ile czasu pisaliscie prace mgr/lic/inż?

piszcie jaka praca i ile czasu, bo mam wrazenie, że się nie wyrobie:O

no trochę się pisało..bo się nie chciało:P ale wyrobisz się spokojnie...po prostu goni się z robotą pod koniec i daje się radę

ot, chyba mam ten sam problem;) muszę się wyrobić w dwa miechy do końca stycznia z inżynierką. A przecież jeszcze egzaminy, nauka do obrony ech. Nie chce się no!

3 miesiace licencjat

Magisterską, jeden miesiąc po 4- 5 godzin na dobę.

no to jak mgr tak szybko napisales to ladnie. czuje ze u mnie tak pieknie z inzynierska nie bedzie maluuta -> i jak myslisz zdazysz?

ok 3,5 miesiaca ale nie byla to praca systematyczna, czasami pisalam tylko w weekendy. byla to praca lic.

Swoją pisalam jakies 3 tyg po 4-5 godzin. Następne już szybciej...rekord 3 dni po 10h.

oczywiscie mowie o mgr albo inż

4 weekendy

ej no:) dzieki za pocieszenie, jest szansa,ze zdaze. a tak na marginesie, na kierunku technicznym prac nie powinno sie pisac, wystarczylby konkretny egzamin

do bimbającej;) -> podziwiam Cie baaaardzo. Bo ja mimo, że czasu mam duzo to nic nie robie. Jak przysiąde to moze napisze.Wczoraj przez tę prace mialam takiego dola ze masakra. trzeba sie wziac w garsc;)

psss, ja cala magisterke pyknelam w miesiac. dokladnie miesiac i 3 dni. do tego miałam zajęcia na studiach (studia mgr + drugi kierunek) i pracowałam, wiec nie mialam czasu na pisanie codziennie czy caly dzien. standardowo 2-4 dni na napisanie rozdzialu + 1 wieczor na wstep i zakonczenie, drobne poprawki i po miesiacu praca byla gotowa. promotor pochwalil, jestem z niej zadowolona. natomiast licencjat pisalam troche dluzej, jakies 1,5 m-ca, ale z tej pracy akurat jestem srednio zadowolona, mimo dobrej oceny. wg mnie, gdybym miala wszystkie potrzebne materialy i tylko siedziala w domu i pisala to w tydzien, maaaax 10 dni praca bylaby gotowa :)

oo to juz w ogole sie ciesze ze dam rade :D zawsze wszystko na ostatnia chwile robie no tak juz mam:P dobra biore sie za pisanie hehe

prace licencjacka pisalam od grudnia do poczatku maja codziennie potroche najwiecej czasu zajely mi badania

Napisałem pracę inżynierską w dwa dni. 30 stron. Łącznie pracowałem nad tym 30 godzin. Średnio 1 strona = 1 godzina. Pozdrawiam.

załapiesz o co chodzi to dwa miesiące bujasz się po bilbliotekach itd., potem promotor Ci sapie, a jak już się wdrożysz to spokojnie w tydzień napiszesz;). Jak już zakumasz to jedna str= 1 godzina:). Spokojnie dasz radę!!!

witam Was ja mam do napisania pracę dr wszystko już mam wszystkie materiały i częściowo rozgrzebaną, ale strasznie mi się nie chce. Piszę z językoznawstwa po niemiecku. Czasu mam dużo, bo urlop do września Wymyśliłam sobie, ze może po 10h dziennie będę pisać prze 2 tygodnie. Jak myślicie? ile uda mi się napisać? jak wasze doświadczenia w tej sprawie

tzn 3 miesiące zbieranie materiałów i danych i 3 miesiące pisania. Jedna strona jeden dzień. Nie da się szybciej bo inaczej wyjdzie chała.

hmm pół roku to chyba sporo czasu, chociaż ze zbieraniem materiałów to niewiele

Tydzien zarwanych nocek.