Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezaspokojona żona.

KLUB NIEZASPOKOJONYCH ŻON

Polecane posty

Gość mąż-opole-4++
ktoś był szybszy ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż-opole-4++
ukradziono mi nika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż-opole-4++
podaj maila, tak będzie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łon41lat
moja chce sie bzykać a mi nie bardzo staje do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łon41lat
a nie wiem jak by było z inna bo nie próbowałem innej cipki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż-opole-4++
caatta, co z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caatta
jestem jestem ale wolę tutaj ten formularz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli sam prezes zaparza dla mnie kawe to nie odmowiam:)...Z mila i nieskrywana ochota potowarzysze przy filizance czarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh wybacz! Mamy jeszcze takie stare postkomunistyczne drzwi obite dermą od środka, nic nie słychać, to było po to, aby "wróg" niczego się nie dowiedział.... Jak zbierzemy składki, to zakupimy nowe drzwi.... Już otwieram....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naciskam klamke ...skrzypia Prezesie te drzwi -do wymiany to prawda:) Juz w progu uderza mnie aromat zielonej kawy...na fotelu za biurkiem siedzi Prezes ...podchodze rownym i stanowczym krokiem ...slychac jak obcasy odpijaja sie o podloze;) Usmiecham sie delikatnie ...wskazujesz mi fotel przy stoliczku ...siadam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podchodzę z filiżanką świeżej kawy, ale (czy na pewno zielonej?) podaję Ci ją dotykając delikatnie Twoich dłoni...Pytam, czy lubisz z cukrem i z mleczkiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zartowalam:)dla Zielonej;) musniecie przy odebraniu z Twoich dloni filizanki ...spojrzenie w glebie Twych oczu (jakie sa?)lubie z cukrem...doslodzis?z-pytam z usmiechem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za mleczko podziekuje...potrzac w blekit Twoich oczu ...zakladam nozke na nozke ...odslaniajac delikatnie kolanko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
delikatnym ruchem zdejmuje kolanko z nozki ...posuwam w gore odrobine spodniczke,wystaje koroonka z samonosnych ponczoch... i ...czuje jezyczek na kolanie...patrze z gory a Ty zerkasz zlizujac krople kawy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pochylam głowę nad Twoim kolanem, dotykam go delikatnie językiem (drgnęłaś w tym momencie) i powoli przesuwam kropelkę czarnej kawy w górę, nie zlizując jej... czuję, że mam pod górkę ale toczę ją powoli, czuję Twoje ciepło, powoli rozchylasz nogi, patrzę w Twoją stronę, masz przymknięte oczy i lekko rozwarte usta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje usta sa zwilzone slina ...zagryzam wargi delikatnie...lubie dotyk,czuje jak powoli ,bardzo delikatnie ruszyles z kropelka do gory jak po udzie wodzisz jezykiem...zajeczalam...moje cialo przeszedl dreszczyk,poddalam sie zamykajac oczy ...odchylilam glowe do tylu ,moje plecy otulily rozpuszczone dlugie wlosy.moje dlonie delikatnie niesmialo spoczely na Twoich barkach...uciskam je ...i przyblizam Cie do siebie ...czujesz moje cialo jego zapach,smak...oddech nabiera tempa...serce delikatnie przyspiesza ...pulsuje krew ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tak! Czuję rażący moje zmysły zapach Twojego ciała... Czuję się zniewolony przez niego, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko kontynuować tę namiętną podróż tocząc czarną kroplę w stronę miejsca Twojej rozkoszy...Nie spiesząc się odkrywam po drodze ciekawe miejsca Twoich nóg....zabawiam chwilkę pod kolankami, całując delikatnie tamtejsze wgłębienia, po czym wyruszam w dalszą drogę całując delikatnie Twoje uda...sięgam ze stołu zimną już łyżeczkę i dotykam nią delikatnie wewnętrzną stronę Twoich gorących od namiętności ud...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubieżny
a ja zleję śię na twoją buźkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;)Czy Prezes juz powrocil? co rusz otwieram oczy ,patrze jak przesuwasz jezyk po moich goracych udach ...o tak jest mi goraco:)moja dlon wedruje po szyi do dekoltu mojej koszuli ,gladze piersi przez material sa duze,napiete ...sutki przebijaja sie przez bielizne i material ...widac ja sie sprezyly jak stercza ...odpinam guzik koszuli ...patrzysz na mnie z lobuzerskim usmiechem...podoba Ci sie to co robie...prawda?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×