Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Motyleck

Jak inteligentniej postąpić w tym wypadku ?

Polecane posty

Gość wredny kafeteryjny pasztet
Gitarra - od kiedy to tusza u faceta jest meska? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
pasztet- no cóż, idealnej figury niech oczekują od partnera wyłączni Ci, którzy sami nie mają sobie nic do zarzucenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredny kafeteryjny pasztet
Beznadziejne myślenie - kiedy zakocham się z wzajemnością w idealnym facecie, mam go zostawić, bo jestem pasztetem? Pff. Poza tym, wg. tego, co piszesz, to właśnie tusza jest fajna (zakładam, że słowo męska jest nacechowane pozytywnie u Ciebie), a nie akceptowalna z braku innych opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny doradca
he, he. rzeczywiście moja lista jest przydatna również dla kobiet ;) no to mamy specyfikację idealngo partnera czy partnerki a teraz w teren szukać. a co doradzicie osobom, których partnerzy/partnerki nie pasują do wszystkich punktów a są kochani po prostu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
no cóż, każdy w życiu bywa pasztetem.... choć raz ;) nie budowałabym relacji na urodzie i tuszy, bo to jest właśnie przykład beznadziejnego myślenia jak dla mnie :O poza tym Twoje wnioski świadczą o niezrozumieniu sedna mojej wypowiedzi. wniosek prawidłowy : gdy ktoś sam jest pasztet,nie powinien oczekiwać partnera bez skazy. Wybacz, że walę tak wprost, ale mam nadzieję , ze tym razem sens mojej wypowiedzi jest jednoznaczny dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
nocny doradca a co doradzicie osobom, których partnerzy/partnerki nie pasują do wszystkich punktów a są kochani po prostu ? przed tymi właśnie można otworzyć serce, jesli okażą , że na to zasługują, kochaja, są godni zaufania i nie robią głupich numerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredny kafeteryjny pasztet
Twoja odpowiedź też świadczyła o niezrozumieniu mojej wypowiedzi. Która tyczyła się tylko i wyłącznie estetycznego aspektu tuszy u faceta. Nie buduję relacji na podstawie urody, ani też nie jestem pasztetem, więc nie czuję się urażona. Ale z tym "idealnej figury niech oczekują od partnera wyłączni Ci, którzy sami nie mają sobie nic do zarzucenia" uparcie się nie zgadzam. Ja sobie mogę oczekiwać czego tylko chcę. Mój problem, jeśli tego nie dostanę. Ale proszę, nie mów, że ładni mają się spotykać z ładnymi, bo to śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A CZY przez te 7 lat
w ogole mieszkaliscie ze sobą (i nie mowie tu o wspolnym mieszkaniu na wakacjach)? Bo jesli nie to Twoj warunek jest bez sensu...ja uwazam ze nie powinno sie brac slubu z kims z kim sie nigdy nie mieszkało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
pasztet, nie wmawiaj mi słów, których nie powiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×