Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość peggie

Czy wy tez w chwilach złości wyzywacie swoich facetow od najgrszych?

Polecane posty

Gość helga von stonfenberg
NIE. wole nic nie powiedziec. zreszta jedyne co moge mu powiedziec to to ,ze bywa egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peggie
2 tygodnie temu powiedziałam mu ze chce spędzić sylwester z moimi koleżankami odpowiedz brzmiała: nie ma mowy! ja chce zebysmy byli sami! nie znosze twoich kolezanek! tydzien temu powiedziałam ze moja kolezanka ze studiow bierze slub w maju odpowiedz: nie chce mi sie jechac tak daleko. zreszta nawet nie bede tam nikogo znał i nie pojade! wczraj powiedzialam ze moja kolejna kolezanka wychodzi za mąż odpowiedz: do niej napewno nie pójde na wesele bo ona zawsze o mnie takie rzeczy wygadywała i nie mam zamiaru przez to goscic na jej weselu no i wczoraj miarka sie przelała wiec obrazilam sie i nie odzywalam sie caly wieczór. dzis napisał sms i zaczelam odpisywac ze nie chce mi sie z nim pisać itp. gdy zadzwonił zaczełam wyzywac go od szmat ze jest dzikiem nie umie si ezachowac jest nie wychowany zaczełam krażyc temat wokol jego rodziców ze go nie wychowali ze jest z głupiej rodziny i jego ojcoc jest dla mnie smieszny, JEST MI TERAZ TAK GŁUPIO! A TO NIE PIERWSZY RAZ:( zaczełam krązyc wokół jeg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peggie
napewno nie bede go przepraszac bo mam dosc jego kaprysow. a jak go przeprosze to nadal bedzie mi wybrzydzal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mnie się zdarza jestem wybuchowa,nie jestem z tego dumna.No ale jak już mnie wkurwi bo siedzi u kumpla do 6 nad ranem,to pojadę po nim :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy zadzwonił zaczełam wyzywac go od szmat ze jest dzikiem nie umie si ezachowac jest nie wychowany zaczełam krażyc temat wokol jego rodziców ze go nie wychowali ze jest z głupiej rodziny i jego ojcoc jest dla mnie smieszny, Świetnie przedstawiłaś źródło problemu, Niunia. On wjeżdża na Twoich znajomych, Ty na rodzinę jego. Próbowałaś kiedyś mówić mu spokojnie o tym czego oczekujesz, co Cię boli i dlaczego zachowuje się tak a nie inaczej?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peggie
owszem. czesto próbuje z nim porozmawiac jednka on codziennie twierdzi ze ni ema ochoty na ozmowy bo jest bardzo zmeczony po pracy. a ja tą złość kumuluje tygodniami czasem miesiacami az wkoncu wybucham. wiem ze to nie jest normalne.ostatniej takiej klotni obiecałam sobie ze juz nigdy wiecej takich przykrych słow ode mnie nie uslyszy... a jednak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peggie
gdy powedzialam mu te wszystkie przykre słowa przez telefon on zacząl mówic... " przykro mi ze tak do mnie mówisz bo ja naprawde tyle dla ciebie zrobiłem, zerwałem kontakt ze wszystkimi znajomymi i moje zycie wyglada tak: praca - dom - wieczor u ciebie. a ty wyzywasz mnie od smieci, nieuków, ze jestem do niczego. nawet nie wiesz jak bardzo jest mi przykro z tego powodu. ja jeszcze nigdy nie przeklnąlem na ciebie ani nawet nie wyzwałem od matołów" gdy to powiedział tak bardzo przykro i głupio mi sie zrobilo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peggie
Nie chce go teraz przepraszac po tym wszystkim dopoki on nie zrozumie ze jego glupie zachcianki nie sa na miejscu:( sama nie wiem co teraz powinna zrobic...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peggie
Nie chce go przepraszac bo chce zeby zrozumiał ze jest mi rzykro kiedy zawsze mruczy mi pod nosem jak to nie znosi moich kolezanek i ze nie pojdzie na impreze czy na wesele. ja przeprosze za moje słowa pod warunkiem ze on dzis pokarze ze zrozumial co mi w nim nie odpowiada. z reszta sama nie wiem co powinnam zrobić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peggie
w chilach złosci poprostu nie panuje nad soba mowie co mi przyjdzie na jezyk. już tyle razy załowałam swoich slow ( nie tylko wobec mojego faceta ale rowniez wobec moich znajomych) a tu nadal to samo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyżowyż
jak ktoś się nie umie opanować w złości, ogarnąć się, wyzywa i krzywdzi innych kiedy ma zły humor, albo dlatego że nie umie się dogadać - to jest słaby. Mieć zły dzień i nie wyżywać się na innych i umieć wtedy uśmiechnąć się do osoby którą kochasz - to się nazywa MIEĆ CHARAKTER.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak mam, ale najlepsze jest to ze w oczy mu tego nie wygarne tylko .. poprzez smsmy mimo ze mam juz swoj wiek ... wyzywam sie na komorce, w zlosci wypisuje przerozne rzeczy, wyzwiska itp... nie panuje nad tym jak wpadam w histerie .. a pozniej załuje ... na szczescie nie zdrazylo mi sie tego wykrzyczec w twarz .. ale pewnie nadejdzie ta chwila ... tego sie boje////... ps. on na mnie nigdy tak zlego slowa nie uzyl ... ewentualnie skwitowal ze jestem pojebana idiotka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwne oczka
Znam to... Też tak mam :( chciałabym to zmienić ale nie wiem jak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie pozniej sie zastanawiam jak mozna jednoczesnie kochac tego czlowieka i pozniej pisac do niego takie rzeczy ? na szczescie on wie ze tak mam i puszcza to o kant .... ale jednak w nim to siedzi ... czasami sie opanowuje .. i nic nie mowie nie pisze .. wtedy on mnie prowokuje i sie pyta czy chce cos wydusic z siebie .. ze on posłucha ... jest to smieszne ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njsdcksdabcvjsdka
ja tylko raz nazwalam bylego w klotni pieprzonym idiota. Coz wyprowadzil mnie z rownowagi. Ani wczesniej ani pozniej taka sytuacja nie miala miejsca. Niewiem co wtedy we mnie wstapilo ale pamietam to jak dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwne oczka
To jest choroba i ja o tym wiem ale nie wiem co z tym zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem wybuchowa ale do mojego faceta takich rzczy nie mowie.... wyzywam go ale do siebie:P w sensie ze sobie tak na niego bluznie:D haha on o tym nie wie...ale czesto tak...mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×