Grudzień 2009-rozpoczynam starania. Potrzebuję towrzystwa

MaNiusia no kurczę jedno bym chciała narazie!!!!!!!!!!:):):)Ale zobaczymy jutro ......mam nadzieję że dojrzewają i pękną......

a moj maz to by chcial blizniaki:)madry bo nie on by z nimi siedzial hihi.czy jedno czy dwa...wazne by byly i by byly zdrowe:) koniecznie daj znac jutro jak tam pecherzyki:)no i koniecznie staranka:)ja teraz czekam na wzrost temp i po 10 dniach wyzszje juz bede testowac poniewaz po co czekac i byc moze niepotrzebnie sie ludzic hehe

ja w tym cyklu tak miałam, drugi na 13 przestał rosnąć i został 18 :) miejmy nadzieję, ze nam popękają :)

Minia zobaczymy......a miałaś ból owulacyjny???? Bo w zeszłym miesiącu miałam straszliwy...ale nie wiem jak wtedy było bo monitoring dopiero od teraz mam:(

Minia mam pytanie.temp o 4 rano mialam 36.85 o 7 rano 36.75.Skoro od 7 dc az do 14dc bylo 36,5 36,6 to to juz nalezy traktowac jako wzrost??dzis mam 15dc. szarlotka a kiedy idziesz do gina tzn o ktorej godzince??

dodam jeszcze ze to troche dziwne ale rano okazalo sie ze boli mnei w krzyzu...mnije niz ostatnio ale boli wiec ja juz nei wiem co z t a tempka...ehhh

MaNiusia oskoku możemy mówić, jeżeli trzy kolejne temp będą podwyższone. Jeśli jutro też będzie na podobnym poziomie , to chyba jest skok. Ja też tak dobrze się na tym nie znam, dlatego zalogowałam się na 28 dni- tam dziewczyny pomagają analizować http://28dni.pl/Minia85 to mój wykres, ale nie wiem, czy będziecie go widzieć w tym cyklu mam też ból w krzyżu, a jajnik mnie bolał do pon, czyli przed owulacją. Dzisiaj mam już ładny śluz :)

Maniusia....ide na 20.30 dopiero:):)więc po powrocie napiszę:)

szarlotka ty juz pewnie po wizycie.Dawaj tu szybciutko znac co i jak:)

szarlotko daj znać :) U mnie test owulacyjny dalej negatyw, śluz od wczoraj ładny, skoku nie było. Dzisiaj pecherzyk powinien mieć 21--22mm, więc pewnie pękł lub lada moment peknie. Jutro mam wizytę to się dowiem, a mąż wraca dopiero w sobotę :)

Minia ale to i tak dobrze.bo jutro juz piatek.peknie dzis lub jutro wiec maz sie zala[ei na jajeczkownaie:)

Cześć dziewczynki....:) U mnie wczoraj okazało się że jeden już pęknięty....::)To dobry znak...ale nie wiem czy trafiliśmy...lekarz mówi że wszystko jak najbardziej ok jest....zobaczymy w poniedziałek bo idę zobaczyć jeszcze ten drugi jajnik bo tam kolejny pęcherzyk był i sprawdzimy czy ten też pęknie....w każdym razie rzeczywiście jest narazie ok skoro pęcherzyki są i pękają.....będę się martwić 16 jak @ dostanę...narazie trzymajcie kciuki....:)

szarlotko no to super ze juz pekl:)ktory ty masz teraz dokladnie dzien cyklu??chyba 10 tak??oj oby sie udalo:) U mnie dzis tempka znow 36,9 czyli juz traktuje to jako drugi dzien wzrostu. Minia i jak test owulacyjny??

Tak dzisiaj 10 dc.....:):)Naprawdę ciągle myślałam że mam owu później....chociaż może i wtedy miałam...teraz czuję ból w lewym jajniku jak przy owu....to nie wiem::):)No ale usg wie swoje:):)jeden pęknięty...może trafiony zatopiony ...jak nie to się naprawdę wku......:):):):ciekawe jak ten poniedziałkowy z lewego będzie wyglądał....muszę w takim razie jakby co w następym cyklu wcześniej się starac i te testy owu to w takim razie nie zawsze działają chyba...chociaż pamiętam że koło 5 dnia jak zrobiłam...w sumie nie wiem po co to wyszedł pozytywny....nie robiłam potem kilka dni i jak teraz robiłam wczoraj to była tylko jedna krecha .....e z tymi naszymi jajkami to są cyrki no nie dziewczyny?????

Hej dziewczyny :) szarlotko i maniusiu widzę, że owu mamy w podobnym terminie wszystkie ;) będziemy razem testować, chociaż u mnie lipa. Mąż nie może się z Francji do mnie przedostać i pewnie będzie w pon. Ja dzisiaj na usg dalej miałam 23mm. Pani dr się zdziwiła, bo zazwyczaj do 22 pękają, a u mnie śluz jest od środy dopiero. Chciała podać pregnyl, ale męża nie ma, więc zobaczymy w następnym cyklu. Może być tak, że ja hoduję bardzo duże pęcherzyki. Podłamałam się trochę, bo to oznaczałoby kolejny cykl bezowulacyjny. Wróciłam do domu, a tam dwie śliczne krechy na teście owu tzn. że w weekend owulacja. Czyli chociaż ten problem z głowy :) Szkoda że mężusia nie ma :)

Minia ja w pierwszym cyklu kiedy zaczelam brac clo to pecherzyk doszedl nawet do 27 mm zanim pekl.Wiec to chyba nie ma reguly.wazne ze jednak pekaja a skoro test wyszedl ci pozyt to pewnie peknie sam.,I moze sie uda ze mezus sie zalapie.Jak peknei w sobote to w sumie w poniedzialek jeszcze powinno zadzialac:) No dokladnei testujemy w sumie w tym samym czasie.ja okolo 7,10.02 bede testowac.I moze sie uda mezusiowi zrobic prezent na walentynki,,,ehhh oby

trzymam za Was dziewczyny kciuki :)

Skoro wszystkie testujecie w tym samym terminie To może się okazać dziewczynki, że ja sama zostanę na placu broni :) Czego Wam serdecznie życzę

Faustka jak przyznam szczerze ze po tyluu rozczarowaniach nie wierze za bardzo w pozytyw na tescie...ale moze sie pomyle. Minia nie trzymasz za nas tylko za nas i za ciebei:)bo musi sie udac wszystkim. A nasze brzuchatki jak tam sie czujecie? Bardzonowa chyba o nas zapomnialo ci sie troszke...:)

MaNiusia teraz mam nocki, więc temperatura może mnie okłamać, a chciałabym wyłapać skok :) raczej na cuda nie liczę, bo mężuś znowu ma jakieś problemy. A Ty się nie nastawiaj negatywnie! To rozkaz :)

Faustka ja zostanę z Tobą :)

tak jak mowie troszke nie wierze ze bedzie dobrze ale moze wlasnie los mnie zaskoczy..najgorsze ze znow sie zacznie czas "objawow" hihi/...no coz to tylko 10 dni:) Minia a moze jednak trafisz...zreszta zobaczymy lepiej sie milo zaskoczyc niz niemilo rozczarowac

Dziewczyny co u Was słychać ? Taka cisza na forum

No właśnie coś dziewczyny ucichły.....ja dalej monitoruje....mój pęcherzyk na drugim jajniku urósł potwornie i 13 dc ma 25 mm....za dużo:(...nie wiem czy pęknie ale test owu wyszedł pozytywny (mocna druga kreska)...ból brzuszka mam jak zawsze...i temp wyższa....więc wydaje mi się że tak....ale w czwartek następny monitoring....:(

witajcie dziewczyny, ja pracuje i nie mam na nic czasu :( nawet nie mogę iść do gina na monitoring. W piątek pęcherzyk miał 23mm i pewnie nie pękł. Biorę lutkę i mam nadzieję, że torbiel się wchłonie

Witam dziewczynki.U mnei wielkie oczekiwanie.To juz 21dc.tempka 37/37,1.wyzsza niz zazwyczaj bo z reguly bylo 36.9.Piersi bola cale i brzuszek pobolewa wiec niestety spodziewam sie @ raczej....

hejo kobitki.I jak tam u was??bo u mnie dzis okresowy bol brzuszka.piersi maz mowi ze takie twardsze niz zwykle ale przez ten bol juz sie nei ludze.Tempka 37,2. I wogole czy ktoras z was zajmowala sie badaniem szyjki??bo ciekawi mnie jak dokladnie to sie robi.U mnie taka zamknieta i twarda typowo okresowa...tak bynajmnije na forach pisze hehe:)

Ja badam szyjkę :) Metodą prób i błędów drugi cykl. Nie umiem tylko rozpoznać otwartej :) wydaje mi się, że cały czas zamknięta. U mnie pęcherzyk nie pękł w zeszłym tyg., a dzisiaj skok temp. Chyba inny pęcherzyk dojrzał i pękł, ale tego się nnie spodziewałam

Minia ja widze roznice podczas mierzenia tempki co do szyjki.Wydaje mi sie ze przed okresem hmm"trudniej wchodzi" termometr...Tak jakos mi sie wydaje.Ale tak to komplenie nie znam sie tzn czy twarda czy miekka...No a meza masz na weekend??moze sie uda wstrzelic...bo powinnas w ciagu tyg teoretycznie terminowo chyba dostac@?U mnie dzis znow bol piersi temp 37,1.... A wogole to mecze sie z bolem zeba...ehhhh ten strach przed dentysta...

MaNiusia mąż jest dzisiaj, ale śluzu teraz nie miałam, a był sam skok i testy owu pozytywne z zeszłym tyg. @ powinna przyjść w tym tyg. Nie biorę luteiny, bo chcę zobaczyć czy sama przyjdzie. W owu nie trafiliśmy na 100%, więc nie muszę się martwić :) Czekam cierpliwie