Topik, na którym będzie miło, przyjemnie i normalnie.

* z fotoreporterem (zalożę się, ze zdjęcia będą się podobały wszystkim na kafe) :)

11:15 [zgłoś do usunięcia] świnki cztery * z fotoreporterem (zalożę się, ze zdjęcia będą się podobały wszystkim na kafe) jak dobry fotoreporter to i zdjęcia będą sie podobać,a Ty jesteś profesjonalistką wiec zapewne tak będzie. ja z innej beczki-bez ogórków tym razem.Pamietacie film ''gra''? Włąśnie przeczytałam reklame firmy która organizuje takie przyjecia. ''kto zabił''wybierają lokal,scenariusz do uzgodnienia.Na przyjeciu ktoś kogoś morduje ,a wkrecona osoba ne wie ze to fikcja. ludziom chyba sie nudzi!za bardzo!

Jakoś pusto, to zrobię sobie dogrywkę: "Zawsze wygrywałem z klasą" "Trupa nagród od niekokietujacych"

a właścicielami firmy nie są przypadkiem zs&zmanier?

A jest Sami :) Ja słyszałam, że niektórzy z tej nudy kąpią się w bagnach albo zakopują na całą dobę w skrzyni pod ziemią. co prawda do joginów im daleko, ale zawsze coś.

"a właścicielami firmy nie są przypadkiem zs&zmanier?" Jaki ten zs się zrobił wszędobylski

No to ja blado wypadam przy takim organizowaniu sobie czasu... :)

cholera a się bałam iść do sali strachu o przejażdżce na jakiejś wydumanej karuzeli nie wspominając

"No to ja blado wypadam przy takim organizowaniu sobie czasu... " Ja przezroczyście. :-)

tez to słyszałam ludzie rózne rzeczy wymyslają z nudów oto przykład z życia wziety moja koleżanka wczoraj wpadła na genialny pomysł by sprawdzić wierność swojego faceta.Namówiła jakąś laske by zaczęła go uwodzić facet nie zDAŁ TESTU-poszedł na całość ze ślubu nici alez miałam ochotę napisać ''a nie mówiłam''ale sie powstrzymałąm i ze zrozumieniem wysłuchałam całej szokującej opowieści!

Ja byłam w tej izbie horrorów w Londynie, w ogóle się nie bałam, chociaz ludzie wkoło krzyczeli. Gdyby zrobili jakąś zmyłkę, ze niby tam będzie jakaś parada klownów, a tu zonk - straszą, to może coś by to dało.

"moja koleżanka wczoraj wpadła na genialny pomysł by sprawdzić wierność swojego faceta.Namówiła jakąś laske by zaczęła go uwodzić" Wiesz, na dwoje babka wróżyła. Skoro posunęła się do czegoś w rodzaju szpiegowania, czy tam prowokacji, to widać miała podejrzenia.

... czytam wątpliwości. Z jednej strony to niskie, z drugiej przynajmniej wie.

11:32 [zgłoś do usunięcia] świnki cztery Ja byłam w tej izbie horrorów w Londynie, w ogóle się nie bałam, chociaz ludzie wkoło krzyczeli. Gdyby zrobili jakąś zmyłkę, ze niby tam będzie jakaś parada klownów, a tu zonk - straszą, to może coś by to dało. nie byłam.ale widziałąm jakiś reportaż o tym. Oczywiście pan z mikrofonem zapewniał ze jest tak strasznie,ze aż sttrach się bać;)

ale to czekaj sami a ta koleżanka koleżanki po koleżeńsku pozwoliła iśc mu na całość ??? no właśnie lusiu ja się nie zdecydowałam

Lusia to było bardzo niskie.nie chce opisywac całej sytuacji,ale kolezanka ''przegięła'' Nie usprawiedliwiam go,ale wejdz do cukierni niech cie tam zamkną --nie zjesz coś słodkiego,mimo tego ze trzymasz wagę?

oj ike nie znaz kobiet? wina faceta i już!lasia poszła na całość by udowodnic kolezance ze facet ją zdradził zenada zmieniamy tamat!

"moja koleżanka wczoraj wpadła na genialny pomysł by sprawdzić wierność swojego faceta.Namówiła jakąś laske by zaczęła go uwodzić facet nie zDAŁ TESTU-poszedł na całość ze ślubu nici" Wiesz Sami... gdybym ja padł "ofiarą" takiego testu a później o tym się dowiedział, to też ze ślubu byłyby nici. Bo to oznacza totalny brak zaufania... po co w ogóle się zaręczała?

a tam sami ja tam też nie urodziłam się monogamistką a po prostu unikam okazji toż laska go nie związała i nie zerżnęła do cukierni jak trzymasz dietę też nie wchodzisz po to by nacieszyć oko:P wlazłaś to masz :P

Ok, możemy zmieniać temat, net mi chodzi jak wczoraj czyli prawie wcale i mam opóźnienia:)

po co się zareczała? bo go kocha bo mają wspólne mieszkanie plany szukała guza to go znalazła--nie wierzyła ze taki cudowny facet bedzie wierny ,wiec chciała sie przekonać ze ma racje.

no to ma czego chciała powinna być zadowolona

kurrr nigdy się tej empatii nie nauczę chciałam napisać : szkoda dziewczyny :(

nie jest bo dostałam juz 5 esek co ma robić napisać ''skocz''?

no teraz wspaniałomyślnie wybaczyć :) i żyć długo i szczęśliwie za jakiś czas- kiedy juz jako tako związek znów się scementuje powtórzyć test- przynajmniej zapowiada się mało nudne małżeństwo

Niby nowy temat, a kręci się wokół tematów. Dla pana, który nie zdał :"znowu pomyliłem lasie" dla ex narzeczonej: "kij w oko zdradzającym"

pewnie wybaczy,ale ciekawe czy sie przyzna ze to był test na wierność:D

sami zaraz zaraz to ona przetestowala faceta tylko po to by mu wybaczyc ?

po chooj robic sprawdzian skoro potem nie wyciąga się z niego wniosków?

jedna moja koleżanka, która już jakby niezbyt kocha męża, ale jest konsekwentnie wierna (twierdzi, ze najwyżej się rozwiedzie, czego nie wyklucza) twierdzi, ze wcale nie miałaby nic przeciwko, gdyby maż ja jakoś sprawdził. A ten facet jeszcze przed ślubem takie rzeczy? T co by było dalej?