Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Siuks

Moje wspomnienia z dziecinstwa

Polecane posty

Eh qrwa cos mnie dzisiaj przy stole zrodzinka naszlo zeby powspominac czasy dziecinstwa i chcialbym je przelac na publiczne forum i posluchac waszych dywagacji i historii. A mianowice ja to z dziecinstwa z wielką dozą utęsknienia wspominam jak z kolesiami zbieralem kasztany i slimaki. A potem z tym co sie zebralo chodzilo sie do skupu i sprzedawalo. Za zarobione w ten sposob pieniadze kupowalo sie fajki i browary i chodzilo sie na żwirownie z dala od domu i tam sie biesiadowało przy ognisku. Ehhh jakiez to piekne czasy byly. A jak sie jeszcze po powrocie w domu wpierdol od starych niedostalo to juz wogule bylo zajebiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i pamietam jak w zime zarwal sie pode mna lód na rzece i sie wjebalem po pasa do wody. Cale szczesie ze to bylo blisko brzegu i nie gleboko. A jaki wpierdol w domu wtenczas dostalem. A i tak kurwa robilem swoje i dalej wchodzilem na ten lód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i jak gonil mnie kiedys dzik. Chodze se z kolesiem po lące nad lasem i zbieramy slimaki. Było to rano. Nagle z lasu wychodzi dzik i zapierdala w nasza strone. Ale zem wtenczas spierdalał. Kurwa normalnie jak Usain Bolt. Takiego zem spida wtenczas mial. No i wtenczas przez tego jebanego dzika wszystkie slimaki z wiadra mi pospierdalaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna_Szamanaa
Ja swoje dzieciństwo wspominam jako jedną wielką porażkę. Alkohol, libacje, wieczme pretensje o wszystko, klejne aborcje matki, jej próby samobójcze (wieszanie się, podcinanie zył, picie kwasu). Po nocach nie spałam, opuszczałam lekcje, żeby jej pilnować... żeby nie zrobiła sobie krzywdy, żeby mój młodszy brat na to nie musiał patrzeć. Bywały też miłe chwile, ale... Te złe przeważają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I am so sorry for you
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale macie dziwecinstwo ja pamietam ze biegałam po podwórku wchodzilam na drzewa bawiłam się z psem tata mi czytał bajki na dobranoc do przedszkola chodzilam z mamą (bo jest nauczycielką) i ogólnie git było a o istnieniu slow jak kurde . qrwa itp nawet nie wiedzialam jestem wdzieczna rodzicom bo milam dziecinstwo jak z bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze mielismy takie fajne dziecinstwo, ktore mozna powspominac, bo nie wszyscy mieli takie szczescie :) Ja w kazdym razie bylam strasznym lobuzem :) do dzisiaj mi to zostalo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm ze smutnych wspomnien to mam takie jedno jak moj ojciec przychodzil z roboty najebany i sie awantorowal z matka. Kórwa jak ja go za to wtenczas nienawidzilem. A mialem wtenczas z 8 lat. Ale naszczescie zaczol sie leczyc. I teraz alkocholu do ust nie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mamy takie umysly, ktore szybko wypieraja z pamieci zle obrazy i pozostawiaja tylko te dobre, chociaz ja tez troche zlych wspomien mam ale raczej staram sie o nich nie pamietac :) Ogolnie bylo git...czym jestesmy starsi tym wiecej problemow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cos w tym jest. Ale jak to sie mowi zly dotyk boli najbardziej. Ja do starego mam za tamte chwile uraz do dzis. Mime ze juz ladnych pare lat nie pije. Lecz czasami obrazy z tamtych wydarzen wracają mimowolnie same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uraz do taty bedziesz mial zapewne do konca zycia, nie da sie tak okropnych chwil wymazac z pamieci calkowicie. Pozostaje jedynie mu wybaczyc bo alkohol sprawia, ze ludzie nie zachowuja sie normalnie, tak jkaby chcieli. Skoro jednak juz nie pije i jest ok tzn ze bardzo mu na was zalezy bo naprawde ciezko jest wyjsc z nalogu, wiem bo moj wujek byl alkoholikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina25ww
Pamiętacie taką bajkę japońską pt: Dragon Ball ? ostatnio pokazałam koleżance na komórce jeden z odcinków, rozkleiła się od razu, ahh te wspomnienia... -------------------------- www.dragonballzodmalwi.cba.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×