Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monikaa81a

Problemy z pasierbami. Jak dogadac się z nastoletnią rozpieszczona pasierbicą?

Polecane posty

Gość jaki stół???
Ty zwykle uderzasz do cudzych mężów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony
Wy kobiety się nie pozabijacie. Na pewno jak jest w domu zależy tylko od kobiety. Albo potrafi spełniać swoją rolę albo nie. Skoro mężczyzna was adoruje, zanim z wami się zwiąże.... lub wy z nim,.to dlaczego później pójdzie na bok????? Albo całkowicie ucieknie????? To jest proste pytanie na które każda kobieta powinna sama sobie odpowiedzieć uczciwie. Może jest tak ,że kobieta adorowana ,przez tą adoracje czuje się wspaniale ,zaczyna też popadać w samouwielbienie,dostrzega tylko siebie i nikogo do okoła.Później jednak może przychodzi taki moment,że mężczyzna oczekuje wzajemności. Kobieta zbyt często przyjmuje postawę roszczeniową.Ja myślę ,że zbyt wiele kobiet ma egoistyczne podejście do innych ludzi ,same do siebie a mężczyzna traktowany jest jak coś co się ma.Tu ...drogie panie jest wasz błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, znienawidzony
jesteś idealnym przykładem jak unikać płacenia na własne dzieci i jak nie utrzymywać kontaktu z eks super, że wpadłeś na ten topik prosiły o kolejne wycieki bełkotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo rozumiem
dlaczego zniecierpliwiony miałby kontaktowac sie ex lub utrzymywac z nia jakies tam relacje. O ile wiem , jego dziecko to dorosły człowiek, mamusia chyba z tego powodu nie zrobiła sie niepełnoletnia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o! znienawidzony!
rozdwojenie jaźni? sam siebie tłumaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo rozumiem
widze jaką dziejowa toerie spisku.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaafeteriaaanka
I g a 1 9 9 2 Ja mam macochę ma 31 lat ;/ z niej taka wredna baba że szok;/ Mam 18 naście lat, a rozkazuje i zakazuje mi różnych rzeczy. Mówi żebym nie pyskowała, bo gówniara jestem jeszcze.. że mysle że jak ma 18 naście lat,t o moge wszystko... wcale tak się nie zachowuje... Wgl. ona jeste nienormalna, za kare kazała mi czytać jakąś głupią książkę i powiedziała ze mnie z niej zapyta... A ojciec, powiedział że taka kara fajna, bo przynajmniej jescze się coś naucze.. ;/ Albo raz z kolezankami chciałam iść do Bistro pograć w bilard itd. to ubzdurała sobie że nigdzie nie pójdę, i mam z nią jechać do jej matki(nie wiem po co przecież to obca baba dla mnie) Powiedział ze z dzwonkiem będzie pod szkoła ... ;/ więzienie we własnym domu ;/ Chyba raz mozesz sobie odpuscic, wyjscie ze znajomymi?:P Po drugie, to ze masz 18 nascie lat nie znaczy ze mozesz robic wszytko na co masz ochote... Co to ejst 18 nascie lat, nic nie wiesz o zyciu... Do szkoły jeszce chodzisz, nie masz nic na glowie, a wydaje sie wam smarkule ze jestescie wielce dorosle, z prawdziwym zyciem zdezycie sie za apre lat, wtedy bd sobie robic co chciec... a nie teraz na utrzymaniu rodzicow jescze i pyskowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej planety
Ewa 33 popieram to co piszesz. Tyle jadu ile sie przelewa w tym dziale wystarczyloby do wytrucia wszystkich ryb morskich. Czasami jak czytam niektore wypowiedzi to mam wrazenie ze czesc ludzi karmi sie tym jadem ktory z siebie wylewa. Nie macie innej pozywki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na innych planetach tak bardzo
lubi i hołubi się kochanki? zaproś kochanki do siebie - na swoją planetę z Ewą i jej gachem na czele ode mnie macie zapewniony prowiant na drogę- ale w jedną stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej planety
Na innych planetach bardzo zraza taka co zieje jadem. Obojetne czy to zona czy kochanka. A prawda zawsze lezy po srodku wiec jesli w malzenstwie dochodzi do zdrady to wina lezy takze po stronie zony. Nie tylko meza i kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrada leży po stronie zdrajcy powody zdrady moga byc rózne, ale żadne jej nie usprawiedliwiają nie pochwalam zdrady, a zdrajów nalezałoby wystrzelać, tak jak to sie robiło niegdyś ze zdrajcami ojczyzny to takie moje prywatne zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natashaaaa eighteen
Ja też mam 18 naście lat, a macochę mam już 4 lata. Mama zmarła 7 lat temu. I mam dobre kontakty z macocha, też mam młoda macochę ma 32-33 lata. Nie wiem czemu piszecie że z macoha nie mozna mieć fajnych relacji... Ja się cieszyłam że tata w końcu znalazł sobie nowa kobietę, bo jakbyl sam przez 3 lata to nic go nie cieszyła, dziwnie się zachowywał... Trafił na fajna kobietę, polubiłam ją szybko, teraz przez te 4 lata sie do niej przywiązałam, i tworzymy normalną rodzine, nie traktuje jej jako obcej kobiety, tylko jako rodzine. :) Nawet w zeszłym roku wspólnie na wakacjach byliśmy, gdzie miałam jechać z koleżankami, a i tak fajnie było:P Moge sobie z nia pogadać jak z kolezanka, nie traktuje mnie z góry ja gówniare jak tu niektorzy opisywali, , filmy poogladamy pojdziemy gdzies. Ja tam lubie sowja macochce, i nie pozwole powiedziec zlego slowa na nia :) bo jest dla mnie naprawdę dobra, i to za bardzo, czasem az zanadto mi lubi ulegać we wszystkim . mam z nia taki dobry kontakt jak ze swoja mama, ale tak bym, jej nigdy nie powiedzila w brew wszystkiemu :) Poozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majaaaaaaa235
Nataszko, twoja macocha cie wyzyskuje tnz. twojego ojczulka dlatego jest taka milutka, a pewnie mysli sobie co inne a ciebie by wyslala do internatu najchetniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santander
Ups to coś jakby bączek Ci się Ewo wymsknal z tym konkubentem przed jego rozwodem w tym calym "umoralnianiu " innych i karaniu śmiercią zdradzaczy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macochy to s u k i
Natasza pogielo cie? lubic macoche?;/ dala dupy ojcu i niby za co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewki ileś tam
ale to znaczy, że Twojego gacha trzeba zastrzelić, przecież przez tyle miesięcy ukrywał Cię przed żoną, jak mu pisałaś te pozwy rozwodowe czyżbyś już sobie nowego miała na oku i tylko czekała na ustrzelenie starego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trafia
was nagła,ze ewka ma sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ma się?
sumienie jej nie gryzie? nie ma sumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka 33 lata
Moja pasierbica-Kinga lat 18 naście. Myśli że jest wielka pani dorosła;/ Cholernie pyskata, arogancka smarkula... razem mieszkamy juz 3 lata, na początku przez 1 rok, dawałam sobie puyskowac... i teraz mam za swoje, pyskuje, nie slucha... przeklina przy mnie.. okropny bachor. Na słowa nie reaguje, dopiero jak się wkurze i się zaczne wydzierac to czasem poslucha ... eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszko, juz sam fakt
ze zyjesz z ojcem dziewczyny w takim wieku dowodzi, ze nie zasłuzyłas na szacunek. Bo niby za co? Że masz starego faceta? I po co sie pchalas w ten zwiazek? Ojciec ci potrzebny? Co ty sobą reprezentujesz? Jak ty traktujesz tę dziewczynę? Czy twój facet wie, ze jej ubliżasz? Ty chcesz szacunku to najpierw sama sanuj innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka 33 lata
Akurat mój mąż ma 42 lata. Tak ze stary nie jest... Szanowałam od początku jego córkę, zawsze się ładnie do niej zwracałam... nigdy nie wymagałam, rozkazywałam, zawsze jak chciałam drobną rzecz to prosiłam. Ale zawsze była arogancka, i pyskowała, to co ile mogę być taka uprzejma i miła dla niej? Przez 1 rok, nawet ani razu nie krzyczałam, chociaż czasem doprowadzała mnie do cholernego zdenerwowania. To co, mam się dawać poniżać małolacie? Ciekawe za co? Przecież nic złego nie zrobiłam... i nie rozwaliłam poprzedniego związku mojego męża, żeby młoda mnie za coś nienawidziła. Chociaż przyznam ze czasami, jak się jej coś odmieni to potrafi być dla mnie miła, nie wiem czemu tak jest, ale czasem jest naprawde fajna i się mogę dogadac z nią, ale zaraz potem znów ma muchy w nosie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj agnieszko, skoro
ne stac cie na wolnego faceta bez dzieci, to musisz wziac na swoje barki ze jestes niczym dla tej dziewczyny. I słusznie. Pytałam, czy jej twoj kochas wie, jak ją traktujesz, jak jej ublizasz i jak ją obrażasz? Niby co, uważasz się za lepszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka 33 lata
Kochany, nie wiem o co ci chodzi... czegoś tu nie rozumiesz. Nie chodzi o to czy mnie stac na faceta wolnego czy nie, po prostu mój mąz jest wspaniałym facetem, czułym miłym, i jego bardzo kocham, a miłośc nie wybiera. Nie rozumiem zdani a'czy jej twoj kochas wie, jak ją traktujesz'. Ja jej ubliżam, smarkula to raczej nic w porownaniu z tym co nieraz ona mowila na mnie. eh;/ Nie znasz sytuacji, to raczej nie powinienes sie wypowiadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahaha wspaniały człowiek
ten twój kochaś? Jakby taki był, to nie byłby z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka 33 lata
Oceniasz mnie? nie znając... to świadczy tylko o to bie. Z reszta po co wchodzisz na ten temat, tylko wysmiac, kogos... nie znajac kapletnie sytuacji. bardzo madre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez nikt ciebie nie ocenia
tylko twoje postepowanie. Ty chcesz dominować w domu dziewczyny i jej ojca. A niby czym ty jestes? Ty się żle prowadzisz, ty ubliżasz dziewczynie, twoje czyby są złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same sobiee
Co się dziwić! Jak się nie umie wybierac odpwoeidniego faceta, tylko sie leci na jego kase, to trzeba sobie radzic z bachorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka Agnieszka wychwala
swojego gacha że jesttaki cudowny, miłu, wspaniały. To dlaczego facet nie jest ze swoją rodziną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka 33 lata
Mój mąż jest wdowcem... jego żona zmarła 7 lat temu. DLatego starałam się być wyrozumiała dla córki męża. Ale to nic nie daje, ona jest po porstu rozpieszczoną smarkula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze swojej macochyy
Się święte macochy odezwały. Ja swojej zajebiscie nie lubie.. Choć mieszka z nami już 7 lat, dalej gryziemy koty. Miałam 12 lat, to dałam sobie w kaszę dmuchać, ale skończyło się to. Izoluje mnie od ojca na każdym kroku, cały czas pokazuje swoją wyższość nade mną . Mam już 19 lat, ona obecnie 31, nie jest znowu dużo starsza ode mnie, a cały czas podkreśla że jej należy się szacunek itd. A mi niby nie ? Jak się pokłócimy o jakieś głupstwa, mówi 'smarkulo/ gówniaro nie pyskuj' Specjalnie przy mnie ojca całuje, klei się do niego... jak jestem z nim sama, i broń boże siedze obok niego i rozmawiamy, ta przyłazi wpycha się między nas mówiąc do mnie 'weź się dziecko przesuń' Nie ogarniam tej baby ;/ Dla niej wyśmienita sytuacja jest jak ona mi czegoś zabroni jakas impreza czy coś, ja z nią tocze wojny, ta skarży ojcu.. obraca kota ogonem, wine zwala na mnie, a ojciec staje po jej stronie, to jest jej pełnia szczęścia. Owszem zaczęłam studia dzienne, tata płaci za szkołe itd. zgadzam się z nią że może powinnam się słuchać w niektórych przypadkach taty, ale własnie taty a nie tej baby :O CZasem to mam ochotę ją zabić gołymi rękami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×