Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tissues

Dostałam pracę, ale...

Polecane posty

Gość tissues

mam siedzieć w pokoju z szefową, która kopci - ja nienawidzę papierochów. Firma państwowa, w regulaminie pracy wyraźnie napisane, ze palenie dozowlone tylko w wyznaczonych miejscach, na ścianach tabliczki z zakazem a tymczasem z tego co zauważyłam, tam wsystkie kopciuchy palą w swoich pokojach a dyrektor na to nie zwraca uwagi, jakby nie widział. Co ja mam zrobić? Przecież nie zwrócę jej uwagi, bo zakończę tą pracę szybciej niż zaczęłam. No dobra, praca pracą ale moje zdrowie też jest ważne. Jestem szczerze zszokowana, bo myślałam, ze w XXI wieku takie coś już nie ma miejsca. Ale to jest jeszcze ta stara gwardia, bo młodzi ludzie z pewnością takby się nie zachowywali. Może ma ktoś jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodź z pokoju w chwili, kiedy zacznie palić. Gdy zapyta, dlaczego to robisz odpowiedz, że masz alergię na nikotynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testerka3
Hej Mam ogromną prośbę:) Jeżeli możesz mi pomóc to proszę wejdź na ten adres i się tylko zarejestruj. Nie musisz nawet podawać swoich prawdziwych danych jeżeli nie chcesz:) Tam wpisujesz tylko imię i nazwisko nic więcej. Zbieram punkty na nagrodę dla moich dzieci a mam ich troje i ciężko jest z kasą:( http://uwolnijmikolaja.pl/konkurs/5201 Będę ci bardzo wdzięczna i moje pociechy również:) Dziękuję za głosy Kinia Zajmie ci to tylko 15 sekund

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz zaczac sie krztusic
albo popros kogos zasiedzialego w pracy,zeby jej zwrocil uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tissues
Dzięki za rady, spróbuję skorzystać. Tylko z drugiej strony tak sobie myślę, ze jak ona będzie palić np.3 w ciagu godziny, to mnie nie będzie w ogóle w pokoju. Cholera, w życiu nie pomyślałabym, że taki problem może być w pracy, skoro wszędzie tępią papierosy. Jak będę szukać następnej pracy to od razu będę pisała warunek, że nie chcę pracować w dymie. Sensowne jest też to drugie rozwiązanie, ale nie wiem, czy ona nie stwierdzi, ze knuje za jej plecami - w końcu to ja jestem nowa. Cholerny świat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeden_moment
A ja po prostu na twoim miejscu poszłabym po linii najmniejszego oporu czyli zwróciła jej uwagę. Szefowa szefową, ale nie możesz poddawac się jej widzimisiom już na samym początku. Skoro jest taki zapis w regulaminie, że nie można palić w pokojach to prawo jest po twojej stronie :) a skoro jest szefową to powinna to szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prażona
musisz duzo jesc przy biurku i strasznie mlaskac:D a jak zwroci ci uwage to powiesz ze cos za cos:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llpp
Nie wytrzymalabym 10 minut w pokoju z palaczem. Musisz chyba poszukac innej pracy, bo znajac zycie po zwroceniu uwagi bedzie sie na tobie odgrywala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrynkaaaaa
jak zrobisz to polubownie i miło,to nie powinno być problemu!Ja od razu bym powiedziała szefwej,że mi to przeszkadza,bez względu na konsekwencje!Ale oczywiście zrób to delikatnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tissues
Dziś dla przykładu ok.9.30 wyskoczyła po fajki. Po 15 już ich nie miała. Boże, co za cholerny koszmar. Wróciłam do domu śmierdząca jak popielnica, ciuchy od razu z siebie do prania, cała do mycia, w ustach gorycz, nos aż po oczy wysuszony. Czuję się jak bym wypaliła z 3 paczki faj. Nie wiem czy nie podpiepszyć do Inspekcji Pracy, bo chyba inaczej sobie nie poradzę. Poskarżę się dyrektorowi, u niej będzie przesrane, a ona jest na tyle tępa i bez kultury, ze nie rozumie, ze komuś moze przeszkadzać nie kończacy się papieros w jej łapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tissues
Dziś dla przykładu ok.9.30 wyskoczyła po fajki. Po 15 już ich nie miała. Boże, co za cholerny koszmar. Wróciłam do domu śmierdząca jak popielnica, ciuchy od razu z siebie do prania, cała do mycia, w ustach gorycz, nos aż po oczy wysuszony. Czuję się jak bym wypaliła z 3 paczki faj. Nie wiem czy nie podpiepszyć do Inspekcji Pracy, bo chyba inaczej sobie nie poradzę. Poskarżę się dyrektorowi, u niej będzie przesrane, a ona jest na tyle tępa i bez kultury, ze nie rozumie, ze komuś moze przeszkadzać nie kończacy się papieros w jej łapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dupogrzmotka
powiedz jej że masz astmę i nie wolno ci siedzieć w zadymionym pomieszczeniu. Jak nie zrozumie to kilka razy poudawaj duszności może wtedy baba zmądrzeje. Jeżeli nie to zgłoś to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefg...l
byla taka glosna sprawa w mediach jakies 6mies temu, gdy kobietka wytoczyla sprawe spolce, w ktorej pracowala wlasnie za to, ze siedzenie z palacymi wspolpracownikami spowodowalo u niej chyba raka pluc.Poszukaj, na pewno gdzies w necie o tym jeszcze pisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tissues
Do dziś czuje te papierochy w sobie. Po nieprzespanej nocy (chyba zatrucie nikotynowe) postanowiłam: piszę podanie do dyrektora o zapewnienie mi miejsca pracy wolnego od dymu i niech się dzieję co chce. Zdrowie to zbyt cenna wartość do stracenia. Popracuje tam rok a leczyć będę się 10 lat. I to jest jednostka budżetowa, gdzie wymagań na starcie 1500, a bhp to tylko pusty slogan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tissues
Do abcdefg - znalazłam ten artykuł i dziwię się, ze kobietka żąda tylko 50 tys. Jak dla mnie za nisko wyceniła swoje zdrowie i życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tissues
A swoją drogą nowej pracy chyba zacznę szukać juz dziś. Najlepsze, ze całkiem niezła (tak mi się wydaje) przeszła mi koło nosa, bo zdecydowałam się na tą nie wiedząc jeszcze co mnie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×