Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dużo za DUŻA

120 KG!!!...ale bedzie mniej!!!DAM RADE!!!!

Polecane posty

mANIA I sYLWIA TO MACIE DO SIEBIE BLISKO..PRAWIE NA RZUT BERETEM:d Sylwia ja tylko dodaje to siemie do jedzenia...ale nie skupiam sie na przegryzaniu jego....za male te ziarenka;) jutro jeszcze raniutko wstaje...a potem wzielam 2 dni wolnego..takze do pracy dopiero we wtorek na 2 nocki...i znow poodpoczywam 2 dni. No wlasnie czekamy na wyjazd...choc jeszcze nie wiemy dokladnie kiedy. dla mnie jak na razie w to gra:) JA SOBIE NA KOLACYJKE WSZAMALAM KILKA PLASTERKOW SERA Z OGORECZKAMI KORNISZONYMI:) Tak sobie mysle,ze to juz miesiac mojego trzymania sie w ryzach...niby powolutku...ale te 4 kg zginęlo...no i po 2 cm w bioderkach i pasie... dlaczego to tak wolno idzie??:O Wlasnie sie zastanawiam jak ja funkcjonuje bez chleba...wcale mi go nie potrzeba...od czasu do czasu sobie kupie ciemne pieczywko...ale bardzo sporadycznie pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko,4 kilo to nie jest malo, to jest w sam raz ale ja tez bym chciała szybciej, ideał to 6 kilo oczywiscie nie marze nawet o 8 kilogramach, nie 6 byłoby w sam raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaminko ale ja jestem zakręcona wszystkie dziewczyny przywitałam a Ciebie nie Przepraszam i mocno ściskam :) Kropelko moim skromnym zdaniem :) to ty kobieto masz bardzo mało kg do zrzucenia dlatego waga będzie wolno spadać A to jest najzdrowsze odchudzanie :) Pamiętam że mi spadało po 12 kg miesięcznie Jak rodzinka zobaczyła mnie na Wigilii to musiałam im tłumaczyć im że jestem zdrowa( ja mam niskie ciśnienie i dlatego jestem strasznie blada ) ja wiedziałam że będą gadać i przed świętami zrobiłam badania Ale mam już kategoryczny zakaz chudnięcia Nawet mój M już mi zabrania On lubi kobiety które maja czym oddychać a mi przez tą moją dietę moja klatka piersiowa się wchłonęła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Sylwia to zdradź, jak chudłas, jak to robilas i ile teraz wazysz, jesli mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniaminak w wielkim skrócie to było tak wtedy ważyłam 95kg odstawiłam słodycze i napoje gazowane ,pieczywo zamieniłam na chrupkie ; ziemniaki zastąpiłam brązowym ryżem jadłam dużo warzyw , owoców i zielonej herbaty i 1godzina jazdy na rowerze stacjonarnym teraz ważę 72 kg myślę że na moje 181 cm wzrostu jest OK :) oto cały mój sekret :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Cześć wszystkim nowym odchudzaczkom!!!!;) Dziewczęta naprawdę się uda,tylko trzeba pomału i cierpliwie przestawic cały organizm na inny sposób odżywiania.Ja przestałam mówić że jestem na diecie....Ja zmieniłam sposób odżywiania się!!! Kropelko 4kg.w miesiąc to i pięknie i w sam raz.Nie marudź że za wolno!!! Cierpliwości nam trzeba!!! Siemię lniane kupuję mielone odtłuszczone a i tak ma kalorii w cholerę.Na szczęście tego sie nie je na kila tylko na łyżeczki.A dodane do jogurtu,serka czy sałatki jest nie wyczuwalne. Któras z Was się pytała co zamiast pieczywa? Ja jem na śniadanie czasem pieczywo chrupkie typu wasa,trzy kromki.Ze dwa razy w miesiącu pozwalam sobie na świeżutką bułkę lub chlebek.A po za tym nauczyłam sie jeść wszystko bez pieczywa.I sałatki i kiełbaski i w ogóle wszystko. A najdziwniejsze jest to że mi smakuje i że można... 024sylwia teraz przeczytałam Twój wpis i jestem zachwycona Twoim schudnięciem!!!! Brawo!!!! I Twoi bliscy mają rację-już dosyć! Wystarczy! Teraz tylko utrzymaj !!! A ja dzisiaj późno bo byłysmy z dziewczynami z pracy u kolezanki oblewać mieszkanie....Nie będę się "chwaliła" co spożywałam ,powiem tylko że w niewielkich ilościach,ale żeby nie wyjść na świętą to nadrobiłam pigwówką własnej roboty.Pyszne to było ale słodkie jak nie wiem co ;) A z córcią dalej ćwiczymy,a na naszych polach drogi udeptane bo tam całe nasze osiedle chodzi z pieseczkami, dziećmi i samopas,to jest komu udeptywać ;) ;) To pa ,do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropleko-Czy to nie Ty pisałaś troszkę wyżej na temat wytrwałości???? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, Barbla, to moze i mi sie uda schudnac staram sie jest tu jeszcze ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny, Sylwia- super schudlas, tak trzymyj, Kropelko - gratuluje, 4 kg to super wynik, milego dnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co myslicie o diecie Montignia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie popijam kawe z mlekiem, magiczna zupełnie ciesze sie, bo waga poszła troche w doł a juz 2 dni chyba stała w miejscu, zupłenie nie weim, czemu ale nawet jesli bedzie sobie stała, zeby w koncu ruszyc w dół, to bardzo bede sie cieszyc jednak jeszcze nie pozegnałam sie z 9 dałam sobie na to czas do przyszłego poniedziałku wtedy sobie zrobie stopke, co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kropelko brawo brawo i jeszcze raz brawo 4 kg to według mnie bardzo dużo tym bardziej że jesz wszystko i nie jesteś na jakiejś mega odchudzajacej diecie pomyśl że do wielkanocy jeszcze pare kg zrzucisz dzieki za tabele na pewno sie przydadza Sylwia to ty chudzielec jesteś przy twoim wzroście to wrecz niedowaga właśnie ta kawka rano na tarasie rekompensuje mi wszystkie niedogodności życiowe Shane :) na pewno uda ci sie wyść z tego dołka wierze w to Aniaminka ta 9 to już zaraz zniknie zapomnisz nie długo że ja miałaś :) Barbla dobrze powiedziane ja też nie jestem na diecie tylko zmieniłam sposób odżywiania mam nadzieje że to mi wejdzie w krew i nie powróce do dawnego Dorota te 1400 kcl jest chyba najbardziej optymalne a co z reszta dziewczyn jak wam idzie Ja dziś już po pracy w domu błysk obiad już był ciasto na niedziele upieczone no normalnie aż dumna z siebie jestem a jutro do kina na kołysankę i do Kazimierza na obiad pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ja dopiero wróciłam ze szkoły :p Dzięki za gratulacje Na razie dzielnie trzymam wagę nie mam żadnych dużych skoków wagi (+- 1kg) więc mam nadzieje że będzie dobrze Co do pieczywa to w trakcie diety jadłam tylko chrupkie a teraz jem chleb żytni on ma mniej kalorii od zwykłego Aniaminka jasne że tobie też się uda schudnąć Mania ja teraz nawet kawy na balkonie nie wypije W tym mieszkaniu mamy na przeciwko blok i balkon na którym można dostać klaustrofobii :) Barbla Ty byłaś u koleżanki a ja niedługo będę zapraszać do siebie poczekam jeszcze 2 tyg aż stolarz zrobi nam resztę mebli i wtedy zarosimy znajomych na parapetówkę Jak opijać to wszystko :) Hej Kropelko a TY gdzie ? Jutro robię wagary Dzisiaj siedziałam cały dzień w szkole więc jutro poświęcam dzień dla rodziny jestem zmęczona więc jutro będziemy leniuchować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fefeczka
nie polecam głodówki polecam za to ćwiczenia, wysiłek jest owszem ale za to przy diecie i ćwiczeniach szybsze rezultaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz sie melduje z biała kwa moze ktos wpadnie? na wadze tyle samo, co wczoraj zaraz bede obmyslac, co na sniadanie ale bedzie to cos lekkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mam obniżony nastrój chyba znowu tarczyca płata figle :( dzieje się coś dziwnego moją wagą wczoraj wzrosła o kg dzisiaj wróciła do poprzedniego stanu Dietę trzymam chociaż wczoraj było bardzo ciężko czułam wilczy głód ale się nie poddałam Czuję się zmęczona może to przez stres,już sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota, niestety z waga tak bywa czasem wzrasta, potem wiecej spada... to normalne oczywscie, jesli tak bedzie przez dłuzszy czas, wtedy mozna powiedziec, ze dieta jest nieskuteczna u mnie na wadze jest tyle, co wczoraj przez ostatnie 3 chyba dni- stala w miejscu mimo, ze jedzenie jest bez zarzutu kiedys by chyba wiecej lecialo w dół, ale to nic licze na to, ze spadnie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu tak cichutko weekend na kafe ja troszke przegiełam ech ......... to jedzenie w restauracjach i teraz czuje sie ociezała a tak lubie sie kłaść nie dojedzona wtedy czuje sie leciutko a teraz jak słoń:) tak ogólnie to źle aż tak nie było ale nie jestem z siebie zadowolona ale Kazimierz jak zwykle uroczy Kołysanka też mogła być chociaż spodziewałam sie czegoś wiecej po Machulskim ale dość pozytywnie a jutro znów poniedziałek może i lepiej bo te weekendy rozwalaja mi całe menu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animinka
hej MANIU, JA JESTEM U MNIE OK FAJNIE, ZE MILO spedziłas weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Anaiminka spomarańczowiala:) Mamy troszke ganiania,bo szykujemy sie do imprezy rodzinnej na swieta. Moi rodzice beda mieli 50-ta rocznice slubu..a zracji tego,ze nas troszke bedzie chcemy ..my jako dzieci zorganizowac to w jakimś lokalu...zeby jak najmniej roboty bylo...plus wszedzie malo miejsca i czasu na przygotowania. Ma to byc niespodzianka dla rodzicow a wiec czeka nas troszke konspiracji. Wybralismy termin swiat,bo wtedy bedzie najlepiej,ze wzgledu,ze wszyscy beda..Brat w Belgii...na swieta bedzie...no i najwazniejsze,ze moj mąz tez. Niesty nadeszla godzina ZERO.MOJE kochanie wyjezdza w niedziele:( Prze zta ganianine moje jedzenie wczoraj bylo dziwne.....ale ogolnie dzien wygladal znosnie. Dzis kolejny dzien wedrowek...juz zaliczylam lekarza...ale tyle ludzi..wiec zarejstrowalam sie na jutro. I tak musze byc wczesniej przyjeta bo chce zrobic morfologie. Jutro tez wlasciwie caly dzien wolny,bo mam nocke...wiec 2 dni i znow wolne: Czeka mnie troszke pracy w te wolne dni,zeby naszykowac mezowi jedzonko na wyjazd. Aj nie chce mi sie o tym myslec:( Puki co żadnych zmian nie widac....troszke tylko wiecej luzu w spodniach...czekam na dalsze "osiagnięcia" Wiem,ze te 4 kg to nie malo...ale jakos tak stanęlo w miejscu i tak od kilku dni stoi w miejscu. Dobrze ze nie waze sie codziennie ,bo bym chyba sie zalamala. Sorki,ze tak tylko o sobie...ale tak jakos wyszlo. Mania ciesze sei ze udal sie wam wypad. Slyszalam że Kazimierz to piekne miasto...ale jakos w tych stronach nikogo nie mam...wiec jakos nie bylo okazji do odwiedzenia tego miasta Dobra spadam,bo musze cos na "ruszt" wrzucic..juz w glowie mi sie kreci..i zastanawiam sie czy to efekt zmian w jedzeniu,,,czy przemeczenie...dlatego chce ta morfologie robic. Mam tendencje do anemii.....juz wiele razy musialam z tym sie meczyc. pozdrowionka i milego dnia wszystkim zycze papa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) Wczoraj byłam w kinie ostatnio tego unikałam bo wiadomo popcorn ,cola a kalorie lecą na szczęście udało mi się zapanowac nad sobą i nie przekroczyłam dziennego limitu Waga stoi ale myślę że w końcu ruszy Chyba pójdę na mały rajd po ciucholandach po w szafie pustki a szkoda kasy na nowe Pa odezwę się wieczorkiem jak mój ślubny pójdzie do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ a co tak skromniutko Aniaminko jak nastawienie w nowym tygodniu Kropelka oj to będzie impreza fajny taki rodzinny zjazd no i taka rocznica pogratulować to troszke załatwiania bedzie ale leosza ta bieganina z załatwieniem niż szykowanie i bałagan w domu po to czekaja cie pełne emocji dni w zwiazku z wyjazdem ukochanego :( ale co takie życie a jak masz kłopoty z anemia to uważaj bo to powazna sprawa a do Kazimierza zapraszam oprowadze was po wszystkich zakamarkach:) Dorota jak tam rajd po ciuszkach wybrałaś coś fajnego można sobie poprawic nastrój oj można ja dziś załatwiałam paszport bo mi sie kończy a troszke wyjazdów sie szykuje obiad w restauracji ale dietetyczny pstrąg z grila z surówkami woda z cytryna teraz jogurt dwa a na kolacje ?????????????? nie mam pojecia pisac co tam sie u was dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaminko a ty tak późno chodzisz spać ja to wcześnie tylko wczoraj tak zeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MANIU i dziewczyny witajcie troche sie nie moge ogarnac, to znaczy nie chce mi sie wychodzic na dwor jest słoneczko ale tylko kilka godzin i tak dobrze poza tym jeszcze jest nieprzyjemnie dzis zawalam troche- ale dlatego, ze jeszcze nic nie jadłam nie chce mi sie a tak naprawde nie chce mi sie zrobic teraz, jak napisze tego posta ide do kuchni nastawienie- super!!!! widze efekty od przekroczenia 9 dzieli mnie jeden krok a potem zobacze, czy nie wyjme baterii z wagi, bo interesuje mnie dopiero 7 wiem, ze osiagne to mam spora motywacje poza tym, nastepne ubrania pasuja... czyli oplaca sie chudnac oczywscie- mowie, ze interesuje mnie 7, bo ja juz kilka razy schodzilam do 80 kliku potem wracałam do 90 kilku wiec to dla mnie zadna nowosc teraz wiec chce zejsc do 7 ostatni raz 7 widziałam w 2002 roku!!!!!!! matko- jestem tym przeraznona przerazona zmarnowanym czasem wiec, czy moge tracic jeszcze kolejny rok a moze kolejne kilka lat? nie moge wiec schudne to jest dla mnie pewne i takie nastawienie bede miala do czasu osiagniecia optymalnej wagi nie moze byc inaczej i nie bedzie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaminka- twoje nastawienie jest super, napewno dasz rade, milego wieczoru dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM :) ja wczoraj jednak poszłam do szkoły stwierdziłam że dzień wagarowicza urządzę sobie jak będzie mi bardziej potrzebny Kropelko Gratulacje dla rodziców Wspaniała rocznica Podziwiam takich ludzi za ich cierpliwość i wytrwałość Czekają Cię ciężkie chwile Zawsze możesz się wypisać na kafe my na pewno cię poczytamy :) Dorota świetny pomysł z tymi zakupami idzie wiosna trzeba jakoś wyglądać :) Ja jakaś marudna się zrobiłam jak chodzę po sklepach to nic mi się nie podoba mam nadzieje że to minie :p Mania ale miałaś fajny weekend :) Aniaminka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ To lokal zaklepany:0...to najwazniejsze mamy z glowy...msze tez pieknie sie udalo zgrac...wiec teraz zostalo tylko czekac no i ten bajzel po imprezce...to juz nie dla nas:) mnie czeka jedynie...TORCIK...troszke roboty bede miala...i na dodatek musze sie zakonspirowac...nie w domu...tylko u siostry. dzis tak dziwako jadlam...bo i pieczywko bylo...ale kalorycznie mieszcze sie 1200...wiec jest OK. teraz juz nie zamierzam nic szamać...moze jedynie cos cieplego wypije,,bo to wcale cieplo dzis nie jest...a na dodatek snieg zaczal padac. Pozdrowionka dla wszystkich Mania dziekuje za zaproszenie...moze uda mi sie kiedys skorzystac i zobaczyc piekne miasto:) Aniaminka jak kroczek...to spokojnie...kolejnego tez doczekasz i ci sie uda...nie ma to jak dobra motywacja;) Dorocie wy tez sie trzymajcie:) baj..bja🖐️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota, dzieki patrze na rozne dziewczyny, schudłyscie, min Ty teraz czas na mnie a Wy jestescie dowodem, ze to nietrudne trzeba tylko pamietac, co jest celem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskava
Dziewczyny, ja mam ten sam problem... przez prace strasznie przytylam (ciagle nadgodziny, brak ruchu, nie bylo gdzie kupic zdrowego jedzenia, kiedy przygotowac, nie dalo sie jesc o stalych porach). Teraz jestem bezrobotna. Mam jakiegos dola, okresy wzmozonej aktywnosci przeplatane apatia. W dodatku brak silnej woli. Mam 31 lat, 163 cm i az 80kg!!! Nie moge na siebie patrzec. Od piatku usiluje sie ograniczac, ale nie bardzo mi wychodzi. Ani jedzenie o stalych porach, ani reszta :( Moze pomozecie, napisze Wam co zjadlam, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×