chłopak- informatyk

ale gdzies czytalem ze udowodniono naukowo iz informatycy maja najlepsze pomysly w lozku, bo to inteligentni ludzie, to i 1000 roznych pozycji potrafia wykombinowac :D

informatycy to nie debile tylko akurat ci ambitniejsi to spali w szkole na lekcjach odrabiali zadania domowe...matoły to wy jesteście jak sie nudzicie to sobie idźcie rozwiązywać całki albo porysujcie algorytmy własnego zachowania to może za któryms razem zobaczycie jak wam się myślenie zapętliło na jakimś problemie

do prawdziwek borowik pospolity : ja nie mowie ze kazdy informatyk jest brzydki i chodzi we flanelowej koszuli bo moj chlopak jest akurat bardzo przystojny i ma wyczucie stylu. jednak co do drugiej czesci wojej wypowiedzi to akurat musze powiedziec ze to prawda. nie mowie ze kazdy i ze codziennie ale bardzo czesto woli zajac sie kompem niz dziewczyna

miało być nie spali na lecjach

a algorytmy to i na zachowanie i na rozumowanie idźcie rozrysować tylko sie zapętlicie pewnie zbyt często

moj informatyk uprawia sporty, gotuje, swietnie tanczy , nic a nic nie narzekam, a w swoim fachu jest bdb.

spectator pewnie boli was, że wolą od was dziewczyny o inicjałach JPG albo AVI no cóż - zrzućcie trochę sadła, poprawcie urodę silikonem to wrócicie do łaski (laski ja akurat jestem bardzo atrakcyjna i SZCZUPŁĄ dziewczyna wiec to na pewno nie powod zajmowania sie kompem a nie mna

big członek ale gdzies czytalem ze udowodniono naukowo iz informatycy maja najlepsze pomysly w lozku, bo to inteligentni ludzie, to i 1000 roznych pozycji potrafia wykombinowac No a najsłynniejsze to: -fatal error -loop -pause :)

to zmień chłopa na lekarza najlepiej ginekologa

Jestem głupi i żenujący ale cóż za to mama mi neta opłaca :)

do prawdziwek borowik pospolity : hahaha bardzo smieszne z tym ginekologiem. akurat nie podniecaja mnie faceci zagladajacy w cip**a jakis starych bab. a jesli ty nim jestes no to bardzo mi przykro ale nie masz u mnie szans

ja też uważam ,że macie pecha co ja napisałam wcześniej tępe strzały? acha i mój facet sieciowiec też jest przystojny ja też nie mam opasłej dupy ,jeździmy na wycieczki stać nas na wszystko i żyjemy na luzie..itd nasze życie sie na kompach nie kończy ;) umiemy gotować jeździć na rowerze chodzimy na basen

prawdziwek borowik pospolity to zmień chłopa na lekarza najlepiej ginekologa e,e,e! kolego! to był mój pomysł! :P

Valera :) Zobacz od razu typowe myślenie, że jak facet - Informatyk przed komputerem siedzi to pewnie zaraz ogląda filmy XXX bo własna dziewczyna urodą nie grzeszy. Mój ex akurat całe dnie spędzał na jakichś forach dyskusyjnych, giełdach z częściami itp. Dla niego nie istniało nic, nawet rodzina. To przykre i smutne. Ale czytając wypowiedzi co niektórych jak domniemam informatyków - już się rzucacie z wyzwiskami i docinkami a my tu sobie spokojnie rozmawiamy. Czyli niejako dajecie w praktyce dowód na to, że nasza teoria jednak ma podstawy.

taka sobie jedna ona No i proszę - jak na tacy.

123123123 -> skoro wolał fora i giełdy od ciebie to twoja porażka, czyż nie?

no tak podszywy nie śpią a ty valera jednak jesteś super tępa strzała nic nie rozumiesz ;) jak ma taką laskę to sie wcale nie dziwie ,że nawet jak nie robi nic poważnego to woli strzelanki przez 8 godzin niż z toba gadać ....to jest straszne lepiej sie przypatrz czy nie ma jakiś fajnych koleżanek w grupie sama napisałaś ,że jeszcze studiuje ;)pozdr

spectator sorki za plagiat ale ta baba mnie dobija tzn sie autorka swoim gadaniem fakt nie jest bystrzacha

ehh ehh ci informatycy probujacy wmowic nam ze nie siedza calymi dniami na kompie :) troche to zabawne i urocze:) biorac pod uwage fakt ze zeby sie z nami klocic na FORUM INTERNETOWYM musza uzywac komputera:) i gdzie tu wasza logika informatycy????:) a algorytmy i program na C++ mam opanowany:P

Obecnie jestem z innym chłopakiem już. A " Bill Gates " siedzi sam. / przepraszam - z komputerem oczywiście /. Więc niestety nie ja jestem w świetle prawa stroną poszkodowaną ;). On wtedy nawet na prośby bliskich odpowiadał : zaaaaaaaraz, czekaj, moment. Porażką nazywasz chęć stworzenia dobrego związku, troskę o bliską osobę, próby umilania jej czasu ? Jak się trafia na odporny okaz to trzeba po prostu odpuścić.

no to jak włamał sie ktoś na ten adres 127.0.0.1 ;)

az taki zly nie jest:)

A ja jestem bystry za to. Droga mamo, boski tato. Błyszczę jak woda w klozecie. Tyle o mnie się dowiecie - ile wam tu naszrajbuję chyba, że dyska skasuje. Wtedy klękajcie narody - kiedy zgaśnie blask LED diody .

no cóż zależy jak widać trzeba pewne rzeczy jakoś przetrawić ;)

widze ze to forum jest dla debili:) kulturalnie porozmawiac nie mozna;)

widać ,że podszywy nie śpią ...pewnie to jakiś hu(j)manista od siedmiu boleści ;) bo matematyk wiedzą o algorytmach błysną pozdr i dobranoc bo ojciec weźmie pasa i wam dupy zleje aż będą niebieskie a szczególnie temu nałogowemu podszywaczowi pozdr i dobranoc

A ja błysnę wam moją dynią. Ot, takie spóźnione Halołin ;) Dobranoc tępe procesorki.

valera -> poniżej twój problem rozpracowany w kilku linijkach (pseudo)kodu valera = (PTime)malloc(60); //spróbuję wygospodarować godzinkę dla ciebie, kochanie ;) if (valera!=NULL) { printf("Wanna some huggin', babe?;)"); } //nooo, dobra - chodź else { printf("Sorry,babe - I've somethin' more important to do :(");} //Yeah! warning: out of resources ;) prioritization needed...

no i co taki fajny sie temat zaczął ale widać zazdrość w oczy kole tępę dzieci neo ;)

do spectator widzę ,że poczciwe stare C jeszcze bywa w użyciu...czyżby klamerki aby napewno w dobrych miejscach sprawdź ;)skompiluj potem uruchom dobranoc nara