Dlaczego to tak długo boli...

człowieku, nie pisz, nie użalaj sie , nie bron sie, kosztem jej, ponieważ wina jest tylko twoja.Nie masz podejscia do kobiet i sądze że twoja poprzedniczka zrobił wszsytko abyś to ty na nia zapieprzał :DD a nie odwrotnie,przykre to, szkoda mi było tego czasu na ciebie

Namęczyłes sie biedaku:( miłośc jest ślepa niestety:(

daj se spokoj chlopie nie masz szans trafiła ci sie madra i rozwazna kobieta:)

fatal desire zyjeszzzzzzzzzzzzz????? odezwij sie chłopie

jak tam rana w sercu ciągle pali?

on zaprzeczył już swoim uczuciom i doszedł do wniosku że nie niee on nie chce jej nie Jednak to koniec. Zadnych szans. Po co mi to wszystko bylo "

no skor mu powiedziała, że nie ma sznas na 100% to raczej co on ma zrobic? Głową muryu nie przebijesz

ale mur głową tak

panna jest nim zainteresowana, a on jest ciapą myślącą tylko o sobie. takie cioty fajnych dziewczyn nie mają :O wydygany jest widac

skoro mu powiedziała to coo innego , myslałem że nie powiedziala nic

no ale co on ma robić skoro ok nawiazuej z nia kontakt rozmaiaja a ona mowi ze nie zostawi obecnego bo ma konkretne plany?? To co ???

odpowiedz sobie no to twoje pytanie sma :D siedz z twoja panną :D

albo walczyc albo odpuscic, gdyby wart był tego żeby zerwac z tamtym dla niego to pewnie by to zrobiła, zmieniłaby zadanie odnosnie planów ale on wystraszony jak dziecko typ faceta: użalam się nad sobą, jaki ja biedny, nieszczęśliwy. podróbka faceta niestety a nie facet :(

nie kapuje

skoro nie dal jej nic z siebie , to nie rozumiem zupełnie, czego oczekuje w zamian od tej babki

no ale postwcie sie w sytuacji tej panny dajmy na to jst z jakims chłoptasiem 2, 4 lata czy iles tam i tu nagle pojawiasie jakis gosc nie zna go i co? bo on za nia biega trochę? zrobiłbyscie to?

to dokładnie tak wygląda, chciałby żeby laska przyleciała tak po prostu do niego rzuciwszy uprzednio faceta i poprosiła go o to eby z nią był, a on w razie W zawsze może umyć ręcę i powiedzieć sama do mnie przyszłaś :O oby się nie nabrała na takiego gamonia jak autor topiku. mądra dziewczyna i tyle.

lukrecja dokladnie o to chodzi, że ja bym nie poleciała za nim bo widac ze autor nic nie robi tylko czeka, a nie mialabym pewnosci ze jak zerwe z obecnym to tamten mnie w dupe nie kopnie, nie ryzykowalabym obecnego zwiazku dla takiego goscia, niestety :O

NO I OTO CHODZI :dddd WŁASNIE WŁASNIE :d NIE DAJMY SIE !! OCZY SZEROKO OTWORZYC, JAK JEST Z KIMŚ TO NIECH JEST BADZ SZCZESLIWY p

wejdz na www.intymnosc.pl/aff/7733 i dowiedz sie jak polepszyc swoje zycie seksualne :) Polecam i zycze wszystkim wszystkiego dobrego w Nowym Roku

Witam w Nowym Roku. Znowu to wszystko uruchomiłem. Fajnie sie rozmawia. Po prostu jest miła.Tylko znowu napisala, że brakuje jej tych takich spotkań, że czasem myśli co tam u mnie itp. A potem znowu dobijacy teskt: że on juz ma zycie ułozone, i nawet jakby miała załować, ze takie jest zyciei i na pewno znajdę sobie kogoś kiedyś. Zebym sie postawiłw jej sytuacji. Po takim sms to naprawdę opdal mi zapał. Tylko jak ja jej mam pokazać to wszstko. Jak biegam za nią 2 lata. To chyba nie jest mało...i naprawdę pokazałem ze mi zalezy na niej. Ja nie wiem co teraz robić, znowu ją nawiedzać, jak ona mówi że będe tylko cierpiał:(

.i naprawdę pokazałem ze mi zalezy na niej. a co takiego robiłes?

ona moze i cos jej w głowie przebiegło....................... Tylko teraz tak pewnie cała rodzina, znajomi i chłopak. Wiesz co to oznacza. Po porstu sie boi. Ryzyko jest. Pewnie rodzice od razu jej odradzaliby. Na pewno tez długi pobyt z chłopamiem to dla niej lekka rytyna a ty byles powieme swieżości ot ..............:)

fatal desire Podziwiam cie za wytrwalosc...:D Bardzo wkurzaja mnie takie dziewczyny, ktore nie potrafia powiedziec otwarcie "nic z tego nie bedzie", tylko probuja to wszystko sprowadzic do rangi przyjacielskiej i udawac ze nic sie nie stalo. Wyznanie uczuc traktuja jak zwykłe "czesc" - calkowity brak szacunku... To jest cos takiego jak owijanie gowna w papierek po cukierku... Ja niestety nie wierze w przyjazn pomiedzy kobieta i mezczyzna... Albo jest zwykle kolezenstwo, albo zwiazek...

Dziwny jest autor tego postu... Dwa lata się starałem pisze. Ale póki co nie napisał co zrobił. Ten facet, facet dziewczyny w której on się zakochał, ma ułożone życie. Trzeba było pokazać pannie, że jest się lepszym. Jak, praca i mieszkanie to raz. Plus masa innych różnych rzeczy, komplementy itp. Dodatkowo, jeśli by zależało na prawdę można by sprawić by facet tej panny wkurzył się:) Tak dosłownie. Dodatkowo aby i ta panna się wkurzyła, która jak tu czytam unosi się chyba zbyt wielką dumą. Może trzeba by jej pogrozić, że jak nie zdeklaruje się, czego tak naprawdę chce to wszystko powie się jej facetowi. Ostro, ale konkretnie. Nie ma nic gorszego niż niezdecydowanie kobiety, mężczyzn oczywiście też. Nie ma co nas bronić. Facet chyba sam nie wie czego chce, albo wie:) Tylko pisanie o wielkiej miłości ma się nijak do tego co konkretnie by chciał i czego mu tak naprawdę brakuje. No chyba,że do tego o czym myślę w ogóle nie doszło?:) Jeśli wszystko to nie poskutkowałoby - wyjście chyba jest jedno. Spokój i czas, więcej czasu na ogarnięcie tego stanu. Nigdy nie wiadomo co się stanie za miesiąc dwa, czy pół roku. Może koleś ją zdradzi. Różnie bywa, w końcu to życie... A z samotnością, bez kobiety można żyć. Choć traci się trochę na tym, m.in jest się mniej inteligentnym, mniej wesołym i widzi się świat, w troszkę przytłumionych kolorach. Najważniejsze to nie tracić nadziei. Nadzieja jest solą życia, a życie potrafi się czasem odwdzięczyć.

ech oboje mają kogoś wiec tylko teraz łożko

Trochę zrobiłem:) nie będę pisał, bo to zdradziłbym tajemnice podrywu nietypowe:P chyba to racja czas...

daj juz spokój. Po zawodach spokoj teraz cisza i spokoj ci moze pomoc tylko

Najlepiej teraz porozgladac sie za innymi dziewczynami:D NIc nie tracisz... Po pierwsze poznasz inne fajne dziewczyny i po paru tygodniach stwierdzisz, ze ta "wybranka" to tak naprawde jest tylko przecietna... Po drugie szybciej ci minie czas oczekiwania na jej reakcje... Troche dystansu nigdy nikomu nie zaszkodzilo:D sexy bitch Latwo powiedziec... jak laska narobi nadzieji, mimo ze jest zajeta, to wszystko wyglada troche inaczej...

CZłowieku niech zostaniez tym swoim chłopem i z nim bedzie. Sama nie wie czego chce. Skoro tak kocha tego swojego faceta, to dlaczego flirtowala z Tobą? Po psrtu sie boi i tyle i teraz bedzie Ci sie penie powoływac na ideee miłości. Miałem podobną sytuację. Trochę nawet to byłoby zbliżóne. Potem nagle sie odwróciła i do mnie bo chłopak ją zostawił...ale nie nie na szczęscie było juz za pozno, bo poznalem superkobietę!!!!:P