tylko cioty czytaja ksiazki

mole ksiazkowe

więc nie mogą

czytanie ksiazek jest jak niesmiałosc niemeskie

prawdziwi mężczyźni w tym czasie pakują na siłowni a potem obracają żony tych moli, co nie?

to mole maja jakies żony:D

byli tacy co czytali a nawet pisali i byli mężni i męscy ale to wyjątki taki na przykład Marek Aureliusz albo Aleksander Wielki ale podobno był ciotą :O czyli jednak pasuje pewnie, jeszcze kilku by się znalazło ale iluż to było wielkich władców, awanturników, którzy mieli mnóstwo kobiet a w życiu jednej książki nie przeczytali wszystko na to wskazuje, że tylko cioty czytają książki

mam problem bo poznalam fajnego faceta przystojny,z dobra praca ale jest jedna ale ma dziwne hobby:przegladanie atlasów geograficznych zna długosci rzek na pamiec,powierchnie mórz i jezior czy on jest normalny???

kark zamiast głowy, nie ma czym czytac ze zrozumieniem, wiec po co ma czytac w ogóle.

laduja na kafeterii:D bezwartosciowe dziewczynki, myslace dupa i malujace tipsy:D

nie czytaja ksiażek! a pozniej głupota sie popisuja

smiesza mnie ci oczytani faceci znaja tyle dat faktów i prawd o swiecie i pisza mam ...lat i wciąz jestem prawiczkiem:D jakos w rozprawiczeniu to nie pomaga samice na to nie leca

baron de drift von riff większość filozofów jakoś żony miała a oni tylko w mądrościach a nie na "siłce" siedzieli zresztą jak facet nie przeczyta ani jednej ksiązki to nawet podstawówki nie skończy... a jakośnie wierzę żeby dominowały tu panienki chcące kogoś bez wykształcenia. raczej przystojny prawnik albo coś

a pewnie, że facet, ktory czyta książki jest do niczego najlepiej, żeby nie umiał czytać w ogóle - łatwiej Ci ślub będzie zawrzeć jak nie domyśli się co podpisuje dobrze, jeśli dodatkowo liczyć nie potrafi, wtedy się w twoim wieku nie zorientuje i w wydatkach

po cóz mi encyklopedia wykształcenie o tyle jest wazne ile daje kase

"większość filozofów jakoś żony miała" ale żeby seks zaraz ? przecież te "ruchy niegodne filozofa" :O

Jeden z nich powiedział: "Jak się ożenisz i będziesz miał dobrą żonę, to będziesz szczęściarzem, a jak trafisz na złą, to zostaniesz filozofem" Być może taka była rzeczywista motywacja małżeńska, filozofów. Ale nie pamiętam czy sam autor tych słów miał żonę, chociaż jako żołnierz pewnie na baby chodził. BNB prawnik nie czyta książek on zapoznaje się z literaturą fachową i to jest do przyjęcia natomiast hobbystyczne czytanie i to jeszcze beletrystyki jest przejawem braku męskości, niestety

ale to jest relatywizm

"Ale nie pamiętam czy sam autor tych słów miał żonę, chociaż jako żołnierz pewnie na baby chodził." a czy oby słynna Ksantypa nie była małżonką autora ?

http://link.ebooki.e9.pl/?17m przeczytasz ta ksiazke to mozesz zmadrzejesz bo az mi ciebie

pozornie ostatecznym weryfikatorem prawdy jest pieniądz czytanie literatury fachowej daje prawnikowi wymierne korzyści finansowe czytanie literatury pięknej nie daje ani prawnikowi ani nikomu (za wyjątkiem wąskiej grupy krytyków i tłumaczy) korzyści finansowych ergo czytanie dla czytania jest bez sensu bo nie daje korzyści materialnych co było do udowodnienia

polityczne ? Cholera , mam w domu ciote , dziwne, bo nad wyraz meską...

z piwem, pluja petami i mowia kurwa, mniam

"jest pieniądz" czytanie literatury pozwala zregenerować siły wypoczęty i szczęśliwy pracownik pracuje wydajniej pracując wydajniej zarabia więcej korzysta do tego cała gospodarka ergo hobby (literatura) dobra dla kieszeni i narodu II ""jest pieniądz"" co za tym idzie w postępowaniu danej osoby przeważa motywacja materialistyczna powiązana z posiadaniem czyli tak kształtuje się psychika danej osoby co za tym idzie przenosi ją na swoje relacje z ludźmi ergo żona jest tylko zdobyczą z balonami i zostanie wymieniona jak nadejdzie czas

dziewico dobrze kojarzysz tradycyjnie uznaje się Ksantypę za jego żonę ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że taki facet chciałby żyć z taką cholerą chyba, że to te ambicje intelektualne go do tego popchnęły :D baronie a książki widocznie ona się maskuje ;) ja dla odmiany mam takie książki w domu ale nie będę ani siebie ani nikogo oszukiwał czytam je i jestem ciotą albo czytam bo jestem ciotą ewentualnie jestem ciotą bo czytam ...jak tylko będę miał żonę zostanę filozofem

"jest pieniądz" czytanie literatury pozwala zregenerować siły nie rozśmieszaj mnie przeleci taki prawnik foczkę i ma relaks, proszę kolegi II ""jest pieniądz"" co za tym idzie w postępowaniu danej osoby przeważa motywacja materialistyczna powiązana z posiadaniem czyli tak kształtuje się psychika danej osoby co za tym idzie przenosi ją na swoje relacje z ludźmi ergo żona jest tylko zdobyczą z balonami i zostanie wymieniona jak nadejdzie czas pełna zgoda tak jest w istocie ani mniej ani więcej po prostu stwierdziłeś prawdę ))

" kamilllla.. smiesza mnie ci oczytani faceci znaja tyle dat faktów i prawd o swiecie i pisza mam ...lat i wciąz jestem prawiczkiem jakos w rozprawiczeniu to nie pomaga samice na to nie leca" wiesz, bo meczyzna nie szuka samicy, ktora rozklada nogi co chwila na widok pieniedzy:D skoro tobie jedno w glowie i uwazasz, ze oczytanie to znajomosc dat... pewnie sama nawet nie wiesz, kiedy bitwa pod Grunwaldem byla, nie? bo przeciez do ruchania ci to niepotrzebne, ale za to wiesz, ile kosztuje nowy lakier astora, zeby sobie paznokcie pomalowac i wabic sliniacych sie samcow alfa, ktorzy zdradzaja na lewo i prawo:D powodzenia z takimi pogladami i plytkim podejsciem do tematu i zycia. jak widac, nic wiecej do powiedzenia nie mialas. zreszta - jestesmy na kefeterii, tutaj tylko taie jak ty moga cos powiedziec i pokazac, bo na codzien pewnie nie rozumiesz 90% otaczajego cie swiata. a pizda cie tego nie nauczy:D

"nie rozśmieszaj mnie przeleci taki prawnik foczkę i ma relaks, proszę kolegi" włoży jej przez pomyłkę w ucho czy coś załamie się porażką pójdzie nad wisłe i się utopi i ile mamy w plecy? koszt szpitala, edukacji państwowej, potencjalne zyski z jego życia, koszt pogrzebu a jak by czytał ksiązki to by pracował na pkb :P "pełna zgoda tak jest w istocie" znaczy ty jako czytająca ciota nie wymieniasz? zaraz fanek [przybędzie. jak jeszcze powiesz że masz 190 cm wzrostu :P

brawo brawo zazdrość przez ciebie przemawia a nawet warczy

"nie rozśmieszaj mnie przeleci taki prawnik foczkę i ma relaks, proszę kolegi" włoży jej przez pomyłkę w ucho czy coś załamie się porażką pójdzie nad wisłe i się utopi ---jednak czytasz więcej ode mnie z zakresu seksuologii i psychologii czuję siłę Twojego argumentu i ile mamy w plecy? koszt szpitala, edukacji państwowej, potencjalne zyski z jego życia, koszt pogrzebu a jak by czytał ksiązki to by pracował na pkb ---jednak czytasz ode mnie więcej z zakresu ekonomii, polityki społecznej, statystyki, socjologii czuję siłę Twoich argumentów "pełna zgoda tak jest w istocie" znaczy ty jako czytająca ciota nie wymieniasz? zaraz fanek [przybędzie. jak jeszcze powiesz że masz 190 cm wzrostu jako czytająca ciota to mogę sobie jedynie książki z innymi ciotami powymieniać (mam niestety jedynie 183 cm :O) zmęczony tą głęboką dyskusją udam się na nocny spoczynek, ściskając między udami egzemplarz Pamiętnika Fanny Hill ))