Nagłe uderzenie

Jestem w stałym związku. Jesteśmy ze sobą już kilka lat, i muszę przyznać że jestem szczęśliwa. Jakiś czas temu poznałam jednak kogoś nowego. Na początku uważałam, że to nic groźnego bo chłopak jest w podobnej sytuacji do mnie, a mianowicie ma dziewczynę. Ze mną jednak działo się coś dziwnego. Często o nim myślałam, często pisaliśmy i gadaliśmy. On ostatnio napisał mi, że czuje się podobnie. Zależy mi na moim stałym partnerze i to bardzo. Myślałam, że jedynym rozwiązaniem jest po prostu nie kontaktowanie się , jednak lubię z nim pisać, gadać. Nawet jakbym chciała przestać, to nie wiem czy umiem. Czy w takiej sytuacji przyjaźń pomiędzy nami jest w ogóle możliwa?