zrobiłam to z bratem!! nie mogę w to uwierzyć!!!

Witam. Nie wiem nawet jak zacząć, cała się trzesę. Właśnie zrobiłam test ciążowy i wyszły dwie kreski, jestem w ciąży z bratem!!! Dokładniej sytuacja wygląda następująco. Moj brat ma 22 lata i jest przystojnym, fajnym facetem, laski go adorują, ale on sam nie ma jeszcze stałej partnerki. Seks uprawia już od kilku lat. Ja mam lat 20. Do tej pory byłam jeszze dziewicą. Wkurzało mnie to, że zawsze gdy rozmawiałam z przyjaciółkami, a one się ze mnie śmiały i ciągle mówily "Marlena kiedy Ty to w końcu zrobisz". Miałam dość wyśmiewania i poniżania, że ciągle jestem gorsza i nie wiem jak to jest. One zawsze rozmawiały o seksie, orgaźmie, a ja nie mialam o tym zielonego pojęcia. Z moim bratem zawsze byliśmy zżyci. Rozmawialiśmy na różne temat, na temat seksu również. Opowiedziałam mu to co się dzieje i on wprost zaproponował mi seks. Powiedział, ze wszystkiego mnie nauczy i wszystko pokaze, a ja będe w tym najlepsza. Nie wiem co się wtedy ze mną stało, ale zgodziłam się. Nawet nie zdąrzyliśmy się zabezpieczyć. Teraz jestem w ciązy. Nie wiem jak powiedzieć bratu i rodzicom. Pochodzimy z bardzo dobrze ułozonej rodziny. Matka jest lekarzem a ojciec dobrym adwokatem. Ludzie nas zjedzą. Rodzice wyrzucą mnie z domu. Nie wiem co robić, co myśleć. Pomóżcie. Proszę obejdźcie się od złych komentarzy i krytyki, bo wiem że zrobiłam wielką GŁUPOTE. Oczekuje porady, nie krytyki.

0/10

Prowokacja ?

chociaż podejrzewam, że temat jest prowokacją mającą na celu potępienie związków kazirodczych - ja osobiście uważam że nie należy tego jednoznacznie potępiać, o ile oboje jesteście dorośli, świadomi i nikt nikogo nie zmusza. Owszem - ryzyko chorób genetycznych potomstwa, ale po pierwsze jest antykoncepcja, a po drugie to potworne i prymitywne dbać o "czystość rasy" żeby broń boże jakiś down się nie urodził. Jeśli nie chcesz usunąć ciąży, sugeruję samotne macierzyństwo, bo niestety - jeśli powiesz prawdę to Cię ZEŻRĄ.

cóż.... wszystko zostaje w rodzienie ;) ha ha ha

Nie do cholery nie prowakacja!! Czy wy nie mozecie normalnie powiedzieć co mam zrobić?? Przeciez rózne rzeczy zdarzają się w życiu. Wiem, ze to ciężkie do zrozumienia tak samo jak dziewczyny porzucają dzieci w śmietnikach czy zagładzają na śmierc- tez ciezko przyjąć to do wiadomości, tak ja zaszlam w ciąze z bratem. Chciałabym aby to byl mój wymysł, ale tak niestety nie jest, ale miło, że ktoś ma z tego niezłą zabawę.

Ja również nie jestem w dobrej sytuacji, ale to, co przeczytałam, to jest szok! Ty robisz sobie jaja, czy rzeczywiście jest tak, jak piszesz?

a co na to Twój brat? W cywilizowanym społeczeństwie moglibyście wychowywać dziecko razem, czy każde mając swoją rodzinę (jak to robią niektóre pary po rozwodzie), ale sądzę że zbyt wiele musiałabyś wycierpieć. Może wyjedźcie gdzieś do innego miasta gdzie nikt nie będzie wiedział że jesteście rodzeństwem. Ewentualnie znajdź kogoś, kto zgodzi się uznać dziecko, żeby w papierach był porządek.

przecież po to ma się rodzeństwo, aby pomagało we wszystkim, w seksie też, także nie przejmuj sie

Brat jeszcze nie wie, że jestem w ciąży. On pracuję i dobrze zarabia także byłby w stanie utrzymać mnie i dziecko, ale wątpie, że chce spędzić reszte swojego życia z własną siostrą!! Ja sama nie jestem w stanie nigdzie wyjechać ponieważ nie mam żadnych funduszy. Jak powiem rodzicom o tym zdarzeniu wyrzucą mnie z domu, bo i tak bedę najgorsza, brat zawze byl lepiej traktowany.

Teraz pewnie na mnie wskocza.... Co zrobic jesli to prawda? Usunac ciaze. Zbyt bliska rodzina, duze prawdopodbienstwo, ze dziecko moze urodzic sie chore, niestety. Z tego co piszesz pieniedzy Wam nie brakuje, wiec jakos kase skombinujesz. Jak dasz rade sama to ok, jak nie to bedziesz musiala bratu powiedziec. Pewnie po tym juz nie bedziecie zgranym rodzenstwem.. I koniecznie komus sie zwierz... Za duze psychiczne ociazenie dla Ciebie samej. Pozdrawiam

Masz rację. Najpierw muszę porozmawiać z bratem. Dziś to zrobię i wieczorem bądź jutro Wam napiszę jak sprawa się ma, ale poki co jestem zalamana i kompletnie rozsypana.

aborcja powinna być moim zdaniem legalna w takim wypadku, ponieważ współżycie z bratem jest niezgodne z prawem. Ale to Ci wcale nie ułatwia, bo największym problemem jest reakcja chorego społeczeństwa - lepiej upozorować gwałt lub aborcji dokonać nielegalnie. Nie wiem zresztą, czy autorka chce usunąć? Bo są kobiety które nie chcą. Możesz wychowywać dziecko sama z "cichą" pomocą brata, ale to też niezbyt komfortowa sytuacja, także dla brata. Porozmawiaj z nim najpierw.

to bedziesz matka swojego bratanka:) nice

Mam szczerą nadzieję, że ten topik to prowokacja, ale jeśli nie... to nie mieści mi sie to w głowie. Zebys jeszcze powiedziała, że między wami jest jakieś damsko-męskie uczucie, że sie po prostu w bratu zakochałaś - byłoby to dziwne i okropne moim zdaniem, ale jakieś bardziej zrozumiałe i chyba wtedy bym ci szczerze współczuła. A ty po prostu piszesz, że jesteś z bratem zżyta i chciałaś, żeby koleżanki przestały mówić "marlenka, a ty wciąz dziewica"?????? I z tego powodu poszłaś do łózka z własnym bratem?????? Z BRATEM???? Kurde jak ja nie chcę żyć na tym porąbanym świecie. To tyle od mnie. Trzymaj się, może to fałszywy alarm, bo jeśli nie, to nie chcę sobie wyobrażać dziecka tak głupich rodziców.

co w tym takiego gorszącego, związek z bratem jest może nieakceptowany społecznie, ale czy jakiś ohydny, perwersyjny i nieetyczny? Moim zdaniem są gorsze przestępstwa, np. pobicie kogoś. A oni kogo skrzywdzili?

Ja na twoim miejscu pogadala bym z bratem i , tak jak ktos juz napisal, urodzila bym dziecko i wychowywala sama z "cicha" pomoca brata... Rodzicom bym sprzedala jakas bajke o gwalcie lub przyznala bym sie ze bylam nieodpowiedzialana i przespalam sie z kims bez zabezpieczenia ale nie chce o tym wiecej rozmawiac ani podawac nazwiska tego czlowieka... Powodzonka.

jak to kogo skrzywdzili, a dziecko to huj, dlaczego nigdy nie bieżecie pod uwagę dziecka, to, ze kobieta pieprzy się z kim popadnie to pal go sześć, ale baby do cholery zabezpieczajcie się, jak nie z bratem, to z pijakiem itp., że zostaje samotną matka, to ma męża ale jej mało jednego fajfusa i idzie w cug z innymi.

uważasz że pobcie kogos to gorsze przestępstwo??? Rany, co za dewiacja!

to jest kazirodztwo - urodzić się może dziecko niepełnosprawne. powiedz bratu... a potem niech on się tłumaczy przed rodzicami! on proponował seks- to było z jego inicjatywy

Zbyt bliska rodzina, duze prawdopodbienstwo, ze dziecko moze urodzic sie chore, niestety. Nie ma możliwości, żeby takie dziecko było zdrowe. Najprawdopodobniej, taka ciąża skończyłaby się prędzej lub później poronieniem

też jestem w tym przypadku za aborcją... odbije się to na twojej psychice ale lepiej tak, niż żeby to dzieciątko miało tak cierpieć przez to że jest niego rozwinięte, ma 3 nogi albo coś gorszego.... a jak jest kasa to nie ma problemu

Cięzko w to uwierzyc:/

Nawet jeśli to prowo, to niestety takie rzeczy się zdarzają :o

nie wierze ze Ty taka głupia jesteś :O Napewno sobie zdawałaś sprawe ze to kazirodztwo i to co robicie jest obrzydliwe :O Na samą myśl jest mi nie dobrze.... Mam nadzieje ze to prowo !

a w przypadku seksu z chomikiem.... Co byście polecali?

jejku, usuń, w innym wypadku będziecie wszyscy cierpieć do końca życia, ty z bratm, rodzice i przedewszystkim dziecko, ty jesteś, byłaś napiętnowana z powodu dziewictwa, to wyobraź sobie co będzie przeżywał dzieciak jak ludzie się dowiedzą.

co ty jej radzisz aby zwaliła winę na brata, widać, że jesteś taka sama, skąd wiesz, że to brat jej zaproponował, a może ona jest takie kurwisz...., ze sama bratu zaproponowała. Jedno dobre i drugie, także nie broń idiotki.

tyle czasu orleańska dziewica i z bratem to zrobiłaś? Co, nie wstydziłaś sie go? Dla mnie to wstręt i obrzydzenie, jeśli to nie prowo to i owszem sa takie sytuacje, ale to nie stronka z psychologami abyś tu sie wyżalała! Idź do psychologa, albo do psychiatry! Teraz z bratem a później z synem którego być moze urodzisz! Lecz sie!

Ludzie nie radzcie NIKOMU, czy ma usuwac to dziecko czy nie. Watpie, zeby ta sytuacja miaala miejsce ale jesli juz, to moja jedyna rada... nie mow rodzicom. to by bylo dla nich wielkim ciosem. porozmawiaj z bratek i zdecydujcie co bedzie najlepsze. prawda jest taka, ze jesli usuniesz i powiedzmy, nie bedziesz mogla miec juz dzieci, to wg mnie... to jest bardzo dobra kara za to co zrobilas. prawda jest taka - wykazalas sie wielka glupota. ale do ciebie nalezy deyzja ostateczna - twoje cialo.