Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dzordzja

Chce kochac, ale boje sie zranienia ..

Polecane posty

Gość Dzordzja

.. czy ktos mial podobnie i trafil na wartosciowego mezczyzne ? Dodam, ze moje zwiazki to kilkumiesieczne znajomosci, z ktorych tylko jedna strona wychodzila zakochana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przezylam tego osobiscie.Wiem jednak, ze czesto tak sie zdarza.Szczegolnie osoby , ktore doswiadczyly niepowodzen, zawodow milosnych.Napewno idzie przelamac sie i nie siiedziec w skorupie ochronnej.Moze masz pecha , ze tak zle trafilas.Jednak moze byc i tak, ze zle lokujesz uczucia.Moze gdzies tkwi blad rowniez w Tobie.Polecam Ci ksiazeczke-Madra kobieta to wie.Autora nie pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzordzja
Dzieki E. Tez mysle, ze to kwestia jakiegos niefortunnego zrzadzenia losu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzordzja
Dzieki E. Tez mysle, ze to kwestia jakiegos niefortunnego zrzadzenia losu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam Mężczyznę. Kochałam na zabój. Zostawił mnie. Teraz boję się zaufać komukolwiek. Założyłam gruby płaszcz i traktuję facetów bardzo chłodno i z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zabój, jak z Potopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×