Rok 2010 - damy radę D

marzena trzymam kciuki :) amerie jesli chodzi o butelki to kupuje dwie z aventu jedna mniejsza i jedna większa, do tego smoczki, i takie nakładki jakbym miała mleko np trzymac w butelce, wiecie o co mi chodzi takie płaskie płytki plastikowe. Jesli chodzi o podgrzewacz to chyba kupię taki tani tzn za ok 50zł uniwersalny, pasuje pod różne butelki (nawet pod te grubaski) no i słoiczki tez mozna w nim podgrzewacz jest tez opcja że wymienia sie końcówkę i mozna podgrzac w aucie coś :) A z laktatorem mam rozkminę, nie wiem czy na początek nie kupic taki ręczny (z aventu) a jesli okazałoby się że będzie potrzeba ściągania mleka i recznym nie dam rady to wtedy pomyślę nad elektrycznym (bo jednak on baaardzo drogi jest a ja nie chcę kupić a później się okaże że jednak nic z tego nie będzie) bo może ise okazac że jednak zerezygnuje z odciagania albo będę miała mało pokarmu albo mało wartościowy...

Jednak nie dam rady kupić dzisiaj tego testu No ale nic, jutro to już na pewno kupię po południu i od razu zrobię, o ile będzie jeszcze szansa żeby się ludzić :o Miłego wieczoru

czesc wszystkim. Widze Agnes zagoscia w koncu na topiku:) ciekawe dlaczego mi jedzo jedna nie odp na sms-a ;p Ola ta twoja Kluska troche przegina...niech w koncu wychodzi a nie zarty sobie z nas stroi:) Asia czyzby Lenka byla juz na swiecie? Amerie synus sliczny i zdjecia zabojczo piekne:) Agnes masz racje Kacpero to caly tatun,nic nie ma po mnie:) chociaz niektorzy twierdza ze oczy ale czy ja wiem....ja tam widze calego Krzysztofa a on znowu mowi ze on nie widzi by byl do niego podobny hahah:) Maly to taki lobuziak kochany tylko chce opowiadac z zyrandolami i ciagle byc w centrum uwagi:) teraz w koncu spi a ja moge odpoczac jak K jest w delegacji to po caym dniu padam ze zmeczenia,teraz jestem u mamy ale po Chrzcinach waracam do domu bo wczesniej nie mam po co,bo wymieniaja mi okna i ocieplaja mieszkanie .Aha a Chrzciny mam 5 grudnia tak na Mikolaja:) A tak apropos prosze was o rade...miala ktoras z was u swojeje pociechy ze od urodzenia ropialo oczko? Mojemu Kacperkowi ciagle ropieje lewe oczko,pediatra dala jakies kropelki i rumiankiem kazala przemywac ale nic z tego dalej ropieje i nie wiem juz co robic....jutro chce zapisac go do okulisty ale choera jest koniec roku i terminy sa zabojczo dlugie...

marzena ja wierzę, ze jednak jakas mała istotka kiełkuje w tobie :) marzenka ja się na tym nei znam ale z tego co slyszałam to może byc problem z kanalikiem ... ale też niekoniecznie. pewnie najlepiej będzie to skonsultowac z okulistą jak nie na nfz to prywatnie

jutro bede dzwonila do Centrum Matki i Dziecka w Katowicach zapytam ile bede musiaa czekac na wizyte...

fajny dokument leci na polsat cafe "Odmieńcy"

Banmon tez ogladam:) Marzena trzymam kciuki w takim razie do jutra. Marzenka ja tez słyszalam o problemach z kanalikiem łzowym..musisz to sprawdzić koniecznie.

Wpadłam zobaczyć czy Marzena test zrobiła a tu nic :p trudno poczekam do jutra ;) A tu mój maluch: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/110a51b2eb5bd89b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6198b4985383a47e.html

aaaaa i ząbki się nam już przebiły :) dwa naraz mu wyszły i są narazie takie maluśkie :)

goga jaki poważny mały mężczyzna :) chyba mały przystojniak wam rośnie :) no i brawa dla Misia za ząbki :) ale się nameczył z nimi - nie wiedziałam nawet że to tyle może aż trwać

Hej babiczki :) Goda, Misu jest słodki, duży chłopak z niego :) marzena, trzymamkciuki i z napięciem czekam na wynik testowania :) Ola, Kluska to uparta jest ;) Dobrze jej w brzuszku. A z tym smażonym w moim przypadku było tak, że nie jadłam smażonego do ukończenia przez Asię pierwszego miesiąca. Po tym jadłam prawie wszystko, poza wzdymającymi. No i nie wiem kto Ci naopowiadał, że odpada wołowina, cielęcina, baranina. Jeżeli dziecko ma skazę białkową, to jest uczulone na białko mleka krowiego a nie na białko krowie. I wtedy odpada tylko nabiał a nie mięso. Ja normalnie jem wołowinę, Asi też daję cielęcinkę i baranine, wołowiny też próbowała i nic kompletnie jej po tym nie jest. Ale jak ja zjem np drożdżówkę z serem to jest wysypana.

Smile jak się czujesz po obciążeniu glukozą ? a ty miałaś 50 czy 75 ? ja wróciłam z małego spacerku przy okazji zakupy zrobiłam ;) marzena i Aichaoao kciuki za wasze testy ;)

Hej kobiety A mnie rozlozylo przeziębienie. W pracy mnie tak wkurzaja wczoraj miałam spięcie że z przerwy wracam 15 po a nie 10 po i ciaza to nie choroba. Na 8 h pracy mam przerwę 30 min biorę 3 po 10 min. Wkurzylam sie i powiedziałam że może sie mam pytać ile min mam być w toalecie. Co za h...!!! Muszę iść do biura porad w sprawie macierzyńskiego czy mi sie należy z dwóch prac i zapytam też o przerwy bo to jest paranoja. I tak będę chodziła jak mi sie podoba.do końca roku popracuje i później zależy co mi powiedzą może w styczniu zostanę w jednej pracy do południa i koniec. Ale nie było łatwo od początku ciazy na dwie prace. Sama nie wiem jak wytrzymałam. Coś mi sie wydaje że Asiak już rozpakowana albo w szpitalu jest bo by sie odezwała. Marzena robisz test?? Goga Misiu jaki mały facecik sie robi :)

Hej kobiety A mnie rozlozylo przeziębienie. W pracy mnie tak wkurzaja wczoraj miałam spięcie że z przerwy wracam 15 po a nie 10 po i ciaza to nie choroba. Na 8 h pracy mam przerwę 30 min biorę 3 po 10 min. Wkurzylam sie i powiedziałam że może sie mam pytać ile min mam być w toalecie. Co za h...!!! Muszę iść do biura porad w sprawie macierzyńskiego czy mi sie należy z dwóch prac i zapytam też o przerwy bo to jest paranoja. I tak będę chodziła jak mi sie podoba.do końca roku popracuje i później zależy co mi powiedzą może w styczniu zostanę w jednej pracy do południa i koniec. Ale nie było łatwo od początku ciazy na dwie prace. Sama nie wiem jak wytrzymałam. Coś mi sie wydaje że Asiak już rozpakowana albo w szpitalu jest bo by sie odezwała. Marzena robisz test?? Goga Misiu jaki mały facecik sie robi :)

Jestem nowa na tym forum:) My z mezem staramy sie 5 miesięcy ale póki co nie wychodz:( niestety...

Jestem już poddenerwowana, chociaz 5 miesięcy to nie aż tak długo...

Hope weź sobie chociaż dzień wolnego, nie ma co przesadzac i gnac do pracy z konkretnym przeziębieniem ja rozumiem że ciąża to nei choroba ale bardzo obciąża nasze organizmy i trzeba uważac i dodatkowo ich nie przemęczac bo to może zaszkodzić maluszkowi. Gzela 5m-c z jednej strony dużo z innej mało ;) dla mnie to było dużo, zresztą dla mnie to 2 nieudane cykle to już była przesada ;) więc nie dziwię się że się denerwujesz

Mam nadzieje ze z wami bedzie mi raźniej:)

Może macie jakieś rady dla mnie?

myślę ze przez czas jakiś przede wszystkim spokój, radośc z sexu i cierpliwość ;) według lekarzy po roku nalezałoby zrobić badania ale ja robiłam wcześniej :)

Do lekarza chodze co pół roku... ALE teraz jakoś nie mam ochoty, chyba troche sie boje... Mam siostre blixniaczke która jest w 8 miesiącu ciązy, a ktos mi kiedys powiedział że u bliźniaków to jest tak, że jak jedna zajdzie w ciąże to druga bedzię miała z tym problemy... chyba za bardzo wzięłam to sobie do serca...

ciekawe co tam u marzeny?? czy zrobiła juz ten test??

Gzela wybij sobie takie głupoty z głowy - jedno z kolejnych ludowych mądrości. W ogóle pierwszy raz słysze cos takiego ;) jesli na razie nei czuje potrzeby iść do lekarza to po prostu cieszcie się sobą i wykorzystujcie ten czas we dwoje bo to sie później zmieni ;) marzena pewnie jeszcze w pray siedzi ale mam nadzieję ze później się do nas odezwie

Ja juz tak bardzo chciałabym zostać mama... A ty lie sie starałaś?

równo po roku zaszłam w ciąże ale pomógł mi w tym Bromergon, hsg i chyba jakis cud biorąc pod uwage wyniki nasienia ;) a może cud powinien byc na pierwszym miejscu

To pewnie dla ciebie jak wiecznośc! ja po 5 miesiącach fiksuje...

mówię ci że ja już po dwóch cyklach fiksowałam ;) a po jakis 7 miesiącach (tak plus minus) to nawet jakoś leciało bo wiedziałam ze nie ma aczej szans na naturalsika więc skupiłam się na wizytach w klinice i czas zleciał

Wszyscy mi mowia ze mam tak o tym nie myslec i wyluzowac... ale to sie tak latwo mowi, jak kogos to nie dotyczy... Probuje juz wszystkiego, nogi do gory "po", witaminy, zdrowe odżywianie... Może coś pomoże... Mam taka nadzieje:)

a jesteś pewna że dobrze okreslasz swoje dni plodne ? może spróbuj z testami owulacyjnymi ?