Czesc cala-ja

Zawsze mozemy popisac o damskim orgazmie:P

Akurat jak ja wcinam obiad?!

Ale ogółem bardzo dobry temat:)

no to co ze jesz obiad:P

Nie no teraz... pracuje jeszcze, co sobie moi koledzy pomyslą:P ale ok, najwyżej bede się kamuflować, hehe...zaczynaj

Nie jestem doświadczona ale powiem Wam, że po dobrym seksie to mi się nogi trzęsą z 10min. Ostre śmiechy wtedy są bo nie mogę się normalnie poruszać:)

Ja mam zaczynac?Przeciez nie przezywam kobiecych orgazmow,wiec nic o nim nie wiem:P

Ale przeżywasz męskie:)

Jak wyglada dobry seks cala-ja?:P

Zakładałam że coś tam o nich wiesz, zważywszy, ze jako facet potencjalnie możesz ich dostarczać:P jak przeżywam oragazm, to niestety podobno jest troszke za głośna...przez co przypadkowi świadkowie, wiedza co sie dzieje np.za ścianą i najgorsze że nie do konca kontroluje te moje krzyki:)

Kurde to się czuje a nie wygląda i robi się bardzo dużo różnych rzeczy:) ooo i dobry seks wygląda tak, że nie pamiętam co robiłam w trakcie; ostatnio mi się tak zdarzyło:)

Ja gryzę, coś co jest pod ręką aby mordy nie drzeć:) Sprawdzone he he

Mielismy pisac o kobiecym orgazmie,poniewaz jest wzaniejszy od meskiego:)Ja nie krzycze,ale lubie kiedy ktos jest glosny,no i bardzo mokry:)

Spadam do domku. Odezwę się później. Pa i kiss:)

Ja tez zaraz bede musial isc.Pa cala-ja

No cóż, chyba sie zgraliśmy...też zaraz uciekam, ile można pracować???!!!

Dokladnie,robota to glupota:P

Nie no aż tak??? ja po prostu od rana pracuje, a swoją prace lubie...

Ale jest tez cos takiego,jak zycie prywatne.Nie mozna zyc sama praca.

Życie prywatne spędzone przed monitorem:) Ja już w domku otwieram browarka i nie zamierzam się nudzić:)

wróciłam do domku...ufff...wstawiłam grzańca, zaraz bedzie:) jesteście??

Jestem, ostrą naukę przeprowadzam i alkoholizację zarazem:) I jak mi dobrze idzie.

uczysz siebie czy kogoś, zwazywszy na fakt alkoholizowania sie:P

Sama się uczę bo zaległości sobie narobiłam takich że ohohoh, no to Świeża zdrówko:)

Zdróweczko - Cała ja, to za te zaległosci zeby szybciej do głowki ci weszły i za nasze orgazmy:P

Uwielbiam przeprowadzać alkoholizację, wiesz to mnie chyba inspiruje:)

OOOOOO tak za orgazmy!!! aby było ich więcej, tylko wcale się na to nie zapowiada:(

jesteś?

No mnie też specjalnie sie nie zapowiada na dobry sex, a wirtualnego nie lubie...:) kurcze ja to nie pamietam kiedy alkohol piłam...jakos tak zawsze wieczorem jak mi sie chce, to boje sie ze jeszcze bede musiala gdzies jechac i tak czekam nie piac, a potem mi sie odechciewa...

jestem jestem, podgrzewalam nastepna partie;)