Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stopro

Rozstanie

Polecane posty

ot tak!:P różnie bywa w gruncie rzeczy pieprzenie nie jest złe:D:D:D żartuje-to przez tą gorączke:P mam już dość😭😭😭 jak masz za dużo wolnego czasu,to zrób coś z nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ot tak!:P różnie bywa w gruncie rzeczy pieprzenie nie jest złe:D:D:D żartuje-to przez tą gorączke:P mam już dość😭😭😭 jak masz za dużo wolnego czasu,to zrób coś z nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj studia absorbują troche. Pisania i robienia dużo. Prace przejściowe, projektow dużo. Ale widomo. Nic nierobienie najlepiej człowiekowi wychodzi. Niebanalna co to za chorobsko Cię bierze? Grypka? To herbatka z syropem malinowym i w mig postawi Cię na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważka coś w tym chyba jest, coś w tym jest...teraz może być chyba już tylko lepiej. Bo żeby było gorzej to sobie nie wyobrażam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dno juz w sobote osiągnęłam, niedziela była koszmarem dla mnie a teraz chyba powoli przyzwyczajam się do bólu - tak jak niebanalna napisała, czas nie leczy-czas nas do bólu przyzwyczaja a tym samym nieco uodparnia. Tak dużo osób pisało przez ostatnie dni a teraz znowu pustka. Chyba się pogodzili wszyscy z exami?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może się nie pogodzili z Ex'ami ale próbują zapomnieć jakoś w im tylko znany sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Hej wszystkim.Ja wam powiem ze nie czuje sie juz jako osoba ktora miala dziewczyne.Jestem sam przyzwyczailem sie do tego ten stan mi sie podoba.po 4 latach moze potrzeba mi bylo wolnosci i radosci.Fajnie znow wyjsc na rynek singli i patrzec na pary a Ty sam i jestes szczesliwy:-) Jest dobrze a nawet bardzo dobrze.Jeszcze sezonik rusza ligowy i na Widzew znow bedzie sie jezdzilo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh...grypsko jak nic :( 😭 wiosna idzie ,a ja chora dobry początek ale przejdzie-jak wszystko:) heh...ja się z nikim nie pogodziłam:) bo nawet się nie kłóciłam:) ugodowa kobita jestem i mam z ex'em dobre relacje,kto wie co będzie w przyszłości:) w końcu tyle lat.... ale do M. nic nie napisałam i jestem z siebie dumna:):) chociaż już mi brak😭😭 ale wierze,że będzie dobrze:) wazkaaa!!damy rade!🌼 nie smutaj:) pietro czyli eks się opamiętała i nie wydzwania?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie jest moja blondyneczka?😭 no gdzie ja się pytam??😭 kasik będe dopiero w pt wieczorem więc jutro będe nieobecna na gmailu:)więc już dziś życzę udanego...;) heh...może i studia jakoś zajmują czas ale ja nie wiem jakim cudem zaliczyłam sesje myśląc cały czas o M. więc to złe zajęcie najlepiej na świeże powietrze:) szkoda tylko,że podobno ma śnieg padać,a ja już szukam wiosennych bucików😭😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze coraz weselej sie robi na forum i nie mowcie ze czas nie leczy ran ;) Ps: pamietajcie przy wszystkich swoich dzialaniach zeby myslec glowa a nie sercem bo przeciez to mozg zostal do tego stworzony a zadanie serca to tylko tloczenie krwi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z całą pewnością nie leczy,przynajmniej nie u mnie😭 i pomyśleć ,że to tylko OUN :P juu moja droga jadę sobie w ch...:P👄 wszystkim życzę miłego dnia:)🌼 i mniej myśli;) zaczelam dzisiaj dzien radośnie:) od pioseneczki z majki:P "skąd mam na dłoniach nieba ślad,nie pytaj mnie jak mogłam zgubić się wśród ulic które zna mnie pytaj mnie o czym w środku dnia potrafie śnić,nie pytaj mnie gdy wśród przechodniów nagle staje zamiast iść,nie pytaj mnie czuje ,że sama sobie tego nie zmyśliłam kolejnej z szukająć znów czuje jak w moim sercu rodzi się nadzieja gdy biegne już kolejną z dróg":D:D:D oby cały dzień był taki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Niebanalna witaj i reszta.Tak opanowala sie mam spokoj jestem szczesliwy chyba wkoncu zrozumiala o co mi chodzilo i jestem zadowolony:-) Czuje sie super nawet mnie ta zima nie dobija.Trzeba zyc a wszystko sie ulozy spokojnie.Czas leczy rany oj leczy.na poczatku kazdy tak mowil to myslalem glupoty gadacie nie moge bez niej zyc itp a teraz:-) Nie moge z nia byc myslenie sie zmienilo zyje bez niej i jest dobrze i nie sa slowa przez lzy puszczane ale szczera radosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietro to świetne że jestes szczęsliwy:) Chociaż jeden uleczony:) Niebanalna Tobie także milego dnia i damy radę...ja z exem miałam dobre stosunki póki nie poznał swojej dziewczyny , teraz stosunków nie mamy, on ma stosunki z nią i z nikim więcej mu nie potrzeba:D Trudno,nie można mieć wszystkiego, kłamał że jestem ważna, bliska dla niego, że nigdy nie zostawi jako przyjaciel, kłamca i dupek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza1583
Witam wszystkich :) Tak sobie czytam i czytam i się nie odzywam, bo chyba już w tym temacie nie mam nic do dodania :) :) Nie interesuje mnie mój ex - czy kogoś ma, co słychać u niego, nie zastanawiam się czy tęskni czy coś by z tego było GDYBY coś tam coś tam?? Bardziej zastanawiam się nad Panem, który to czekał na mnie 1,5 roku a teraz ma swoją dziewczynę :) Tym się bardziej interesuję - czy są jeszcze razem, czy im się układa?? :) Nie odzywam się do niego oczywiście, bo nie chcę namieszać, aleeeeeeee..... coś mi te myśli koło niego krążą :) A co ma być - to będzie :) Z czasem się przekonam co mi tam na górze zapisano :) Pozdrawiam i życzę miłego dzionka :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza1583
A tak w ogóle to wychodzi, że w tym życiu to jak nie urok to sraczka :) :) Z jednym kłopotem się człowiek upora to drugi przychodzi :) Ale taki kłopocik jest przyjemniejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
witajcie :) oj tam Zuza, ale pisac mozesz nie? moze niebawem zmienimy nazwe tematu? :) ale najpierw niech sie kazdy upora z problemem.. mi tez zyje sie narazie dobrze, nie narzekam.. czasem o nim pomysle ale juz nie tak jak chocby miesiac temu.. nie ma lez, nie ma conocnych rozmyslan o Nim i o tym jakby to bylo.. teraz tez o innych mysle.. hehe niebanalna a Ty gdzie sie wybierasz??nic nie mowilas, no przynajmniej ja nie pamietam abys mowila :) odezwij sie jak bedziesz :) hej Pietro :) ciesze sie ze i u Ciebie juz dobrze :) wazko, faceci tacy sa.. obiecaja obiecaja, my glupie wierzymy a potem chuj z tym.. chyba pora sie przyzwyczaic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, na przyszłość już nie uwierzę w takie bzdurne zapewnienia. Ale ja mówię to co myślę, nie mówiłabym komuś kto jest mi całkiem obcy że jest najważniejszy i w ogóle. Facetom łatwiej przychodzą kłamstwa. Zuza własnie powinnaś pisać, bo dobrze jest wiedzieć ze się układa się u tych osob ktore też były w ogromnym dołku:) Bo to oznacza że każdy problem można pokonać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenaaaaaaaa
Witam!!!!! Dawno mnie tu nie było:( Tęskniłam za Wami juu.. Rozstałam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
Lenaaaaaa jak to?!?!?!?!?!?!?! pisz szybko tutaj albo na maila!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenaaaaaaaa
juu....... po raz kolejny - rozstaliśmy się juz nawet nie umie podać liczby naszych rozstań ale nie myśl że jestem teraz zapłakana - bo tak nie jest przyszedł moment - w którym trzeba było sobie zadac pytanie - czy chce nadal a nim byc i czy on chce byc ze mną On mi powiedziął że nie wie - a ja że już nie chce W to co kiedyś tak mocno wierzyłam - że nasze rozstania mają jakiś sens - że to że wracamy do siebie --na pewno musi coś znaczyć !!!!! - teraz okazało się to nieprawdą - wypaliło się juu - 8 lat dawałam Wam nadzieje - teraz sama jej sobie nie umie dać - a nawet nie chce! Nie żałuje tych lat spendzonych z nim - ale nie chce spendzić kolejnych przy nim Życie to wielka niewiadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
kochana, ja wiem ze twarda babka z Ciebie i sobie poradzisz.. nei ma co zalowac wspolnych chwil, na starosc masz co wspominac :) najwyrazniej to nie on byl Ci pisany.. niestety ale musze to napisac.. witaj w klubie :/ nie ma co tkwic w czyms co sie wypaliło, spotka i Ciebie jeszcze wielka miłosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza1583
Lena- szok!!!!! Napisz Juu na maila ale nam choć troszkę też napisz, bo mnie ciekawość zżera :) Taki już mam charakterek :) Co się stało?? Pewnie, że pisać mogę i będę - zżyłam się z Wami i pierwsze co jak dopadam neta to sprawdzam co tu słychać :) Troszkę świnia jestem, aleeee exowi chyba się nie ułożył ten wspaniały związek z Panią z sympatii.pl :) Nawet mi wesoło :) Głupa palił, że rozstanie spłynęło po nim jak po kaczce i że od razu na ideał trafił :) A ja se ponarzekałam do Was na niego, wyzbyłam się złych emocji i teraz jest ok, a on w ciągu trzech miesięcy drugie rozstanie przechodzi. Ale niech przechodzi jak rżnął twardziela i chciał mi dopiec tym, że on już kobietę znalazł :) Może na przyszłość jakieś mądrzejsze wnioski wyciągnie z obecnej sytuacji. Ciekawe czy Panu K., który na mnie czekał, związek się uda?? To mnie na prawdę interesuje. Dobrze, że mam wtyki wśród jego znajomych to jestem na bieżąco - na razie ma udany związek, ale jak kto inny jest mu pisany niż obecna dziewczyna to i tak wyjdzie samo :) :) Głowa do góry i byle do wiosny :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza1583
Lena - u mnie było ponad 9 lat i też się popsuło. A teraz z optymizmem i nadzieją patrzę w przyszłość. Ty jesteś mądrą i twardą kobitką, więc za jakiś czas też będziesz na to wszystko inaczej patrzyła :) A faktem jest, że skoro oboje już nie byliście pewni czy to jest TO - to nie ma sensu tego ciągnąć na siłę. Juu ma rację i ja też się pod tym podpisuje rękami i nogami - widocznie to nie był ten JEDYNY!! A ten jedyny w odpowiednim czasie Cię odnajdzie i będziesz szczęśliwa :) Głowa do góry :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenaaaaaaaa
Z Wami czuje się silna :) U mnie to troszkę inaczej wygląda niż u niektórych - nikt wokół nie wierzy że nie wroce do niego -bo już tysiące razy tą gadke słyszeli - ale ja naprawde nie chce już wracać - bo wiem że za miesiąc dwa będzie to samo Babki wiem że damy rade:) Musimy się spotkać -ten zjazd czarownic musi wypalić!!!!!! :) Zuza - na email - nic juu nie pisze bo nie mam co ukrywać - on i tak nie wchodzi na kompa. Ty Zu chyba wiesz najlepiej jak to jest po długim zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
no to skoro teraz wszystkie sa wolne to sabat na bank sie odbedzie!!!! zaczyna sie niesmiało robic coraz cieplej wiec pomyslcie gdzie ewentualnie mogloby to byc :) Lenaaa masz racje, ile mozna wracac? i tak w kolko.. a przeciez latka leca.. a my kobitki przeciez marzymy o bialej sukni( u nas to raczej przydalby sie bialy ale kitel z dłuuugimi rekawami) i dzieciach.. a oni sobie mysla ze my tak wiecznie na nich czekac bedziedzy i bawic sie w rozstanie - powrot.. sorry stary pomylka.. ja juz tez stweirdzilam ze nie wroce do mojego, nawet jesli bylaby taka mozliwosc.. zabolal ten jego szybki zwiazek i tyle.. tak kurwa kochal ze po mies juz ja sobie przygruchal.. ale kontakt zachowam bo fajny facet.. :) tak wiec wszystkie sie trzymajmy a bedzie wesoło :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza to moze mój też się rozstanie z dziewczyną z randek:):) jakaś nadzieja... I nie mów że jesteś świnia - to on Cie skrzywdził i to oni okłamywali i się szybko pocieszają, wiec nie masz takiego obowiązku dobrze mu życzyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Golgolka
Witam w klubie. Po 6 latach bycia razem spakowalam matki swojej wielkiej milosci i wystawilam na zewnatrz. Powod: nie pracuje od roku i rwie lachony przez internet. Nie docieraly do niego zadne ostrzezenia, wiec wrocil do mamy. Ale w domu pustka. Czuje sie fatalnie, chodze z kata w kat i zastanawiam sie, co bedzie dalej. Co jakis czas lapie ataki paniki i siedze bezczynnie placzac. Wiecie co jest najgorsze, ze byl ze mna 6 lat i nigdy nie padlo nawet jedno zdanie o malzenstwie... Zal po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
ja mimo wszystko mojemu dobrze zycze, ale tej rurze nie.. juz ona powinna wiedziec dlaczego.. Zuza, tak wlasnie zazwyczaj jest jak ktos chce sie szybko pocieszyc :) heheheh szybciej sie to rozpada niz zaczyna.. a teraz, niech on spada na bambus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×