niewiem co robi!!!

Mojego 4miesięcznego Synka karmię piersią, studiuję zaocznie i kiedy jeżdżę do szkoły dostaje mleko modyfikowane i ostatnio zaczęły się problemy z karmieniem piersią. Niemogę go przystawic do piersi bo bardzo się złości i płacze, kiedy dam mu butelkę to jest dobrze. drogie mamy doradźcie co mam robić żeby on chciał tą pierś bo bardzo bym chciała jeszcze karmić...

odciagac swoje mleko do butli i nie karmic modyfikowanym bo jak widac dziecku lepiej smakuje... albo zrezygnowac z karmienia piersia- w sumie maly ma juz 4 mies wiec wszystko co najlepsze juz dostal

to z butelki łatwiej pić, nie trzeba się tyle napracowac...

ze sam rezygnuje z piersi:P

niestety nie mogę odciągać tyle pokarmu żeby sie najadł, w szkole z ledwością udaje mi się 50ml odciągnąć na raz mimo ze piersi bardzo bolą. brodawki też mam od poczatku karmienia bardzo wrazliwe i laktator bardzo je podraznia. myślałam żeby przestać karmić ale niewiem czy to nie za wcześnie..

Tak to jest jak kobieta karmiąca nie ma wiedzy w temacie To najnormalniejsze w świecie że nie chce piersi skoro dostał butlę! Jest to inny sposób ssania, inne mięśnie zostają uruchomione, jest to o wiele łatwiejszy sposób dla dzieciaka, dlatego nie ma zamiaru się już wysilać. Proste. Tylko prosty nie jest powrót do piersi. Na Twoim miejscu dałabym sobie spokój z piersią już i nie męczyła dzieciaka bo skoro za jakiś czas masz znów zniknąć to po co.

Jeśli nadal zależy Ci na karmieniu piersią to niestety musisz zrezygnować z klasycznej butli. Mozna zakupić zestaw Habermana (ok 70 zł) Medeli, to butelka i 2 specjalne smoczki z możliwością regulacji przepływu. Butelka stosowana u wcześniaków i piersiowych dzieci przebywających w szpitalu, które z jakichkolwiek powodu nie moga być czasowo karmione piersią. Smoczek "da" tyle mleka, ile dziecko wyciągnie, jest długi i tworzy jakby komorę między butelką z mlekiem a końcówką smoczka. Siła ssania podobna do tej z piersi. Poprzedniczka ma rację - dziecko przyzwyczaiło się, że z butli jest łatwiej.Warto byłoby pociągnąc jeszcze troche karmienie piersią bo nie jest prawdą, że wszystko co wartościowe już dostał i teraz nie ma wartości. Bzdura.Natomiast kwestia dotyczy tego czego Ty chcesz - krzywdy dziecku nie zrobisz, jeśli je teraz odstawisz i przejdzie na modyfikowane (jeśli nie jest alergikiem).

troszkę wiedzy mam, wiem ze tak mu łatwiej, ale chodzi o to że wieczorem i w nocy ssał piers a w dzień niechce. czyli na moim miejscu zakończyły byście karmienie piersią??

ja bym nie konczyla! Niestety,ale "cwaniaczek" przyzwyczail sie do butli i nie chce mu się męczyć... musisz być uparta... szkoda rezygnować z piersi jesli naprawde chcesz karmić!

Ja byłam na Twoim miejscu i postarałam się o pełen powrót do piersi. Nikt nie jest na Twoim miejscu konkretnie, ciezko mi powiedzieć bo nie wiem jakie jest Twoje nastawienie, jak z motywacją i czego Ty chcesz oraz czy dziecko jest zdrowe. Sama musisz zdecydować. Dla mnie karmienie piersią było priorytetem bo Mała wysypywało absolutnie po wszytkim, co zjadłam i gdybym odstawiła, to borykałabym się z ciężka odmianą alergii (odziedziczoną po mnie - pół dzieciństwa spędziłam w szpitalu). I od alergolog dostałam wyraźny sygnał: albo karmię tak długo jak się da (i faktycznie córci przeszła alergia niemal całkiem) albo odstawiam i męczę siebie oraz stale wysypane dziecko.

przez 2 dni dostawał butlę, w nocy pierś. po poprzednim zjeździe też tak było ale wrócił do piersi szybko. teraz juz drugi dzień niechce. poczekam jeszcze kilka dni i zadecyduje czy odstawić pierś.

chce karmić jeszcze piersią, mam nadzieje że zapomni o butli:-), narazie jest ok i synek niema alergii.