Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fatal desire

Dlaczego to tak długo boli...

Polecane posty

Gość po prosu nie
wierzę :( byłam w podobnej sytuacji - tylko po drugiej stronie barykady- nie ma dnia żebym nie myślała o piotrku- którego zostawiłam dla chłopaka z którym byłam badzo długo.Czasmi zastanawiam sie - jakby to było gdbym teraz była z nim.Wtedy czyli 2 lata temu - zakochałam sie w nim - też sie wachałam ale ...zawsze zostanie w moim sercu i wiem ze nigdy o nim nie zapomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu nie
wierzę :( byłam w podobnej sytuacji - tylko po drugiej stronie barykady- nie ma dnia żebym nie myślała o piotrku- którego zostawiłam dla chłopaka z którym byłam badzo długo.Czasmi zastanawiam sie - jakby to było gdbym teraz była z nim.Wtedy czyli 2 lata temu - zakochałam sie w nim - też sie wachałam ale ...zawsze zostanie w moim sercu i wiem ze nigdy o nim nie zapomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu nie
wierzę :( byłam w podobnej sytuacji - tylko po drugiej stronie barykady- nie ma dnia żebym nie myślała o piotrku- którego zostawiłam dla chłopaka z którym byłam badzo długo.Czasmi zastanawiam sie - jakby to było gdbym teraz była z nim.Wtedy czyli 2 lata temu - zakochałam sie w nim - też sie wachałam ale ...zawsze zostanie w moim sercu i wiem ze nigdy o nim nie zapomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu nie...
wierzę :( byłam w podobnej sytuacji - tylko po drugiej stronie barykady- nie ma dnia żebym nie myślała o piotrku- którego zostawiłam dla chłopaka z którym byłam badzo długo.Czasmi zastanawiam sie - jakby to było gdbym teraz była z nim.Wtedy czyli 2 lata temu - zakochałam sie w nim - też sie wachałam ale ...zawsze zostanie w moim sercu i wiem ze nigdy o nim nie zapomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu nie
wierzę :( byłam w podobnej sytuacji - tylko po drugiej stronie barykady- nie ma dnia żebym nie myślała o piotrku- którego zostawiłam dla chłopaka z którym byłam badzo długo.Czasmi zastanawiam sie - jakby to było gdbym teraz była z nim.Wtedy czyli 2 lata temu - zakochałam sie w nim - też sie wachałam ale ...zawsze zostanie w moim sercu i wiem ze nigdy o nim nie zapomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu nie
przepraszam - ciagle wyskakiwał mi błąd :( mam słaby net i myślałam ze dlatego sie nic nie chce wysłać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertghjk
autorze odezwij się wreszcie do mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatal desire
Cały czas ze sobą walczę. Najzeżdzam na jej nr telefonu i odkładam telefon.Nie to bez sensu. Nie odezwę się do niej...Dlaczego to mnie tak długo męczy????Sam siebie pogrążam :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatal desire
Ciągle ze sobą walczę. Biorę telefon i chcę się do niej odezwać. Wiem ,ze to bez sensu. Najeżdzam na jej nr i odkładam telefon. To nie ma sensu. Bardzo długo mnie to trzyma i chyba sam sie w tym stanie pogłebiam:(:( Zadzwonić...nie zadzwonić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatal desire
Ciągle ze sobą walczę. Biorę telefon i chcę się do niej odezwać. Wiem ,ze to bez sensu. Najeżdzam na jej nr i odkładam telefon. To nie ma sensu. Bardzo długo mnie to trzyma i chyba sam sie w tym stanie pogłebiam:(:( Zadzwonić...nie zadzwonić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatal desire
Ciągle ze sobą walczę. Biorę telefon i chcę się do niej odezwać. Wiem ,ze to bez sensu. Najeżdzam na jej nr i odkładam telefon. To nie ma sensu. Bardzo długo mnie to trzyma i chyba sam sie w tym stanie pogłebiam:(:( Zadzwonić...nie zadzwonić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatal desire
Ciągle ze sobą walczę.Zadzwonić, nie zadzownić. Biorę telefon i najeżdzam na jej nr, ale nie dzwonię odkłądam.To już bez sesnu. Nic to nie zmieni. Bardzo długo to wszystko trwa i chyba sam sibie dobijam:((((((((((( Zadzwnić czy nie zadzwonić...............:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatal desire
ojej, ale mi wskoczyło:P sorry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozesz zadzwonic, nikt ci tego nie zabroni:) tylko zanim to zrobisz, zastanow sie - po co do niej zadzwonisz? Tylko po to zeby uspokoic swoje sumienie, a moze po to by dac jej kolejna satysfakcje i mozliwosc posmiania sie... A co bys jej chcial powiedziec przez telefon? zapewniam, ze nie uslyszysz nic, co by cie satysfakcjonowalo... Ale stary to jest twoje zycie i to ty decydujesz co robic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tantra05
Byłam w takiej samej sytuacji, tylko byłam tym fatalnym zauroczeniem. Tyle, że ja nigdy nie dawałam znać, że chcę czegoś więcej. Zastanów się, czy Twoja Pani na pewno takie znaki dawała. Aż chciałoby się zapytać czy my się czasem nie znamy.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu nie
... a ja dawałam sygnały- bo byłam zakochana w nim - a wybrałam tego drugiego bo byłam go pewna i może dlatego tak czesto myśle o tym którego zostawiłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatal desire
Odezwałem się do niej i zaczęło się od nowa. Odezwala się...Jezzzzzzzzzuuuuuuuu znowu to samo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatal desire
co mam teraz robić.......................nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak postawiłeś 1. krok
to idź w zaparte, wejdź w to cały może coś z tego wyjdzie a jak nie to przynajmniej nie będziesz żałował a i wspomnienia miłe pozostaną. Niech ma pewność że zależy Ci na niej i wtedy decyzja należy do niej. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edfvgbhnjmkl
ja nie mam pewności czy to Ty , czy nie ,doskonale zdajesz sobie sprawę z mojego uczucia do Ciebie , często myśle o Tobie, co ja mówię , cały czas myslę o Tobie, to bardzo męczące, nie daje żyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatal desire
Fajnie się rozmawiało:( tylko mniej wiecej ten sam ton rozmowu: chciałbym, ale nie mogę...no i że musi przemśleć. Co teraz mogę zrobić?Chyba nie za wiele...bo to zależy chyba tylko już od niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz albo zasugeruj
że Cię to po prostu męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog miłości
Dla Ciebie ta rozmowa jest wszystkim. Dla niej zaś zabawą, zabiciem nudy bądź próżności. Pamiętej każdy akt desperacji z Twojej strony - a to jest włąsnie Twoje narzucanie się - wzmacnia jej kobiece ego i cieszy ją to wartościuje, jako kobietę. Decyzja jest tylko po jej stronie.Co masz robić?? Nie powiem Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufffoo
daj sobie spokoj chłopie. Bedziesz czekał na jej kaprys ?To moze nie nastapic nigdy. Pana jest rozkapryszona, sama nie wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez znalem taka
która "dawała mi sygnały", chętnie bym ją udusił gołymi rękami. Niektóre dziewczyny mają tak słaby charakter, że to się po prostu nie mieści w głowie, może zastanowicie się dziewczyny zanim będziecie zawracać komuś w głowie, bo potem ktoś na tym zawsze cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonimmmmm hahahahah
Zdecyduj się-albo walczysz, albo odpuszczasz. Bo taka męka nie ma sensu. Swoją drogą, prawie zgrzytam zębami , jak czytam ten temat, bo przypomina mi się pewien 'kolega'. Wiecznie nie wie, czego chce(typ: zjeść ciastko i mieć ciastko). Moje zainteresowanie go cieszyło, bawiło , ale nic wiecej, a ja dłuuugo się łudziłam. Teeraz uważam że nie było warto. Tacy ludzie są beznadziejni, szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatal desire
oj to nie takie proste. Znowu to wszystko się zaczęło. Niby fajnie, tylko przychodzi ten moment, że jest ten problem i cissza. Oj nie wiem czy mi starczy sił na takie zaangażaowanie, jak wcześniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatal desire
Jednak to koniec. Zadnych szans. Po co mi to wszystko bylo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icmakoz
Przykro mi stary:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxsdfghujikl
mądra inteligentna kobieta , pisała do niego prosiła wyżej , a ten głupiec pisze ż"e chciałby ale nie może !!!????"cymbał inaczej tego nie d asie ujac , trzyaj sie swojej baby, ty błądzący i nie zawracaj dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×