Rok 2010 - damy radę D

U mnie tez sie pogoda popsuła. Zimno sie zrobiło i pochmurno. Lało jak z cebra brrr Hope - Ty to tak jak ja uparłaś sie na córcie! Ja tez bym strasznie chciała dziewczynkę. Wiem, ze najwazniejsze jest zeby dziecko było zrdowe, wiem, ze powinnam sie cieszyc ze wogole bede miała dziecko, ale kurde jak sie człowiem napali i cobie wmowi ze to ma byc córa to juz koniec. Ja sobei to tak wmówłam, ze juz mam na mnie krzyczy, zebym przestała tylko gadac, ze bedę miała Marietkę, bo mowi ze zeświruje, jak urodze synka. Podobno czasem tak sie zdarza. I u mnie tak własnie jest. Wiem ze to bedzie syn, ale marze o corci. Chiałabym malowac jej pazurki, zeby była strojnisia jak ja, zebym miała z kim w przyszłosci chodzic po sklepach, kupowac szmatki itp. Nie wiem Hope czy ty tez tak masz? Jak bedzie synek to za dwa lata działam :-P na córcie...heheheh

Aha Hope tez mi sie podoba Natan :-D

Marta skad wiesz ze bedzie chłopak? Moze akurat bedzie ta upragniona córa...Tez bym chciala corcie miec kiedys...a znowu tak sobie ubzdurałam tego chłopca,że sama nie wiem dlaczego...Chyba przez R. bo mu sie tak marzy synek... Ale z imieniem dla chlopca to tragedia jest...Nic mi sie nie podoba:D

dokladnie...ja do dzis mam problem z imieniem...chcialam po tatusiu ale znowu wszyscy mowia ze nie...a mojemu K tylko jedno sie podoba wiec pewnie do samego porodu nie bede zdecydowana:) Ja tez chlopca sobie wbilam do glowy,bo K ciagle mowil ze chce synka...spelnilo sie...ale ja tam sie ciesze,ze w ogole sie spelnilo marzenie o dzidzi;)

a ja gdybym mogła wybierać to chciałabym dziewczynkę :) takie mam marzenie ;) mogłaby też być parka :)

wiec bedzie parka Banmon;) po tym ile przeszlas i przechodzisz...bedziesz miala podwojne szczescie:):):)

nie wiem jak u nas ale u mnie pogoda okropna :o zimno, pada nic się nie chce :o wiecie co to moje hsg chyba rzeczywiście mi tam cos namieszało bo od kilku dni czuję mocno prawą stronę, tak mnie kłuje po tej prawej stronie i trochę jakby promieniuje az na pachwine. Chyba dopiero teraz mi ta prawa strna zaczęła pracowć.... ach bliźniaczki fajnie by było mieć :) ale parkę albo dwie dziewczynki :D

jej co tu dzisiaj takie pustki :o oprócz ciszy wyborczej to zadnej innej dzis nie było ;) :P pozdrówka

Czesc laseczki Wszyscy chyba poszli głosować. Ja coś spać nie mogę. M już odpływa a ja mysle. Byliśmy dziś poleżeć na trawce i choć słońce było za chmurami i czasem się przebijalo to mnie opalilo :-D troszkę bo i tak jestem blada. Za tydzień w poniedz mam termin @ Nie chce się wkrecac ale piersi mam większe nawet M ciągle się gapi :-p i brzuch mnie tak czasem pobolewa leciutko i trochę mi się w głowie dziś zawracalo. Ale to wszystko może być też na @. Cóz poczekamy, nie zrobię testu wcześniej bo się rozczaruje. Choć wolałabym w niedzielę bo w poniedziałek nie będę w stanie iść do pracy jak wyjdzie pozytywny a nie chce brac off day. Miłego poniedziałku z góry a teraz idę do łóżeczka

Marta nie stresuj sie że będzie chłopiec, będzie corcia tak czuję :) ja chyba też bym nie chciała znać płci ale to że strachu ze będzie siusiak :-o sama nie wiem Też mam jak ty uparlam sie, a może że mną gorzej :-p Może nie powinnam tak mówić bo niektórzy marzą żeby zajść w ciążę i mają pod górkę np na topiku Jedno Marzenie, a ja tu gadam o płci. Marze po prostu o dziewczynce. Będzie dobrze :) i tobie również życzę corci i przede wszystkim zdrowego dzieciatka :)

Hope trzymam za ciebie kciuki :) jeszcze tylko tydzień albo aż tydzień ;) pewnei najbardziej kuszący będzie przyszły weekend żeby zrobić test ;) ale prawda nie ma sie co spieszyć

Hope - ja tez mam czasem ma wyrzuty smuenia, ze wybrzydzam, ze powinnam sie cieszyć ze wogóle w sumie bez problemów zaszłam w ciaże ( no bo w 5cyklu to teraz wiem ze jest to bardzo szybko, oczywiscie wczesniej wydawała mi sie to wiecznośc )ze e z niunia jest ok, a ja sobie wymyślam, ze musi byc taka a nie inna płec. Ale to tak z ludzmi jest , jak sie cos ma to chce sie czegos wiecej... To nie jest z próżności, tylko dlatego ze na poczatku ciazy niepotrzebnie sie nakreciłam na córke i tak to sie ciągnie. Zreszta najwazniejsze zeby dziecko było zdrowe, a czy to bedzie z ptaszkiem czy z dziurka to i tak bed je kochała namocniej na swiecie :-) Hope trzymam kciuki za tydzień :-) Jak ja sobie przypomnie ten miesiac gdzie zaszłam w ciaze, to miałam identyczne objawy jak przed @, czułam sie tak do pupy, brzuch mnie bolał, byłam słabsza, o dziwo nie bolały mnie piersi ani nie były drażliwe, a wiem ze wiekszosc dziewczyn własnie pierwsze objawy widza po piersiach

Marta a ja myślałam, ze ty może już rozpakowana :) Mój M mi ostatnio powiedział, ze dziwna jestem bo skoro mamy takie problemy z zajściem w ciążę to nie powinnam tak gadać na temat dziewczynki .... po prostu gdybym miała wybór to wolałabym dziewczynkę nic na to nie poradze, moze coś mi w głowie siedzi albo jakieś hormony szaleja

Hej Ale dzień dzisiaj do dupy u mnie znowu :( wczoraj było jeszcze gorzej i cały dzień albo leżałam w łóżku albo chodziłam w szlafroku :o nie miałam motywacji żeby się ubrać :o dzisiaj zresztą też :o Nawet ruch dzisiaj mały na topiku... Marta poszła byś już rodzić bo coś by się działo :p

no wiecie co, myślałam, ze jak wrócę z pracy to będe miała o czym czytać a tu praktycznie pustki :o u nas pogoda taka sobie, trochę swieci słoneczko, najwazniejsze że nie pada :)

a tutaj pogoda pieknista a ja do pracy :/ cale szczescie ze coraz blizej do wakacji :D mam nadzieje ze chociaz w wakacje bede mogla polezec na slonku...

amerie jeszcze tylko tydzien ci został :) szybko zleci ;) podobno od środy ma się poprawić pogoda ;)

mam nadzieje mam tylko same letnie ubrania zapakowane :/ wiec jesli bedzie padac to albo zmokne albo bede siedziala w domu wiem ze szybko zleci w sumie to tylko do czwartku czekam bo i tak wczesniej koncze :D

ciekawe jak ola da imie dla malej.... zapomnialam zapytac z tym planowaniem na chlopca lub dziewczynke to chyba bez sensu ola jest dobrym przykladem :D

prawda nie ma co planować jesli nawet się komuś te plany udają to i tak czysty przypadek, reguły żadnej nie ma. No ja mam nadzieję że na mój urlop będzie ładna pogoda ;) ale może się zacząć już od środy czemu nie ;)

najgorsze jak na wolnym pada... wtedy malo tego ze czlowiek przymulony to tylko pozostaje siedzenie w domu :/ cos ostatnio tutaj pustki :/ ja to juz pewnie coraz mniej bede zagladala bo coraz blizej wyjazdu tym bardziej zmeczona bede ;)

musze podszkolic swoj polski jak bede na wakacjach ;) bo coraz ciekawiej pisze aj!!! to chyba te ciazowe razgarniecie ;)

a ja wam powiem że nawet jakby miałao padac to i tak się cieszę na wyjazd do domku :) najwyżej w pubie będę siedziała :P ;) ale mnie po tym hsg podbrzusze boli czasami-tak myślę że to po tym. Najbardziej jak się wkurze - taki ze mnie nerwus :o A nie raz tak samo z siebie. Mój M twierdzi ze chyba cos tam mam w tym jajowodzie

w domkach fajnie jest :D banoman mozliwe ze to po tym co mialas bo w sumie to nie tak dawno bylo... a pytalas lekarza czy tak moze sie dziac??

nie pytałam się bo w sumie hsg miałam w zeszłym cyklu i jak już, to myślałam że jakieś takie pobolewania będę miała własnie bezpośrednio po badaniu :o może po prostu jajowód szaleje bo zostal odepchany....

pewnie tak ale jak bedzie cie bolalo czesto to warto zapytac doktorka... bede spadala banoman bo praca wzywa :/ oby do czwartku milej relaxujacej nocki zycze :D

niech ta nocka ci szybko zleci Amerie :) pa no a gdzie reszta dziewczyn??? brzuchatki, mamuski, staraczki odzywac się

hej Ola gratuluje córci warkoczyki sukienki ... bosko:D Hope trzymam mozno kciuki niech sie pojawia piekne dwie kresczki:) poniedziałek za nami pogoda do d..y , w pracy zaczyna si powoli okres urlopowy chyba bede jzu tam nocowac:( dzis sie urwałam zeby troche ogranac na budowie, widze ze wy rózwniez czyjecie sie nie ciakwie przy tej pogodzie . albo 35C albo leje. Banmon mówisz ,że odczuwasz bóle, myśle ,że tak jak piszesz wszytko wraca do pracy :D ja w śórde ide na kontrole czy moje pęcherzyki pękły:) no i jak Hope bede czekac ale napewno niecierpliwie:D póki co prace nad mała Andzia trwaja :)

andziula fajnie, ze się odezwałaś :) w takim razie mocno zaciskam kciuki za pecherzyki, mam nadzieję ze troche ich tam naprodukowałaś jak na prawdziwą nioskę przystało :D :D ja to jestem strasznie ciekawa jak to z naszą Hope będzie :) chyba bardziej się niecierpliwię od niej samej :P

Jak miło że czekacie ze mną dziewczyny, dziękuję Wam przyszłam z pracy i nerwa złapałam bo ostatnio sugerowalam mojemu M żeby jakaś kolację zrobił jak wracam. Jestem od rana w dwóch pracach wracam pomiędzy na max 2 godz jak dobrze pójdzie robię w międzyczasie obiad i na 14 wychodzę. Mój m też jest od rana na nogach wstaje o 5.30 i wraca ok 19.30 i w tym 2 h dojeżdża w dwie str. Wiem że jest zmęczony ale kurde ja też :-o Dziś spał już prawie gary w zlewie obiadu na jutro nie ma. Więc wróciłam włożyłam udka do piekarnika, zrobiłam sałatkę, kanapki dla M na jutro i kolację dla nas. Zjadł że mną na spiaco i poszedł do sypialni i coś gadał prawie na spiaco. No kurde ciekawe co by było gdybym ja też tak przychodziła i się położyła. Zawsze mi pomagał a ostatnio masakra. Normalnie mam nerwa wrrrr jutro nas czeka poważna konwersacja. A im bliżej @ to wkrecam sobie więcej objawów. Pewnie jestem taka zła na @, jem jak świnka dużo i brzuch mnie pobolewa i cycki większe. Ehhh napewno będzie jedna kreska. I jeszcze pogoda mnie wkurza bo jest piękna a ja siedzę w tej pracy, niecierpie jej i chyba sie zwolnię ale znów dylemat bo stracimy trochę kasy a z tej drugiej mam lipe, jestem tam tylko po to że jakbym zaszła to tam dostanę macierzyński a z tej popołudniowej mogą mnie zwolnić i zero zasiłku. Spadam pod prysznic.