120 KG!!!...ale bedzie mniej!!!DAM RADE!!!!

mania moje biedactwo to myśli że jest głową rodziny :) a ja go nie wyprowadzam z tego błędu :p 8 to ja pamiętam A moi rodzice mieli jeszcze kilka przeprowadzek przed moimi narodzinami :) prowadzili koczowniczy tryb życia :) Ja pochodzę z dużej rodziny dlatego nie lubię pustego mieszkania dziwnie się czuję jak jest cicho jak :) jak zostaje sama w domu (Jest to bardzo bardzo rzadko) to włączam muzykę

Witam! Nie mam zupełnie czasu na "wtykanie" się do dyskusji ale czasem podczytuję i... ...jesteście prze kochane babki! tak trzymać pozdrawiam!!!!

Witam! Cześć Dorota75 ! Się kobieto nie załamuj tylko walcz dalej!!! Zastoje się zdarzają,ale to nic.W końcu poleci!!! Jejku dziewczyny,ja za wami nie nadążam.....Tyle żeście nagadały !!!!!! Wiem że Kropelka może pisać w pracy,ale żeby wszystkie..;p Ja mam dostęp do komputera dopiero w domu,po południu.W sumie dobrze że choć tyle ;) Co do pączków,to ja tam jestem tradycjonalistka i jednego zjem, i nie będę miała wyrzutów sumienia z tego powodu ;) i jeszcze faworki w domu zrobię,takie cienkie i kruchutkie ! A niech się Ślubny i córcia cieszą. A co!!! Kropelko! Bądź silna! Jesteś kobietą,a nic na swiecie nie jest tak silne jak KOBIETA! Panowie to taki specjalny gatunek....Zawsze im się wydaje że mają coś do powiedzenia....No cóż....Niech dalej tak myslą...;p Pozdrawiam

witam i ja szykuje sobie dietetyczne jedzenie takze odezwe sie wieczorkiem ale czytam

Witajcie znowu.Ja stosuję dietę 1200 kcal ,powinnam się więcej ruszać jakaś gimnastyka ale nie mam na to czasu.,waga nadal tkwi w martwym punkcie nie wiem jak przetrwam tłusty czwartek koszmar

Ja wazylam 120kg 3 lata temu bardzo szybko schudlam w rok czasu ok 40kg i teraz za to pokutuje po ciazy..Mala ma 8.miesiecy a ja +10kg.:(

Dorota 1975 przetwasz...a jak sie trafi wpadka...to przecez wieszac sie nie bedziesz:) A jak bedziesz sie trzymala tej swojej dietki...to zobaczysz...efekty beda...ale na twoim miejscu smialo bym zwiekszyla te ilosc kcal do nawte 1400-1500. Pamietaj nagle obnizenie kcal spowoduje zwolnienie metabolizmu...a nie o to w tym chodzi. ja to juz wlasciwie nie wiem co to jestmetabolizm...bo od lat borykam sie z normalnym...ludzkim metabolizmem:( Sylwia ..za ta rozlake to nie ma co podziwiac. Cale nasze małżenstwo...a bedzie w tym roku 11 lat...uciekalismy od tego Choc czesto bylo ciezko W zeszlym roku...koniec pazdziernika..maz wyjechal do Anglii...totalna porazka..jedno bez drugiego to jak bez powietrza....czekal na prace..ktora miala zajac mu mysli i czas...w koncu rezygnacja...wracam....wracaj... To byly najgorsze 3 tygodnie w naszym zyciu. a teraz szykuje sie 2 razy wiecej...i to juz na 100%...nie bedzie szybszego powrotu. Tu maz teraz zwolnil sie z pracy...trzeba w koncu jakos stanac na nogi i zapewnic dzieciom w miare normalne zycie...przeciez corka juz prawie dorosla...18-stka na karku:O Bede sie wam tu wyplakiwala...i z gory za to przepraszam.....ale postaram sie jak najmniej wam smucić:) Barbla ja to mam mozliwosc pisanai w pracy...ale glownie na nockach jak mam zmiane sama lub z jakas "normalną'kolezanka:0 Ewentualnie na 2 zmianie...ale dopiero po 18-stej. no i wtedy jak nie mam nawalu pracy. Mnia to uszczesliwisz ludzi tymi paczusiami....no i po czesci siebie;) Evlin dziekujemy za miłe slowa...i zapraszamy do lekturki...aczkolwiek co jakis czas jakaś opinia tez by nie zawadzila. Ja dzis poprostu bylam detka. parawie caly dzien przeleżalam. Chcialam wstawac...ale maz kazal mi leżec i odpoczywac...wiec ja jako posłuszna zona..leżałam;);P Jeszcze godzinka i musze wychodzic wiec ide posiedziec jeszcze z męzem...i chyba jakś kawe sobie spije papa

witajcie Gosia, jak udało Ci sie schudnac te 40 kilo? a 10 po ciazy to normalne raczej, szybko zgubisz, skoro rozprawilas sie juz z 40 stka Kropelko, masz prawie 18 letnia corke? ooo ale ile lat jestescie malzenstwem, jesli wolno spytac no tak- gdybym miała meza, hehe gdybym to tez nie chcialabym, zeby był daleko nie po to ma sie meza...przykre to ale czas plynie i na pewno bede inne korzysci z jego wyjazdu o, Kropelko- i bedziesz mialą jeszcze wiecej moze czasu na kafe- ale jestem egoistka- hehe dzis nie zjadłam tyle, co zaplanowalam bylam zajeta czyms innym niestety nie robie na jutro do pracy kurczaka wiec nie wiem, moze byc źle cos tam musze wziac jestem zmeczona zimnem chyba

Aniaminka wtym roku mijac bedzie 11 latek...w same swieta Wielkanocne Tak jak pisalam wczesniej Kolorowych snow papa

Kropelka 3,45 twój wpis o matko a ja sobie w tym czasie smacznie śpię ta rozłąka to straszna rzecz my nie rozstawaliśmy sie nigdy po za jednym razem w drugim roku naszego małżeństwa był w delegacji ja w ciąży nie było telefonów koszmar nigdy wiecej nie pojechał chociaż zawodowo bardzo dużo na tym stracił musisz sie trzymać i myśleć że dzieki temu wyjazdowi poprawi sie byt bo takie mamy cholerne czasy że człowiek nie może być z rodziną tylko tułać sie po świecie wkurza mnie to mam wielu znajomych którzy sa w takiej sytuacji zreszta moi dwaj bracia tez sa w londynie jeden z rodzina i to juz chyba na stale drugi rozwodnik to sobie bimba troche przykrzy mi sie do nich ale co zrobic evelin dzieki Sylwia ja też musze coś puszczac jak jestem sama a dosc czesto mi sie to zdarza Dorota jeżeli jesz tak mało kalorii to na pewno schudniesz nie martw sie to tylko chwilowe Gosiulka witaj :) Aniaminka widze że wszystko gra u ciebie i nastrój jakby lepszy I TAK MA BYĆ Barbla ja pracuje głownie przy komputerze ale w kompach firmowych nie mamy neta ponieważ sie boje żeby pracownicy nie wprowadzili wirusa tak że jak nie pracuje na służbowym to ze swojego moge coś tam skrobnąć najwiecej pracy to jest na koniec miesiaca do 5 nowego miesiaca bo trzeba zrobic ksiegowość a potem to już wiecej udaje niż pracuje :) pączka też jednego zjem bo podobno może być chudy rok potem a faworki uwielbiam ale zrobić nie potrafie może to i dobrze kurcze wczoraj tak mi dobrze szło aż dp tej pory jak pojechalismy w odwiedziny do siostrzenicy a tu co tiramisu i zjadłam :(:(:(:(:( jestem okropna

Mania ty nasz topikowy...chudzielcu...tym tiramisu sie nie przejmuj ja od wczoraj wpycham w siebie wegle...w postaci chlebka ciemnego...ze slonecznikiem...dodatek....ser...a dzis jeszcze jajko. Wczoraj tak wygladalo moje jedzenie... 2 kromki chleba..sniadenie... obied...j.w Kolacj.w dzis juz to samo:(...ale chlebek tak dobry...jutro juz nie kupie...bo rano bede smacznie spala a tak po pracy z rana kupilam pieczywko dla dzieci...a ze dawno nie jadlam chleba to kupilam ...fakt mały...ale jednak chlebek...i to z najsmaczniejszym słonecznikiem jak na chwile obecna dochodze do siebie...mam ostatnio trudnosci ze wstaniem musze isc do lekarza jakies badania porobic ale szkoda mi tego szybko mijajacego.wolnego. W ferie wezme choc 2 dni urlopu i wtedy moze mi sie uda wyskoczyc a teraz na calkowite przebudzenie..porcja ćwiczeń...z rozbudzajaca muzyczka Pozdrawiam wszystkich

Moje cwiczenia nic nie dały..pocilam sie 20 min...a tu ...dalej jestem do d...y wcinam sobie budyń na wodzie...zeby dostarczyc energi czymś slodkim ale jakos kiepsko to widze...wypilam sobie magnez...ale ten to chyba tylko przelecial przeze mnie:O mam nadzieje ze jutro juz bede żwawsza.

Kropelko- zrob sobie salatke z banana i kiwi, napewno doda ci energii i poczujesz sie lepiej, milego dnia

Dorcia dzieki za rade żeby jeszcze chcialo mi sie wyjsc po te skladniki do sklepu...buuuuuu

kropelko a może czerwona herbata Ci pomoże ,na mnie to działa

czerwona herbatke juz dzis tez zaliczylam. Mnie jeszcze jedno przygniata...ale na to nie ma środka..musze sie sama z tym uporac:( Ale pewnie nie za szybko dam sobie z tym rade. Dziekuje za troske kochane

HEJ HEJ a co tu takie pustki Kropelko mam nadzieje że masz już wiecej energii ale pewnie dołujesz sie tym że mąż wyjeżdżano fakt mnie by to też zwalało z nóg a jedzonko kanapeczki same ja też takie uwielbiam NAJBARDZIEJ LUBIE JEŚĆ KANAPKI ale nie jem ich już od ponad dwóch miesięćy ale tęsknie za tym ja wczoraj sie nie złamałam wszystko było według planu żadnych wpadek a jestem przed @@@ to wiecie co mogłabym nawyczyniać mój synek ma dziś ostatni egzamin i koniec sesji oczywiście stwierdził że nie zda ale to kujon zawsze tak mówi a dwa kierunki ciągnie i to prawo i historie zaocznie na UW a dziennie u nas na KUL nie wiem jak mu sie tak chce JAK MI SIE CHCE WIOSNY Kropelko dzieki za komplement :):):):)

Oooooo....no toscie sie naprodukowaly:O Jakies zawieje...zamiecie??? Mania juz dzis troszke lepiej...ale do wieczora...porazka. i tak dzis mi sie tez nic nie chce ćwicze.ale to daje mi energii na troszke po za tym cholernie bola mnie plecy...juz drugi dzien ciagne na silnych tabletkach p/bol.... dzis zszamalam sobie owsianke...na wodzie...z odrobina mleka..plus do smaku dodalam troszke dżemu wisniowego. Nawet...nawet Wczoraj podobnie,,,choc chlebek wpitalalam z dzemem...lepszy duet...niz z wedlina Ja jestem przed@@@@ I CIAGLE CZUJE SIE NIE NAJEDZONA. DZIS TO CHYBA BEDE CIAGNELA NA JAKICHS KISIELKACH,ZEBY CZUC SYTOŚC,BO INACZEJ zwaruje. Najbardziej denerwuje mnie,ze jeszcze nie wiemy dokladnie jaki termin tego wyjazdu.Na dniach ma sie wyjasnic...ale ta niepewnośc...poprostu wkurzająca...nawet nie wiem czy bede mogla wolne wziąc...a tak na oko to nie chce,,,bo szkoda mi urlopu:( dzis to na bank musze troszke poprasowac..choc te plecy odpuszcze sobie dzis wysilek...zeby odciazyc plecy...zostane przy tym prasowaniu. a i koniecznie farbe musze sobie nałożyc...bo usmiecha sie do mnie juz drugi tydzien. wczoraj farbilam corke...wiec dzis czas na mnie zaraz sie za to zabieram pozdrowionka prosze nie brac przykladu z mojego ostaniego menu...chodzi o te 2 chlebkowe dni:) Nie ma sie czym chwalic papa

Pomyślałam...i wzielam na jutro wolne inaczej padne im w pracy juz kiedys dwa razy mieli ze mna cyrki...wiec im tego oszczedze. Posiedze jeden dzien dluzej ...i moze odpoczne. i tak potem czeka mnie 4-ro dniowy maraton z nockami:( wiec musze sie przygotowac. Wlasnie szamie sobie gotowana kielbache...z orobina ketchupu Jako slodka przekaske...a zarazem chrupiaca...kupilam sobie krązki ryzowe z czekolada deserowa:) Oczywiscie nie bede taka...podziele sie z dzieciaczkami Chcialam wam na poczte powysylac pomysl na prezent...np.walentynkowy..ale cos nie wyszlo..potem jak synek przyjdzie moze cos pomoże. To taka prezentacja...z podkladem muzycznym dalam ostanio swojemu meżowi jak wyjezdzal...jako niespodzianke...zobaczyl dopiero na miejscu...i miala nas kiedy chcial choc na płytce teraz gorzej...bo ani skypa...ani czestych telefonów...buuuu...juz sie nakrecam papa

Hej Kropelko nie nakręcaj sie może nie bedzie tak źle jak myślisz to teraz tak czarno wygląda postaraj sie ten czas spędzić jak najmilej żeby było potem co wspominać z tym wolnym to dobry pomysł wypoczniesz i wiecej czasu spedzicie razem i zbierzesz siły na maraton a te pomysły to bardzo chęnie ja poprosze Kropelko buzia DO GÓRY :)będzie dobrze

Witam! Oj za dużo już tej zimy!!! No wiem że luty i zimno być musi,ale już dosyć.W dodatku na jutro zapowiadają śnieżyce.... Byle do wiosny... Ćwiczę,dietkuję,jakoś się trzymam. Pozdrawiam, buziaki ;)

I jeszcze coś mi sie przypomniało. Któras z pań pisała o kręceniu hula-hop.Ja jako dziecko też świetnie tym kółkiem kręciłam,a po latach kupiłam takie córci.I co sie okazało? Córcia i owszem kręciła,ale ja już nie... Zauważyłam że to nowe hula-hop jest dużo lżejsze od tego starego,mojego.Poczytałam sobie na necie i wyszło na to że : -dla dorosłego musi być większy obwód -cięższym łatwiej(lepiej) się kręci Zajrzałam też na allegro żeby ceny sprawdzić i się załamałam.No ze 60zł. bym musiała zapłacić.Dla mnie to za dużo na zwykłą zabawkę.... A w ogóle piszę o tym hula-hop bo szukam sposobu na ten mój przebrzydły brzuchol którego już sie chyba nigdy w życiu nie pozbędę....:( To pa.

Barbla..kochana..patent na hula-hop. Idziesz do sklepu z zabawkami...pytasz o wieksze kolo...jak jest...to oczywiscie kupujesz przynosisz do domku.....rozwalasz na łaczeniu...wsypujesz ryz...i masz cięzszy jula-hop....za kwote ok 10zlo. Tak zrobilam ze swoim kolkiem...juz tak mam 3 lata...i nic mu nie brakuje:D:D:D

CZESC Kropelka ty to masz patenty chyba bym nie wpadła na to Barbla musisz skorzystac z tej porady bo naprawde jest praktyczna jak sie chce toszke zaoszczedzić jeju a jutro tłusty czwartek:(:(:(:(

a gdzie to reszta dziewczyn sie podziała pisać dziewczyny pisać

hej hej ja jestem przeczytalam dzis moja dieta mysle ok, ale nie tak, jka wczoraj pozwoliłam sobie na bulke ciemna oraz na kilka wafli ryzowych, czyli wegle, ale nie jadłam kurczaka jutro mysle, ze bedzie paczek- bo w pracy beda pachniec niestety ale wolno mi tylko jeden, dwa to juz bedzie porazka bede miec wiecej wolnego od soboty aby dotrwac! w piatek i sobote za to tylko bialka i jakies warzywo no i tyle

Dobranoc kobitki:) Mania te wegle nic ci nie zrobia,,,tylko pora o ktorej je wcinasz...najlepiej rano i to one daja energie...ponoc Mania poszło na poczte...mam nadzieje ze dasz rade to otworzyc..Jak cos to daj cynk papa wszystkim kolorowych snow ale nie paczkowych:D:D

CZESC wszystkim Kropelko prezentacja przyszła świetny pomysł z tymi zdjeciami bedzie mógł sie mężuś patrzeć i wspominać jaką ma super rodzinę wogóle to sie świetnie prezentujecie DZIĘKI jak tam dziewczynki tłusty czwartek u nas już pierwsza piekarnia z podarunkiem przybyła niewiele tak około 20 szt przynieśli :):) ja zwariuje ale na razie nie jem pije tylko kawe i wącham może sie tym nasyce a paczki sa różne z lukrem z pudrem z posypką z czekoladą pewnie nadzienia też maja różne a nasz pracownik mówi że już pięć zjadł ja mam dziś mnóstwo pracy i to po wszelkich urzedach zaczynając od sądu bo zmieniam KRS potem skarbowy także siły mi trzeba na urzednicza głupote ta cała biurokracja mnie wykończy pa pa

No tak...dopiero teraz zobaczyłam...tam mialo byc..Aniaminka..z tymi weglami...ale chyba i tak kazdy sie kapnąl. Ciasto zrobione juz wczoraj wieczorkiem..zaraz wcinam sniadanko...platki na mleku....i wybywam z domu..na spacerek...rozbudzic sie..bo cholerka jak neptyk laze. Mialam nadzieje ze zachce mi sie dzis isc do lekarza...ale nadzieja matka... hej....kobietki pisac...a nie myslec o..PĄCZKACH:D;):P

Witajcie.Zjadłam pączka na śnidanie ,stwierdziłam że potem już tylko zielenina W końcu tłusty czwartek tylko raz w roku a dieta non stop