Rok 2010 - damy radę D

hej mamuski:) nie pisze bo malo czasu jakos ostatnio mamy... u nas wszystko w porzadku, Lenka zdrowa, zaczelismy juz 3 mies:) jej jak to leci szybko...w marcu lub kwietniu planujemy chrzciny Malej:) Smile zycze latwego i szybkiego porodu:) pamietam jak ja sie panicznie balam, a to juz tyle po;)

No w końcu się jakiś ruch zrobił. Smile ja też sie zaczynam bać ale musimy przez to przejść :) też nigdy nie leżałam w szpitalu i nie lubię tych klimatów. U nas cały weekend remonty. Już mam dość a ciągle coś trzeba robić. Dziś mi przyszła gondola do wózka, myślałam ze będzie ciemniejszy kolor, sama nie wiem czy jestem zadowolona, bo człowiek nie ma czasu nawet jechać i obejrzeć dokładnie. Wczoraj sie wazylam i nastepnego dola złapałam :-o takie miałam wielkie plany ze przytyje w ciąży 10 kg. Oglądam ostatnio na youtobie filmiki jak kąpać niemowlę, wydaje sie proste ale z praktyka będzie gorzej :)

ja poki co jestem podekscytowana porodem (mam na myśli porod naturalny) bo mam cichą nadzieję ze moze mała sie jednak przekręci, cc nawet nie dopuszczałam do siebie i zła jestem że może tak wyjść. Myslę o tym codziennie. Wiadomo co ma byc to bedzie, wpływu na to nie mam, może jakimś cudem mala się wykaraska z tej mojej macicy bo skubana sie juz tak ładnie ustawiła... już jakis czas temu stwierdziłam ze ja ise do ciązy nie nadaję, mega mdłosci i zwrotki, plamienia, później krwiak, później cukry, mała lezy tyłkiem do dołu (może mam jakąś trefną macicę). Hope na zdjęciu to juz się przekonałam ze rzeczy inaczej wyglądją, nigdy nie jest taki kolor jak na zywo, widziałam to na przykładzie wózka no i tego fotelika co zakupiłam. Na zdjeciu wydawał isę jakiś taki mdły i jakby wyblakniety a na zywo jest całkiem spoko

jesli chodzi o wagę to ja też przytyłam :)

sliczny Brzusio Banmon:P

szczególnie teraz jak mnie wywaliło ;) teraz jest jeszcze większy. W ogóle musze się zapytac lekarza co się stanie jeśli będę musiała miec cc a przed terminem cc zacznę rodzic.... bo wiem że będę się tego bała, że jakos za późno się pojawię w szpitalu i juz nie będa mogli zrobic cc

ostatnio coraz częściej mi sie brzuszek tak napina po obu stronach i nie wiem czy to te skurcze przepowiadjące czy cos innego :D

zanim bedzie rozwarcie na 10cm to z tego co wiem schodzi wiec napewno zdarzysz:) jedyne co moze wchodzic w gre to znieczulenie bo jak na szybnkiego to daja narkoze:(

no właśnei będę musiała się go wypytać, bo czytałam ze jesli dziecko jest juz w miarę daleko w kanale rodnym to tez ciężko cc wykonac ale to na necie więc nie wiem po pierwsze jak daleko byc późni a po drugie na ile to prawda bo wiesz jak to z netem jest ;) na dzien dzisiejszy wiem że mała się nie przekreciła jeszcze bo czuję to

ale zeby mala zaczela sie przeciskac w kanal rodny to musisz miec pelne rozwarcie, i wtedy to sa juz skurcze parte a wczesniej sa te takie jak na miesiaczke, bolesne wiec napewno zdarza mala wyjac jakbys zaczela rodzic przed cc:) a tak w ogole Banmon masz zaswiadczenie od okulisty o Twojej wdzie wzroku?

i Ty HopeU z tego co pamietam tez masz problemy ze wzrokiem, zaliczylas okuliste?

lekarz nic mi nei mówił o okuliście, ja mam taką wadę że i tak bym mogła rodzić naturalnie. Może coś mi jeszcze gin powie na ten temat ale watpię

aha mi tez powiedziala okulistka ze moge naturalnie, ale gdyby sie porod przedluzal to wtedy trza cc bo moze to zaszkodzic, ale u mnie i cukrzyca, i dystrofia Gabrysia, wiec cc:(

może ta mała glizda mi sie jeszcze przekręci, kto ją tam wie.... jakoś nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Termin przyjścia na swiat dziecka to zazwyczaj taka bardzo miła niespodzianka a jak się ma wyznaczony termin cc to jakoś tak głupio, nienaturalne to jest :(

dlatego Banmon ja bym chciala naturalnie kazdego nastepnego Babelka:P po cc mialam taki "niedosyt", trudno to wyjasnic:( ale wolalabym cierpiec, ale rodzic!!

to ile Agnes ty bys tych Babelków chciała ??? :)

czworeczka w zupelnosci wystarczy:) smiej sie ale my mamy nawet imiona:P

ooooo no to szacun :) to niezłą gromadkę planujecie :)

ale to plany:) a jak bedzie??? kto wie.. ale napewno nie chce miec jedynaka:(

Jestem... wszystko z małym ok..tylko wg gina jest problem...Bo wazy juz 3300!!! i ze ja go moge nie urodzic,bo jest duzy jak na moje gabaryty:/ No szok..nie wiem jak to bedzie..A siedzi juz baaardzo nisko bo gin czuł głowke..ale szyjka jeszcze zamknieta..Czyli jedak ten brzuch mi sie obnizył.. Reszta ok,przeplywy tez..ten posiew tez wyszedł ok,bo zadnych bakterii nie ma.. Jej sama nie wiem jak to bedzie..coraz bardziej sie boje...Teraz co dwa dni do szpitala na KTG..Pierwsze w czwartek o 10.. Od ostatniej wizyty 2 kg na plus..w tym cały kilogram małego..Wód duzo wg gina a ja podobno mam bardzo mały brzuch...To gdzie to wszystko sie miesci???

Ja pytałam położnej o wadę wzroku czy wpłynie na poród ale dla niej to dziwne było nigdy o tym nie słyszała. Nie umiałam wyjaśnić jej ze może sie odkleic siatkówka nie wiem jak to cholera po angielsku. Ogólnie zostawiłam to bo mam wadę -3,5 chyba nie taka duza. Banmon może sie przekreci jeszcze. Moja koleżanką rodziła 30 godzin i już nie miała siły przec bo mały sie zablokował w kanale rodnym główka mu sie do tylu wygięła i siedział tam biedny dluugo ale urodziła kleszczowo. Gdyby to nie pomogło to by go cofali z kanału i robili cc więc mysle ze cc to ostateczność. No chyba że jest decyzja na początku. Ja sie boję że wymeczę sie i na koniec zapadnie dycyzja o cc. A wolałabym wiedzieć z góry albo cc albo sn. Ale wolec to sobie mogę, najważniejsze żeby dziecko było zdrowe. Idę robić krokiety. Bo jak M idzie do pracy to zanim coś zrobię to już popołudnie. Jakiegoś lenia mam. A rano to już wogóle, więcej aktywności mam wieczorem.

ale wiesz Smile jak to z ta wagą jest, trzeba brac z przymrużeniem oka, bo wystarczy troszke niedokładnie złapac pomiar i waga całkiem inna wychodzi ;) nie raz potrafi się różnic o 500g a to bardzo sporo. No to malutki już się szykuje, niedługo sie rozpakujesz :)

To jak on jest nisko w kanale juz to jak mi cc zrobią? Boże..na serio sie boje coraz bardziej:/ Zaraz sie porycze:O

z tym ktg trochę się przyłamałam, będę musiała z bebzunem autobusem się do szpitala telepac a te przepływy robił ci piewszy raz ? bo mi właśnie nigdy tego nie sprawdzał

Wiem ze jest spora granica błedu...Ale jak zobaczyłam oczy gina na widok wagi to sie przestraszyłam az:/ Eh..jakoś wyjsc musi...Ja chce tylko zeby był zdrowy a jak go wyjmia to nie wazne...Bolec i tak bedzie..

Smile nie panikuj :D agnes mówiła że musi byc rozwarcie i maluch już musi sie przeciskac i ewentualnie wtedy mógłby byc problem, jak on jest tak jakby na wyjściu a tak to luuuuzik, po prostu się ładnei już ustawił. Moja mała podobno tez już ładnie sobie leży i się ustawiła dobrze (tzn nie dobrze) ;) gin aż się zdziwił że ona tak juz ładnie się wpasowała w kanał

Tak pierwszy raz robił..mówil ze sa super. Mnie na szczescie R. bedzie podwoził:) Ja bym nie dała rady juz teraz sama mimo ze mam blisko z mieszkania...

Smile chociaż wiesz że mały tyle waży, bo ja ostatnio sie pytałam położnej jak sprawdzi wagę dziecka przed porodem to ona mi że centymetrem brzuch zmierzy :-D Mysle ze mój klocek też tyle będzie ważył już bo nie daje rady chodzić wieczorem szczególnie. Gdzieś się chowa w plecach może :-p bo ty faktycznie szczuplutka byłaś. No ja też raczej szczupła a teraz 16 kg na plusie. I też sie boję że będzie cc bo biodra mi sie specjalnie nie powiekszyly tylko uda więc jak wypchnac klocka :-o Ehhh damy radę !

Ale pewnie jakby trzeba było to wyjscia bym nie miała..Gin ma dyzury zazwyczaj rano wiec pewnie w takich tylko godzinach bedziemy tam jezdzić..

Hope to mamy podobnie...Tylko jak widac wielkosc brzucha nie swiadczy o wadze dziecka:D hehe centymetrem :D Ja tam i tak swoje wiem,że brzuch mam..tylko dzisiaj czarna koszulke miałam i jak stane prosto to nic a nic nie widać zem w ciąży:D:D No ale gdzies ten wielkolud mój jest:)