120 KG!!!...ale bedzie mniej!!!DAM RADE!!!!

Duża gratulacje o ile naprwde schudłaś ale wiesz co dziwna jesteś i pozostawie to bez komentarza dla reszty grubasek całuski :)

Czytaj jak wyżej:) A i gratuluje...szkoda,ze kazdy ma inne pojecie motywacji:);) I znow kikugodzinne dochodzenie do siebie po nockach:( Ale dam rade. Jutro tez wolne,ale zalatany dzien,bo musze jechac do Wejherowa na wizyte z synem u neurologa. Kupa czasu mi na to zleci. Ale potem tylko 1 dzien do pracy...wolne jak nigdy u nas w firmie...a potem to już 5 dni i mam swojego kochanie na caly tydzien w domu:D:D:D Pogoda nam sie znów zepsula:( a tak chcialam na rowerku pojezdzic...no cóz pozostaje mi steperek...dzis na pewno go "przeprosze" Pochwalilam sie wam i teraz juz wyjascia nie bedzie:):):;) Maz chcial mi zrobic niespodzianke...ale że mialam wczoraj paskudny nastrój,bo sie oczywiscie poryczalam jak zadzwonil..to mi juz powiedzial,ze przyjedzie dziń wczesniej:D:D:D.Ta wiadomości poprawil mi chumorek.Fakt bede w pracy,ale to i tak o wiele wiecej czasu dla nas:) Sylwa a ty kobiecinko gdzie sie zgubiłas??? Nasze dorotki tez cos slabiutko!!?? Mania dzielnie trzyma wrte w temacie i nasza Asia tez . Dzis mam w planie zrelaksowac sie "kosmetycznie" piling kawowy na cielko z rozgrzewajacym cynamonem...a potem masa balsamiku rozgrzewajacego,a przy okazji masaz. Trzeba sie troszke porozpieszczac. Pozdrowionka dla wszystkich...tych których tu nie ma,a raczej nie pisza juz dłużej..też:)

A i ..Duzo za Duza...z taka waga to juz "za duzo " nie ma i uaktualnij sobie stopke,bo nijak pasuje do twojego sukcesu:)

Hejka dziewuszki Kropelko to czeka cie neizła wyprawa ale wiadomo jak jest tylko jakas możliwosc to trzeba jechac wszedzie sie skonsultowac widzisz jak czas leci juz za momencik bedziesz miała swojego ukochanego u boku :) u mnie też pogoda lipna wieje raz zimno raz coeplej ale jest zapowiedz że bedzie już ciepło a wieczór masz w planie ho ho chyba ja też sie skusze bo wyżej wspomniany balsamik zakupiłam i jest super co dziewczyny planujecie na majówke bo mnie czeka extra wyprawa az na 8 dni :) wiec tyle sie nie bedziemy słyszały od 1 maja

:) ale wam dziewczyny dobrze:) mania - pozazdrościć wyprawy - ja niestety w domu będę siedziała bo mojemu M nie chce sie nigdzie ruszać nawet na spacer kropelko to czeka was romantic tydzień:) rozstania takie nie są fajne ale za to powroty sa fantastyczne :) ja czasem mam takie dni że sama bym gdzies swojego męża wywiozła bo i tak ciągle go nie ma a jak już jest to przed kompem albo śpi;/ pozatym ostatnio mnie rozwalił;/ powiedział że najlepiej by było żebym teraz w ciążę zaszła bo jak już schudnę to później będe musiała jeszcze raz nie skomentuję tego bo szkoda gadać z dietką ok waga powoli spada:):) ja zakupiłam krem z tej samej serii co wy tylko ja zielony bo jest ujędrniający i chłodzi a zimno podobno jest dobre na ujedrnienie, ja mam już fioła na punkcie swojej skóry buziaki:*:*:*

To sie Mania nawędrujesz..super...milego wypoczynku juz dzis ci życze. Asia taki chłodzacy balsamik to ja sobie sprawie latem,bo wtedy jak znalazł takie chłodzonko.Puki co sie dogrzewam...bo cholerka teraz nie mam nikogo do pomocy:P;) A mąz niepowiem,ciekawe rzeczy ci opowiada.Ale nieraz faceci tak trafiaja..jak kula w płot:D Tak jak zaplanowala ...tak uczynilam.Steperek przeprosilam,dodalam kilka innych ćwiczonek z "brzuszkami" na czele.Takim sposobem zaliczylam prawie godzinke ćwiczonek. Grzeczna dziewczynka jestem;) ale czas ucieka,zaraz latao i nie ma co sie ze soba pieścic...bo potem to tylko do siebie mieć pretenscje. Snuje sie dzis jakbu kto w łeb obuchem mi gwizdnąl.Nawet kawka nie pomogła. Chyba jeszcze magnez łykne. Za szybko spac tez nie pójdę,bo mąż dzwoni pózno,bo długo pracuja wiec bede czekala. Pozdrowionka dla wszystkich

To znowu ja:0 Juz porozpieszczałam sie kosmetycznie.Siedze sobie w cieplutkim szlafroczku i czuje jak mnie dodtkowo balasam rozgrzewa:D Wpadam,bo przypomnialo mi sie cos.Kiedys w jakiejś gazecie czytałam,ze na brzuch,znaczy sie żeby byl bardziej płaski...pomagaja okłady z bluszcza. Dzis szukalam na necie i faktycznie tez pisze o takich okladach. Trzeba by sie nad tym zastanowic.:0 Mój brzuch to jakos tak jak jestem w ciuchach nie specjalnie odstaje.Wystarczy pieknie sie wyprostowac i nic do niego moglabym nie mieć...ale inaczej sie jednak sprawa ma jak sie jest w bieliznie.Takie sobie wałeczki widać. Dobrze,ze już wygląd skory dawno mi sie poprawil,teraz tylko trzeba nadal ja ujedrniac ćwiczeniami i kosmetykami. Kiedys stosowałam cała serie z LIRENE pomarańczową.Tam byl piling,płyn do kapieli,żel do ciała oraz serum. Bardzo bylam z tego zadowolona. Obok eveline polecam lirene Buziaki spokojnych snow

Matko...jakie literówki....sorrki i to...bluszcza:O...zamiast bluszczu

Witajcie dziewczyny jestem wykończona nie mam nawet ochoty na jedzenie jutro ważny dzień dla naszej rodziny może w końcu dostaniemy szansę na adopcję trzymajcie kciukipotem wyjazd do lekarza ale nie ma co narzekać Aha ja mieszkam jakieś 40 km od Wejherowa Pozdrawiam :)

Dorotka nie wiem o jaka adopcje chodzi ale widac,ze bardzo wam na tym zalezy...wiec trzymam kciukasy. No ja do Wejherowa mam troszke ponad 30 km. Cos chyba blisko mieszkamy,tylko nie wiem od jakiej strony ci tam brakuje 40 km.??? Zaraz zabieram sie za mycie glowy. Po 14 mamy pociag. Mam jeszcze problem z taty telefonem.Moze uda mi sie wyjśc do operatora. Mam kupila tacie w erze telefon. Miala go doladowywac za 20 zl lub za 50. 26 minąl termin. 27 kupłam doladowanie i konto zostalo doladowane...ale połaczenia zablokowane. Nie wiem czy mam cos zle zrozumiala...czy jednodniowe opóźnienie wplywa na blokowanie konta??? Na chwile obecna stan konta 22 zł. za wieksza sume sie oplaca ,bo tata wlasciwie prawie nie dzwoni z tego telefonu. On jest po to abysmy to my mieli z nim kontakt. Moze ktoras z was mi cos podpowie:) mam chec na jazde rowerem ale czy sie wyrobie?/ Pozdrowionka

Kropelko chciałabym mieć taki brzuch jak ty :) ale mój jest okropny nie chcę nawet myśleć jak będzie wygladał jak schudnę ze 20 kg mam 22 lata jak myślicie skóra się sama jeszcze trochę obkurczy, zregeneruje czy już za stara na to jestem??? buziaki:)

kąto powinno zostac odblokowane w momencie doladowania ja miałam tak w plusie jak doładowałam po terminie ważności to zaraz mi się odblokowało wszystko Kropelko to bedziesz miała zapracowany dzień:) ja niestety tylko na rowerku stacjonarnym moge pojeździć ale to nie to samo co na zwykłym:p

Asiek toc ty mloda "dupa' jesteś.Skora przy włozeniu w niej 'wkladu" pieknie powinna ci sie zregenerować.Zawsze jest na to szansa...tylko musisz chciec i sie postarać. Jezeli nie masz sil na brzuszki to sprawdz sobie hula-hop.:) Ja kochana urodziłam 3 dzieci. No rewelacja to nie jest(mój brzuch),ale wyglada o niebo lepiej niż jakies 6 lat temu,a jestem przeciez starsza o te 6 lat...a od ciebie to już całkowiecie. Znalazlam trzeba doladowac minimum za 25 zł aby przedłużyc ważnośc konta i odblokować. Wprowadzono w bład moja mame...lub zle zrozumiala.

dzięki kropelko:) nad brzuszkami jak mam czas to pracuje a o hula hop tez myślałam i chyba czas zakupic w końcu córcia śpi więc ja pojeżdżę trochę na rowerku stacj. zawsze to jakiś ruch:)

Asiek kup normalne,duże kolo i wsyp do srodka ryż.Ja tak wlasnie zrobilam,bo za takie hula-hop z prawdziwego zdarzenia to trzeba full kasy wydac,a tak kilka zloty . Asia udanej i skutecznej jazdy.Nieważne,ze na stacjonarnym...wazne że jest ruch:) Pochwalilam sie i to mnie motywuje. Jazda rowerem zaliczona.Godzinke kojacego i relaksujacego pedałowania z umiarkowana szybkoscia. Ależ sie lepiej oddycha jak człowiek nawdycha sie świeżego powietrza:D Nawet nastrój lepszy. Jakos przezyje te 10 dni. Jutro do pracy na 1 dzien,potem znów wolne 3 dni. Zaplanowalam sobie takie jazdy rowerem na ten czas.Może moj najmlodszy mi potowarzysz,bo tez lubi jazde rowerem. Sylwia po raz kolejny cie wzywam...:):):);) papa

Witajcie :) W sadzie nie było tak źle może pod koniec roku Asia będzie wolna prawnie:) Kropelko mieszkam koło Kartuz a Ty? Za chwilę jadę z małym do ortopedy do gdańska Będę wieczorem Pa

Juz po wizycie. Cholerka przez ten dojazd stracilismy wiele czasu. Mamy skierowanie na tomografie...zastanawiam sie na kiedy uda mi sie syna zarejestrować? Dostal jeszcze tabletki na 2 miesiace. Kontrolna wizyta po ustaleniu terminu na tomografie. Takie czekanie mnie wykancza. Dorocia ja mieszkam w innym kierunku...lębork sie klania. Z okolic Kartuz pochodza moi rodzice. Co tam u reszty???

włśnie pochłaniam poledwiczke z tunczyka po całym zabieganym dniu Asiek oj ci faceci taktu to czasem nie maja za grosz może spróbuj go na siłe wyciagnac moze mu sie spodoba a brzuchem sie nie przejmuj sie młoda jestes sam sie skurczy ja po 40 i brzuszek ok Dorota trzymam kciuki niech ci sie uda Kropelko widze że werwa cie nie opuszcza to super a synkiem sie nie martw mysle ze to takie bóle przez dojrzewanie no dziewczynki ja szykuje sie do wyjazdu wracam dopiero 9 maja wiec prosze mi tu pisac dużo żebym po powrocie miała ciekawa lekturke miłego weekendu i romantycznego dla was pa pa

Normalnie chyba nie dam rady "wszystkiego przeczytac":P Alez was wywialo... Dzis pojezdzilam rowerem w towarzystwie najmlodszego synia..zawsze to razniej. Cieplo,choc dosc wieje. Troszke popadało ale juz minęlo. Smigam w końcu zrobic sibie jakieś jadło,bo po pracy i zakupach odrazu wybylismy na rekonesans. Pozdrowionka i udanego dłuuuuuuuuuuuuuugiegoooooooooooooo weekendu:D

Hej! Od dzisiaj zaczynam... koniec z obżarstwem... słodyczami i brakiem ruchu, podobno podstawa to motywacja i siła woli... Motywację mam bardzo silną, tutaj szukam siły woli i osób, które mi pomogą. Mam 26 lat, 64 kg i 159 cm i wyglądam jak maciora... Do tego wątroba mi wysiada od nadmiaru węglowodanów. I to wszystko odkąd zaczęłam pracować dwa lata temu... wtedy ważyłam 52 i wyglądałam ok. Marzę, aby wleźć w moje szczupłe jeansy sprzed lat. Do tego wszystkie znajome w koło się ze mnie śmieją: "no K. to się wszystko udało, dobra praca... studia... facet.... tylko się roztyła..." mam dosyć takich komentarzy. Chodzę ciągle w tych samych ubraniach, chociaż stać mnie na nowe... bo nic nie mogę na siebie kupić... wyglądam okropnie. Życzcie mi powodzenia

Hej Kluseczka No mysle,ze z taka waga to wcale az tak żle nie wygladasz. Ale jeżeli sie czujesz z nią żle to nic prostszego jak zacząć działac. Pierwszy krok juz zrobiłas...postanowienie...a teraz życze sił aby sumiennie brnąc do celu:D:D:D Dzis sie wysmarowałam...poprostu zniewalająco pachnacym balasamikiem...ale wczesniej myłam sie zelem tej samej serii. Nie mam zwyczaju zaopatrywac sie w kosmetyki z firm typu AVON czy Oriflime.....ale jak wachałam próbke to musialam ta wziąc. Kolezanka z pracy mi wziela z oriflama. Moj zapach...podobnie pachnie ESCAPE. tEN PERFUM WYBIERAL DLA MNIE KIEDYS MÓJ MAZ I TRAFIŁ W 100-TKE. Dzis na opakowaniu dodatkowo przeczytalam ze wysmukla ciało...czyli dodatkowy plus. Ale jednak zapach przeważyl. Dobranoc kobietki

Kluseczko witamy:) ja właśnie wróciłam z jazdy już nie jest tak tragicznie jak na początku ale do perfekcji mi jeszcze b rakuje no ale połowę godzin mam przed sobą sylwia a tobie jak idzie??? chudnę powoli nawet bliscy zauważyli co jest bardzo miłe, ale wszyscy uczulają mnie na ta cholerna skórę żebym nie przesadziła z cochudzaniem, staram się jak mogę i chcialabym kg na tydzien chudnąć jeśli będzie wiecej to będę trochę wiecej zjadac;/ mimo wszystko boję się efektów odchudzania bo jestem młoda i nie chciałabym wyglądać jak babcia;/ a co u reszty załogi???

Hej no kochaniutkie pilnowac sie na tegorocznej majówce...nie przesadzać:):):);) My z synkiem zaliczylismy pierwszomajową jazde na rowerach czyje sie piknie Pozdrawiam wszystkich

hej:) co tutaj taka cisza??? gdzie się dziewczynki podziewacie??? ja wlasnie zjadłam obiad:) ale wieczorem szykują się pokusy bo gril znów bedzie;/ ehh te weekendy majowe:)

Witajcie kobietki Asiek gratulacje idzies jak burza :) Moja waga krąży między 89 a 90 mam nadzieję że za jakiś czas w końcu zacznie spadać U mnie majówka mija super bo mąż w domciu a to święto bo wiecznie pracuje i to na nocne zmiany a teraz od czwartku wolne :) Dzisiaj odwiedził mnie mój dawny wychowanek i było bardzo miło Po dzieciach się widzi jak ten czas leci Pozdrawiam :)

Pogoda dzisiaj jednak nie dopisała. Nici z mojej jazdy na rowerze. Popedalaowalam sobie jednak nogami..porobilam brzuszki,zaliczylam steper i kilka minut krecenia hula-hopem. Dlugo tego nie bylo ale byl ruch. Jak ten dzień bedzie sie tak ciągnąl to jeszcze raz ,dzis sobie zalicze partie ćwiczen :) Wtedy jak ja chce w pracy siedziec to dali nam wolne...nosz kucze blade....wtedy czas by szybciej zleciał do soboty. No ale cóż juz od jutra 4 pierwsze zmiany,w sobote 2-ga i juz mam meza w domu.:D A co u was babinki???jakos slaby ruch..czyzby grilowanko??

Kropelko to już niedługo:) zleci jak z bicza strzelił i będziesz miała męża w domq a ja dziś cierpię;(:(:( ząb mnie okropnie boli; w nocy myślałam że zwariuję poszłam spać o 3 bo do 12 goście byli i jak się zaczęli rozchodzić to ząb się odezwał nafaszerowałam się przeciwbulowymi trochę pomogłao ale na jak długo to zobacze, muszę się w końcu wybrać do dentysty:(

Witajcie kobietki:) U nas pada i pada ,może to i dobrze może w końcu będzie zielono Spać mi się chce i ogólnie chęci do czegokolwiek brak Takie słodkie lenistwo ale raz na jakiś czas trzeba :) Jutro powrót do obowiązków Pozdrawiam Asiek współczuję bólu zębów Kropelko do soboty czas szybko minie :)

Witam ponownie! Jestem wytrwała... dzisiaj po grillu i co.... zjadłam tylko jedną kiełbaskę... nie 4 jak zwykle. Pozdrowionka dziewczyny :)) PS. Jak patrzę na Wasze efekty i wytrwałość, wiem, że dam radę, bo przecież Wy dajecie:))