mahi mi sie popierniczyło :( zapomnialam i pomylilam z taka ryba "gardłosz atlantycki" teraz nawet nie wiem jak to jest po ang. :/ Dzis tez mam na obiad ryz razowy i ten sos paprykowy, ale dodam sobie brokuła. Ok 3majcie sie dziewczynki, jak cos bede jeszcze pisac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Healthy zdrowiej :) Ja załatwilam mojego kochanego też- teraz oboje chorujemy, jak mi jedno przechodzi- inne sie zaczyna, terz mam wysuszone gardło i zaczynam kaszleć :/ wrrrrrr AAAA i wymyślił sobie, że dziś zjemy grecką a nie w weekend i zrobimy do niej sos czosnkowy, zamiast pieczywa czosnkowego, a podamy z takim ciastem na ciepło, coś jak ciasto pizzowe heh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak namotałam, że aż mi glupio. Kalina oczywiscie mialo być drożdży a nie masełka :P Drożdże 1 instant daję. Wyczytałam, że na taki chleb jak ja mniej więcęj robię to chyba 25g drożdży naturalmych by wyszło, ale pewności nie mam. Ja używam te instant, bo tutaj innych nie ma, ale wygodne są to druga zaleta. A co do rybki to ten gardłosz atlantycki nazywa się orange roughy i to jego wlaśnie jadłam :) Taki sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Dziewczyny! Najgorsze jest jak któraś się źle odżywia - chipsy, fastfood itd. a potem z dnia na dzień owoce i warzywa. tożto wiadomo, że mozna cholery dostać. A wystarczy zamiast drastycznych diet przesiąść się ze schabika na kurczaka z brązowym ryżem i warzywami z pary. Kurczak najlepiej z pary, gotowany lub smażony na patelni beztłuszczowej - polecam, uwielbiam! :) Podczas ciąży tak się odżywiałam i teraz mam zdrowego dzieciaczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) jak tam z paczkami w tłusty czwartek ??:D ja mam dzisiaj cztery w pracy dostałam, jednego już zjadłam na śniadanie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloooo Alko to smacznego! Ja zaluje tylko ze nie moge sama upiec paczkow i faworkow,musialam kupic,no bo nie usmiech mi sie piec wieczorem kiedy juz wlasciwie koniec dnia..ale kupilam tez pyszne,z takiej naszej "przyjaznej" piekarni i wzielam do pracy sobie jednego.. Justyska,juz sie zorientowalam ile dac drozdzy na 1 chlebus,dzieki.Co do pangi ,to niestety cos mi sie kiedys o uszy obilo,co nie co wiedzialam o hodowli,i "podkarmianiu",ale niestety dzieci lubia ta rybe i jak my jemy karpia,lososia,czy sole to one zawsze chca pange....Nie wiem co o tym myslec,jak bym miala sprawdzac wszystko co jem--jak bylo hodowane,karmione,przechowywane ,transportowane,i w ogole ----to bym musiala jesc tylko to co sama bym wychodowala,upolowala,czy zlowila!!!! Niestety tak juz jest na tym swiecie teraz ze ciezko kupic cos zdrowego ,zeby miec pewnosc jaka rybke jem musialabym sama ja zlowic,niestety.... Ale co do pangi to obawiam sie ze tak niestety jest na pewno,kiedys wydawalo mi sie ze jest to super rybaka----bo taka chudziutka(nie tlusta) u nas np panga jest najdrozsza w sklepie,i naprawde myslalam ze jemy cos extra!!!!! Ale jak bylismy nad morzem,to tam nas uswiadomili co my wlasciwie jemy...Ale tak jest z wieloma rzeczami i naprawde czlowiek by zwariowal jak by tego mial sluchac......i jak tu ktos kiedys "mily" napisal krotka droga pozniej do ortoreksji...ze mnie i tak maz sie juz smieje ze w sklepie spedzam tyle czasu,bo zanim poczytam co na produktach pisze,to on ma juz dosc zakupow. Ania!!!! Co u Ciebie? Ile juz pączusiow zjadlas? Dziewczyny dzisiaj mamy "wolne"----jemy paczki,faworkichrusty!!!!!! SMACZNEGO......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalina mojej koleżanki facet w wakacje pracował w knajpie z rybami i jak kiedyś coś o teh rybie wspomniałam to powiedział, że lepiej tego nie jeść i nie kupować ;/ kiedyś też słyszałam jak te ryby są trzymane w super marketach, że są wielkie worki ta ryba z nich wysypana i pracownicy chodzą po nich w butach bo np. nie mają możlwiości dojść do czegoś innego na końcu magazynu, a potem taka rybka na promocji jest masakra ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie mowie mojemu m o tej rybie,to on mnie jeszcze op....ł bo to on wlasnie mi kiedys wspominal czy ja wiem co ja jem,ale ja madra go wtedy nie sluchalam,no i on teraz urazony chodzi ... No a na garnku wysyp paczkow.....wszyscy smaza i pieka... Healthy---zyjesz? Jak dzisiaj dzionek ci mija,no i ile paczkow zjadlas juz? No i najwazniejsze jak sie czujesz,nie odzywasz sie to chyba nie za dobrze co? Oby nie.... Na innym forum dziewczyna podala pare "metod' ile i jak trzeba cwiczyc zeby spalic 1 paczka,i dziewczyny jak bym tego miala sluchac to nawet bym nie zagladala na paczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---25 minut plywac --30 minut skakac na skakance --35 minut biegac --1,5 godz jezdzic na rowerze --2 godz robic makijaz --4 godz sprzatac pokoj No to smacznego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,lezalam dlugo w lozku a potem musialam ogarnac dom,mama przyniosla tace faworkow(zjadlam 2 do tej pory),na sniadanko zmiksowalam kiwi z jogurtem naturalnym,otrebami i wrzucilam troche musli.Wczoraj wieczorem zjadlam 2 kawalki pizzy(male nawet)z sosem czosnkowym,bylo mi strasznie ciezko na zoladku.Od dzis sie pilnuje i licze kcal,na szczescie mianal mi okres wilczego glodu i nie mam ochoty na slodkie:)zrobilam sobie wielki kubel zielonej herbatki:)milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm....uwielbiam faworki,ja wlasnie obiecalam rodzince ze w sobote zrobie,nawet mam ochote,mezus sie zaoferowal ze posiedzi za mnie w pracy jak bedzie taka potrzeba,wiec mam cala sobote na "pichcenie".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam dzis na obiad zrobic jakies fajne ziemniaki pieczone,moga byc w mundurkach,nie mam pojecia,macie jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale cisza.... Jakie pomysly dzisiaj na obiad? Ja sie dowiedzialam wlasnie ze nie moge wyjsc,i zrobie dzisiaj obiadokolacje wieczorkiem --ziemniaczki pieczone,schab ze sliwka-pieczony w piekarniku w folii alu,buraczki,i jeszcze zrobie jedna jakas surowke,a teraz przekasze mala grahamke z bialym serkiem,szczypiorkiem,i mam jeszcze 1 paczka hah(tesciowa mi przyniosla)....i caly czas popijam czerwona i zielona herbatke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×