Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiemmmssaam

co miał na myśli to mówiąc??

Polecane posty

Gość niewiemmmssaam

miałam mały kryzys z moim facetem..powiedział że mnie kocha nad życie że nikogo tak nie pokocha jak mnie ale prosi na pare dni zastanowienia bo chcę ze mną spędzić resztę życia ale chcę być na 1000% pewny i nie mieć wątpliwości...boję się że on chcę się rozstać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posuwa inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno chciało mu się kupę i nie wiedząc co powiedzieć, żeby jak najszybciej zakończyc rozmowę i wyjść - wymyślił ten tekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmmssaam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmmssaam
zawsze umiecie podtrzymać na duchu..widzę że się nie dowiem od was niczego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż... Nie jestem wróżką Cecylią, zamiast czarnego kota, mam rudego kundelka, więc skąd mogę wiedzieć co On miał na myśli? Może faktycznie musi sobie uporządkować własne sprawy, a może nie wiedział jak się rozstać i wymyślił taką bajkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeli naprawde czujesz ze cie
kocha to on moze naprawde tak powiedzial jak myslal daj mu czas11\\!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym się bała. Kocha nad życie i nikogo nie pokocha, ale chce czasu na zastanowienie, czy chce z Tobą spędzić resztę życia... Pogoniłabym takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmmssaam
musztarda-pogonić??ten człowiek dał mi tyle szczęścia że ja nie miała tyle w całym życiu razy trzy...kocham go nad życie jego uczuć jestem pewna..myslę że związanie się z kimś na całe życie to bardzo bardzo poważna decyzja..a facet jak facet mją ograniczone myślenie oni potrzebują więcej czasu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam pewnie zastanawia sie nad pierścionkiem zaręczynowym,a Wy już siejecie panike.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmmssaam
Sami-:)aż tak wiele nie oczekuję od niego..chcę by był przy mnie na dobre i na złe a czy pierścionek będzie czy nie to najmniej ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"musztarda-pogonić??ten człowiek dał mi tyle szczęścia że ja nie miała tyle w całym życiu razy trzy...kocham go nad życie jego uczuć jestem pewna..myslę że związanie się z kimś na całe życie to bardzo bardzo poważna decyzja..a facet jak facet mją ograniczone myślenie oni potrzebują więcej czasu.." I nadal uważasz, że potrzebujesz tutejszych porad? ;) Dodam jeszcze, że awantury i kryzysy są cholernie męczące, więc naprawdę może potrzebować kilku dni dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem ,że nie oczekujesz zbyt wiele,wystarczy Ci by tylko był i kochał(hmmm to CHYBA nazywa się miłość)skojarzyło mi się z pierścionkiem,bo chyba nie potrzebuje czasu na to by zdecydować czy kochać Cię dalej,czy też przestać. No ale nie gdybajmy--nie jesteśmy jasnowidzami---czas pokarze co miał na myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmmssaam
I nadal uważasz, że potrzebujesz tutejszych porad? Dodam jeszcze, że awantury i kryzysy są cholernie męczące, więc naprawdę może potrzebować kilku dni dla siebie. tak wiem że awantury są męczące.ale my się nie kłócimy w sensie podnoszenia głosu.zawsze rozmawiamy..ja po 5 dniach nieporozumień chodzę po ścianach nie jem nie mam siły płakać...ale on utrzymuje mnie przy życiu..tak ja chyba nie potrzebuję porady.ale musiałam się wygadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmmssaam
Sami to chyba miłość..ja czasem poprostu śmieje się sama do siebie i płacze ze szczęścia..on też się raz przy mnie popłakał ze szczęścia..to takie niby głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmmssaam
zawsze szczery.-może to nie był wielki płacz ale pare kropelek poleciało,słuchaj gdybym ja to usłyszała od kogoś też bym powiedziała o ja pierd***le:) ale cóż...czasem jesteśmy tak szczęśliwi że aż głupi i śmieszni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe spokojnie moja droga po ślubie już nie bedzie płakać,teraz to tylko chwyt reklamowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmmssaam
sami.jasne nigdy nie jest kolorowo:)wdaję się rutyna chociaż na pewne rzeczy nie ma rutyny:) każdy związek jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmmssaam
reguły miało być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz ja raczej zamilcze co ja myślę o związkach:O ale skoro sie kochacie i płaczecie razem to chyba to miłość --

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a na pewno masz na mysli łzy?" zawsze szczery hahahahahhaha dobre;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemmmssaam
Sami-każdy myśli inaczej.ja też myślałam inaczej ..uważałam że miłość to tylko bzdura i wymysł który rani..przed obecnym facetem broniłam się rękoma i nogami a teraz poleciała bym za nim w ogień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech muszę sie powstrzymać od moich prawd na temat love ale czy osoba gdy kocha mówi ''potrzebuje czasu'' przeciez takie słowa wzbudzają niepewność . No ale definicji miłości jest tyle ile ludzi na świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, czasem nawet jak sie kocha, to potrzebuje sie czasu. czasem taka przerwa dobrze robi dla zwiazku jak jest kryzys i klotnie. ale tak jak napisalas SAMI- ile ludzi tyle sposobow na milosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sun ,nie rozumiesz mnie Owszem czas ok,ale by o tym mówić--to jest ok? Ona teraz pisze na forum i boi się ze Go straci--to mi się nie podoba,tak nie powinno się robić.Rozumiesz mnie/>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w końcu boisz się, że chce Cię zostawić, czy Jesteś pewna Jego uczuć??? Dla mnie facet, który mówi coś takiego, nie jest pewien swoich uczuć, proste. Kłóci się pierwsza część zdania, z drugą. Niby kocha nad życie, nigdy nikogo bardziej nie pokocha, ale musi się zastanowić? Nad czym, o co chodzi? Przecież wie, że kocha, co rozważa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×