120 KG!!!...ale bedzie mniej!!!DAM RADE!!!!

jeszcze słowo ostatnio jakies gazety promowały otyłe dziewczyny pokazano zdjecia na stronie lansik.pl to taka plotkarska strona, pisza bzdury ale zamieszczone tam fotki dziewczyn na oko od 85 moze do 95 kilogramów te dziewczyny maja przesliczne twarze przesliczne przepiekne włosy figury tez- wysokie, proporcjonalne i tez mysl- wiec dlaczego nie zrzuca tego? bylby niekwestionowanymi pieknosciami ale ok- wygladały i tak ok a dzis na tej stronie inne zdjecia pani w bieliźnie, juz nie tak piekna, jakos tak grubsza? juz zdeformowana otyłoscia? wyglada to inaczej za duzo tej deformacji- nie wmowi sie spoleczenstwu, ze to jest piekne raczej- powinni dawac zdjecia normalnych kobiet- czyli 65 kilo czyli nie rozmiar zero- nie 48 kilo, ale i nie sto moje zdanie

Ania- luzik i o to chodziło!!!!!! kazdy ma swoje zdanie, moje moze było troche pokrecone, ale osoba z duza nadwaga ma niestety inne spotrzeganie spraw oczywistych, oczywiscie inaczej oczywistycych dla normalnej osoby, która z rzeczy oczywistyh zdaje sobie sprawe, ale oczywiscie moze widziej je i tak inaczej:))) Oczywiscie ja widze wszytko na opak ;)))))))))))))))))))) :P :) :) :) PS zartowałam :)

ja zaczynam od detoxu czyli diety oczyszczajacej mai Błaszczyszyn mnie gubia kompulsy,szczegolnie w nocy :(

aniaminka -nie zauwazylas ich te panie maja wygladzona skóre w fotoszopie ?!

kuleczka- pewnie tam był "fotoszop" bo ich ciala były, jak u niemowlaka, ale zauwaz, ze i gwiazdy i inne szczuplaki tez sa obrabiane komputerowo, wiec i tym dziewczynom sie to nalezało, ale buźki mialy przepiekne natomiast pani zamieszczona dzis- ta w peruce z czasów ludwika (czy innego pana) juz nie wygladał tak ladnie pomyslalam sobie, kiedy spojrzałam na jej stope w tym trzewiku - ze wyglada to jakby bochenek chleba, ten podłuzny- zapakowac do trzewiczka takie swinskie kopytko nie chce nikogo obrazic nikt tu nie jest idealny jestesmy tu, bo mamy ten sam cel nie myslcie, ze jak mam lekko mniej, niz sto, to zadzieram nosa:D:D:D:D HAHAHAHA zeby to jakas kruszyna przeczytala, to b y sie usmiala -0-- oczyszczanie Maja Błaszczyszyn? nie wiem sa zwolennicy i przeciwnicy w ogole czytalam, ze sama idea oczyszczania jest źle rozumiana oczyszczjaa nas nerki problem w tym, by im to umozliwic, czyli nie dawac zbyt duzej ilosci toxyn moim zdaniem lzejsza dieta jest odpowiedzia nie weirze w oczyszczenie typu- zjem przez dwa dni warzywa bo chce sie oczyscic- ktos tak napisal na forum mysle, ze na przykład człoweik gruby nie bedzie czysty- bo w tłuszczu sa toxyny ? moze sie myle wystarczy jest maloprzetworzone produkty proste potrawy oczyszczanie to bardzo modne słowo ale raczej nie załatwi sie tego w ciagu kilku dni słyszalyscie o tych kamieniach kałowych- sory prawda to? matko.... no i zaden owoc tego z człowieka nie wymiecie ale lepsza blaszczyszyn, niz kompulsy

Ania, kamienie kałowe to prawda. Niestety. Nie chcę Cię martwić, ale w jelitach może być nawet kilka kilogramów takiego syfu. Jestem świeżo po lekturze dwóch książek na temat oczyszczania organizmu i wiem, że niestety samo jedzenie warzyw nie oczyści organizmu z toksyn i innych brudów. Najlepszy sposób na oczyszczenie jelit i co za tym idzie całego organizmu to lewatywa. I to nie jeden czy dwa razy, ale co najmniej przez miesiąc. No ale to jest metoda raczej hardkorowa i nie każdy się zdecyduje. Ja szczerze mówiąc byłabym skłonna się zdecydować, ale niestety w tej chwili po prostu nie mam na to czasu, bo codziennie musiałabym na to poświęcić sporo czasu, a przy moim obecnym trybie funkcjonowania, to jest niewykonalne. Ale kiedyś to zrobię na pewno.

ale czy oni w tej ksiazce nie przesadzaja? moja mama przeczytałam tombaka i taka nawiedzone teraz jest :D wyruszam spac, ale zimno jest papa

lewatywy sa bardzo szkodliwe i wcale nie naturalne dla organizmu

a diety oczyszczajace maja sens ale min.tydzien to uspakaja organizm,szczegolnie poziom cukru we krwi

Hej Mysle ,ze lewatywa to bardzo nieprzyjemny sposob oczyszczenia organizmu. Baaaaarrrdzo nieprzyjemny Moze cytrynka...gdzies tu na kefe o tym czytalam. Pozdrawiam i nie ma sie co rozwodzic nad innymi tylko skupić uwage na sobie,bo to o nas chodzi hej

Lewatywa to metoda kontrowersyjna. Ma tyle samo przeciwników co zwolenników. Ja nikogo nie namawiam i nie przekonuje. Każdy robi to, co uważa za słuszne. No a tak poza tym.... Dziewczyny, co jest w wami??? Tyle tu było pozytywnej energii przed Świętami, wszystkie chciałyście schudnąć, a teraz co? Święta już dawno minęły, Nowy Rok też, a was dalej nie ma. Cicho tu i pusto, czasem ktoś się odezwie, ale gdzie są dziewczyny, które pisały na pierwszych stronach? Gdzie założycielka? Powstała tabelka, miały być tam wpisywane efekty i co? Tabelka długaśna, ale pusta. Lipa po całości, dziewczyny! Co jest z wami? Nie chce wam się pisać? Znalazłyście inne topiki? Czy może jednak odpuściłyście i wcinacie, a dieta czeka na lepsze czasy? Przyznawać się, co jest grane!

............jem :)))) serek wiejski z tunczykiem ;)))

hyy Kulka dobrze prawisz! Shane, Ty jesz tunczyka z serkiem, a dziewczyny pewni ciasta :D moze to Was zmobilizuje odezwijcie sie Kulka ma racje- tyle nas tu bylo, tabelki obietnice masa kilogramow do zwalenia i co? problemu juz nie ma? czy moze wystraszyłysmy was tym, ze jak zobaczymy grubasa to myslimy: oooojejjj no mysle tak, ale sama tym grubasem jestem trzeba chudnac! a topik padnie tak cos czuje

mialem wiecej duzo wiecej,zerknij na stronke to mi pomoglo www.badzzdrowy.pl

A GDZIE ????????!!!!!!!!!!!! dużo za DUŻA?????????????????? Czyżby DEZERCJA???????????????????????????????????????????????????

rośnie "zdrowo" wszerz:P

ma słomiany zapał, zakłada temat na dietach i dezerteruje, bo dietę szlag trafił:o

i wychodzi na jedno. Grubasy wcale nie chcą chudnąć. Wolą żreć za co najmniej dwoje jak nie troje i użalać się nad swoim losem.. ze kilogramy, że anorektyczne modelki, że samotność itd. A tak naprawdę to brak po prostu silnej woli, łatwiej się usprawiedliwiać wpierniczając kolejną kanapkę przed telewizorem. łatwiej zeżreć pizzę niż ruszyć to tłuste, spasione dupsko. Ten topik to kolejny dowód na to. BRAWO GRUBASY. CZEKAMY NA NASTĘPNY TEMAT

Te pomarańczowe wpisy to kolejny dowód na istnienie nieszczęśliwych, sfrustrowanych osób, które same są takie wspaniałe, szczęśliwe i spełnione, że sobotnie wieczory spędzają na forum anonimowo plując jadem. Brawo pomarańcza, czekamy na kolejny popis. Napisz coś jeszcze, ulżyj sobie!

Kulko, pomarancze, jak pomarancze, ale czerne mogłyby pisac ja sie pozytywnie nakrecam nie bede sie obzerac nie chce byc taka gruba Kulka, co dzis jadłas? moze sciagne na jutro pomysl-a

WITAJCIE :) Nie chcę podsycać...ale czytałam cały topik i tak się cieszyłam jak was czytałam :) a teraz cisza... ...cisza... cisza... i założycielki nawet nie ma ... ....przykro tak troszkę... P.s U mnie; śniadanie; kawa bez cukru,2*razowiec i serek obiad; 2 naleśniki razowe z dżemem niskokal.-za godzinę 3 naleśnik i sałata lodowa z kukurydzą kolacja; serek biały + sałatka z got.warzyw ale......... okropny problem mam z wieczornym podjadaniem tzn po 18 głód głód głód.............

Odkryłam coś pysznego(jak dla mnie) Otremby granulowane np.truskawkowe z firmy Kupiec Zalewam mlekiem 0% i jak mam chęć na słodycz to jem to!! Pycha :)

pardonne-otręby :)

evlin- jaka robisz salatke z gotowanych warzyw? ja niebardzo lubie gotowane mam otreby, tylko jabłkowe tez je musze dodawac, ale z nimi chyba nie wolno przesadzac, nie za duzo no tak, co sie dzieje z autorka?

witajcie dziewczyny!!!!nie odzywalam sie bo nie bardzo mialam czas zreszta jak czytacie to pisalam ze ja juz sie narazie nie odchudzam to co po swietach przybylo to spalone:--)takze jestem na zero......ale czytam sobie co tu piszecie i na poczatku zapowiadal sie fajny topik motywacja byla i zapal a teraz widze pelno pomaranczy jakies takie tematy poruszacie dziwne np jak kto kogo odbiera na ulicy jak zobaczy gruba osobe........ja sie nie bede wypowiadac.......duza co tam u Ciebie .....tez widze ze mniej piszesz .....oj czuje ze psuje sie topik a szkoda:-(.....Szczupla i reszta dziewczyn piszcie co u Was ......

Śniadanie - twarożek z ogórkiem i pomidorem. Obiad - coś na kształt risotto - brązowy ryż z warzywami i kawałkami kurczaka. Kolacja - jeszcze nie wiem, bo dopiero co zjadłam obiad, więc jeszcze o tym nie myślę. W sumie nic specjalnie wymyślnego nie jadam, ale jak będę miała chwilę czasu, to muszę poszperać po jakichś przepisach, bo już mi się powoli nudzi kurczak i ryba, a nie mam za bardzo pomysłu na obiady.