powiedziec mu o aborcji?

"autorka liczy, że on się ocknie i zmądrzeje. Dla niej liczy się opinia tego łajdaka, nic dziwnego że traktował cie bez szacunku skoro ty nie szanowalas siebie i swojego ciala,a teraz jak tchórz unikasz konsekwencji wlasnej głupoty." - tu się zgadzam w 100%. Autorko - cztery miesiące znajomości i ciąża?

Nie przemawiają do mnie te katolickie faramzony, wybacz:) Laf.. A co do szacunku autorko - owszem, uwazam że szanująca siebie i swoje cialo kobieta nie sypia z facetem tylko dlatego, że jest zauroczona. Związek ciał i dusz wymaga wspólnego zaangażowania, on cię po prostu "wyruchał" dla frajdy.

Najgorsze co może być ,to właśnie mowienie ,że mozna grzeszyc bo Bog wszystko i tak wybaczy ;/ nie tak nie jest...jak sie grzeszy z taką swiadomoscia,a to jest morderstwo jak kazde inne i nie rozumiem,dlaczego za zabicie czlowieka po urodzeniu idzie się do więzienia a za aborcję nie!!! Matka nie ma prawa zabijać swojego dziecka,bo to to NIE ona jest BOGIEM!!!

Kajtuś- życze ci zycia w czystosci, podlug twoich zasad moralnych. jak widac jestem wrecz wyjatkowo zepsuta puszczajac sie po paru miesiacach znajomosci. pewnie Bog mnie po prostu ukaral

Kajtuś, jakie katolickie farmazony? Boże uchowaj! Nie mam nic wspólnego z tym zakłamanym ruchem! Brrr! Pisze ogólnie, mogłam użyć określeń Allach, Jehowa, Manitou, Wisznu, Shiwa, Budda. Chodziło o Miłość a nie o nazwę kogoś czy czegoś ;)

juz pol godziny temu mialas isc "na shopping" :P

Autorko - zostalas z problemem sama, wiec musisz rozwiazac go sama. Bez wzgledu na to, jaka podejmiesz decyzje, opinia czy wiedza tego faceta nie powinna miec dla Ciebie znaczenia. Cokolwiek zrobisz - bierz pod uwage wlasne dobro. O nim zapomnij, jakby go nigdy w twoim zyciu nie bylo....Powodzenia:)

Dziękuję, ja żyję wedle zasad, o których piszę od zawsze i są dla mnie czymś oczywistym. Dzięki temu nigdy nie poczułam się niechcianym śmieciem. A Bóg nie ma tu nic do rzeczy. Do zapłodnienia wszak każdy z nas wie jak dochodzi. Jak już spałaś z facetem, któego uczuć nie byłaś pewna, mogłaś chociaz się zabezpieczyć. Teraz za późno na morale i żal, pomyśl o tym inaczej - może to dziecko nie będzie dl aciebie karą, a błogosławieństwem? Może da ci niewyobrażalną radość i dumę?

Ulala, dziewczyno. Nie Bóg Cie ukarał, tylko twoja naiwność. Strasznie mi Cię żal, bo miotasz się i sama nie wiesz, co zrobić :( Rozumiem, że chciałabyś ukarać chłopaka z a ten ból, zwątpienie i samotność, na jaką cię naraził, ale do niego to nie dotrze. Jest zepsuty, jak stary ząb i dziecinny, jak Piotruś Pan. To z waszej dwójki Ty powinnaś okazać się tą doroślejszą i mądrzejszą. Domyślam się, że boisz się konsekwencji samotnego macierzyństwa i innych takich. Ale weź pod uwagę jedno: to ty jesteś na wygranej pozycji, to za nim będzie się ciągnęła opinia sukinsyna a taka opinia może ciągnąć się do końca życia.

kajtus czytaj ty dokladnie a nie byle jak autorka sie zabezpieczala antykoncepcja czasem zawodzi

do "te la firynda" - na "te" to tramwaj staje a ty na mój biletu nie wykupiłaś. Po drugie: skoro na twoją wioskę technika nie dotarła i masz prąd na dynamo rowerowe nie znaczy, że w moim mieście nie ma postępu :) A teraz idź płacz :)

ona1717 jezeli uwazasz, ze kobieta jest tylko nic nie majacym do powiedzenia inkubatorem, calkowicie pozbawionym wlasnej woli, to ok, masz prawo, ale nie uogolniaj i nie narzucaj wlasnych wyobrazen innym, ok? Bo nic ci do cudzego brzucha, i nic ci do cudzego sumienia...

" La Firynda (la.firynda@o2.pl) do "te la firynda" - na "te" to tramwaj staje a ty na mój biletu nie wykupiłaś. Po drugie: skoro na twoją wioskę technika nie dotarła i masz prąd na dynamo rowerowe nie znaczy, że w moim mieście nie ma postępu A teraz idź płacz" Masz wlasny tramwaj? :D O ja cieeee...... W drugim zdaniu cos ci sie kompletnie poplatalo :D Co ma do roboty moja wioska :D i prad w niej i twoje postepowe miasto do faktu, ze prawie godzine temu na ten swoj "shopping" :D mialas isc. A tak na marginesie - rozumiem, ze osoba ze wsi jest wedlug ciebie gorsza? Pograzasz sie mocniej niz ci sie wydaje :D

Zawodzi hahahaha, jasne to się zdarza :) nagminnie wręcz.

Wiesz kajtus ja mam dwoje dzieci z takiej zawodzacej antykoncepcji :D Jak zawiedzie trzeci raz to tez fajnie bedzie bo dzieci lubie i stac nas na wieksza ilosc :D :P

Hahahaha :) Oczywiście, że się pogrążam :) Co do reszty, to nawet nie skomentuję :) Prosto napisane a ty masz problem ze zrozumieniem :) Biedactwo... dla ciebie :) Lepiej?

To chyba stosujesz kalendarzyk małżeński:)

Nie, nie prosto napisane tylko PROSTACKO :D Tym razem ja na shopping sie udaje ale nie online tylko do dobrych sklepow, nie zajmujacych sie wysylka biedakom :P Trzeba miec kase i klase aby do nich wejsc :P Bye!!!!

Zawodzi? Chyba tylko tych, ktorzy nie potrafia jej skutecznie zastosowac (np. podwojne zabezpieczenie w dni plodne, lub super regularnie, gdy chodzi o tabsy) albo szukaja sobie latwego usprawiedliwienia ......

"Trzeba mieć kasę i klasę..":) o matko, skąd się takie kretynki biorą? Idź dziecko, tylko nei wydaj mężowi całej pensji i nie strać przy tym klasy.

"Nie, nie prosto napisane tylko PROSTACKO" - do prostaków inaczej pisać się nie da :) Nie zrozumieją. Korzystając z łopatologii: telefon z internetem, wiesz co to jest? Czy widziałaś tylko na obrazku? Bidulka :) Nie wiesz już, jak odgryźć się, żeby mnie zabolała :) Próżne starania, osiołku :) Za cieniutka w uszkach jesteś :)

telefon z internetem :D Przestarzale na maksa Iphone sie liczy dzisiaj!

ciekawe co w tym dziwnego,ze po 4mcach ona byla z nim juz w lozku?? przeciez nawet nie wiecie ile ona ma lat? czy 4 mce to tak krotko, bo nie rozumiem??czy wy wszystkie jestescie takie przykladne,ze bylyscie w lozku tylko z przyszlymi mezami?? jak chcecie byc az tak swietobliwe to sobie badzcie i sie nie wypowiadajcie w tej kwestii,bo ona nawet was o ocene swojej osoby nie pyta :O i czemu wychodzicie z zalozenia, ze ktos jest osoba wierzaca. zreszta podejrzewam ,ze lafirynda juz sie i tak pogubila w swoich opiniach :O

Poznac glupiego po smiechu jego. Iphony sa wadliwe, czesto sie psuja a imponuja tylko smarkatym nastolatkom, w GB sa juz daaawno przestarzale, tylko pustym Polaczkom moga zaimponowac gadzety. Laf, jaki model telefonu masz?

dziekuje za wypowiedzi. poszlam z nim do lozka po 3 miesiacach. byly to dla mnie piekne i magiczne chwile. bylo mi z nim bardzo dobrze. to ze on mi wprost powiedzial jak bardzo tego zaluje itd wciaz boli. postanowilam do niego jednak napisac. tak na powaznie, bez wyrzutow, ale zeby mu w piety poszlo. wierze, ze to po nim ot tak nie splynie. zobaczymy

postanowilam mu jednak powiedziec

calkiem cie rozumiem, bo kiedys mialam podobna sytuacje, ale to bylo dobrych pare lat temu. dla mnie to byla milosc od pierwszego wejrzenia i wiedzialam ,ze to ten, on jednak nie myslal tego samego :O moze mu sie podobalam, hmm zauroczenie to moze tez byloby za duzo powiedziane. tez chcialam czekac az ze mna bedzie poki nie pojdziemy do łóżka, nie pamietam juz moze trzymalam go tak ze 3mce jak ty albo chwile dluzej. potem sie cieszylam ,ze chociaz to lozko jest. chociaz z drugiej strony konczylam pare razy. spotykalam sie z nim,a on mnie nie chcial. kiedys tez bardzo zabolalo, jak co mowilismy o ciazy itp. a on powiedzial,ze wtedy by zrobil badania na ojcostwo. wiedzialam,ze jakby co nie bede mogla na niego liczyc. cale szczescie u nas bylo inne zakonczenie.. nie mowiac mu zostawilabys ten caly ciezar tylko na sobie,a go wyzbylabys tylko z odpowiedzialnosci. i tak beda go (o ile w ogole!!) meczyly wyrzuty sumienia, najgorzej masz ty, szczegolnie, ze bylabys gotowa urodzic to dziecko, gdyby tyko sytuacja byla inna...

eh, dokladnie. ja sie nawet przez moment cieszylam.