Juz dzis sylwester, kto spedzi go bez swoich partnerow lub na smutno samemu?

ano mozna :) szkoda ze nie pamietam jak sie wypowiedziałas, ale raczej tym razem nikt mnie nie przeczołgiwał i nie wyzywał :P no niestety człowiek w zyciu głupoty popełnia. moze dlatego jestm tak pogodzona z losem, sama sobie zasłuzyłam, wstyd mi i boli, ale przynajmniej wiem ze juz nigdy nic takiego nie popełnie :)

nie wariuj, nie warto :) ciesz sie chwila obecna a bedzie dobrze :) chyba sama wolałabys zeby on tego w 100% chciał i zrobił to w niespodziewanym momencie bedac całkowicie przekonanym ze chce własnie ciebie, jak bedziesz sie nakrecac to nie dosc ze on moze poczuc presje, to jeszcze dla ciebie nie bedzie to takim fajnym zaskoczeniem :)

TRICKY- milosc zwyciezy wszystko. ja w to wierze i wierze ze bedziecie jeszcze razem. tak jak milosc potrafi przetrwac odleglosc, tak i rany :* a ja mam problem z byla narzeczona mojego mezczyzny. zakaldalam gdzies topik o tym. Byli razem 5 lat,nie wychodzilo im,psulo sie i zaszla w ciaze z innym.Rozstaili sie a Ona obecnie ma juz dziecko i nie ejst z ojcem tego dziecka. za to odzywa sie do mojego mezczyzny - zadzwonila wczoraj tzn On usunal jej nr, patrzy na komorke a tam 6nieodebranych polaczen z jakiegos nr to oddzwonil. Pytala sie czy ma kogos, wyslala kartke na swieta jego rodzicom. Bylam wsciekla a i On powiedzial ze popsul mu sie humor przez ten tel.tylko dlaczego:/ skoro mowil ze wyleczyl sie z tego. kurcze,te byle zwiazki zawsze zucaja cien na przyszlosc :/

Pff... To zero wstydu. Ja bym zaprosila :) Mozna powiedziec, ze Cie rozumiem. Ja za to mam na oku pewnego faceta i chcialabym, zeby cos bylo... wiecej... Nawet nie chce o tym mowic, zeby nie zapeszac :) Laski, klade sie spac, musze wstac wczesnie i paznokcie pomalowac :P Zycze powodzenia, we wszystkim, w kazdej dziedzinie zycia, szczescia, pomyslnosci, duzo radosci. Trzymajcie sie cieplutko. Do "zobaczenia"

tricky wariuje,ale tak w duchu :) narazie nie naciskam i bron boze nie daje zadnych sygnalow oprucz tego ze oboje mowimy do siebie "Męzu, Zono" i " Chcialbym miec taka Zone jak TY, a ja Meza jak Ty" to wszystko:)

A jak zrobic tak..- JA ROWNIEZ ZYCZĘ CI HMM SZAMPANSKIEJ ZABAWY I WIELE RADOSCI W 2010 ROKU :-*

haha, ten topik tez kojarze :) to ze mu sie humor psuje, wcale nie musi znaczyc ze cos jeszcze cos do niej czuje. ja tez jakos nie lubie jak sie byli odzywaja, niemiło ich wspominam to i humor mi siada wtedy. jezeli wam sie układa a ona zaszła w ciaze z innym to bym sie wcale nie martwiła..

tricky kafeteria to nasz drugi dom:d zeby tak kojarzyc topiki :) szok:D

I tak takie zachowanie mnie wkurza... a najgorsze ze dzis i wczoraj rozmawialismy tylko przez tel,bo daleko jestesmy... jakie to irytujace :(

tricky-jak sadzisz czy powinnam mojego mezczyzne zaprosic do domu zeby poznal rodzicow?myslisz ze to jakis krok w przod?

ja wcale nie jestem na kafe tak czesto... poprostu jakos na kazdym topiku o tych słuzbach mundurowych wspominałas, a ja kiedys bardzo chciałam zostac policjantka... stad cie dobrze zapamietalam :) no zawsze kontakt faceta z byłymi jest irytujacy :) ale mozna sie tego pozbyc, w tym ostatnim zwiazku ufałam bezgranicznie, i wiedziałam ze mnie kocha, wiec nie bałam sie zadnej :) ja sie kłade, bo i tak juz przegiełam z czasem... to do zobaczenia byc moze jutro... a kiedys na pewno :) :P dobrej nocy i pomyslnego zrealizowania planów dot faceta w nowym roku :)

(sadze ze takie rzeczy powinny sie odbywac spontanicznie, nadazy sie jakas okazja to sie poznaja:) nie pedz tak :) )

DZIEKUJĘ :* spij spokojnie, slodkich snow :)i jak coś zajrzyj jutro. udanego sylwestra i szczesliwego Nowego Roku :) ( we wszystkich dziedzinach zycia :) )

witam wszystkich spedzajacych ten wieczor w domu :) jak samopoczucie??

ja.. e-nty sylwek w domu, ale nie przejmuję się.Przyzwyczaiłam się .To u mnie norma. Rok temu byłam u znajomych, ale było dennie. Dzień jak co dzień, aczkolwiek zawsze mam nadzieję, ze kolejny rok przywitam na jakiejś wystrzałowej imprezie. Zobaczymy (ale sama nie wierzę w to , co mówię). Sześliwego Nowego Roku wszystkim życzę. Przede wszystkim zdrowia... i pracy.

Ja miałam dwie propozycje zastanawiałam sie i zastanawiałam się i wybrałam jedna z nich i facet z którym miałam póśc wystawił mie sylwester sie odbędzie będzie fajny ale on będzie bawił sie tam z inna panną ehh zycie :)

KONSERWA PRZYKRO MI. ja nie mam lepiej,moj facet pracuje, spedzam z rodzicami niz na fajnej jakiejs imprezie gdzie mogla bym sie wybawic i wytanczyc.. zycie :(

piekna iniechciana- sylwester w domu, mamy to samo. jestem zla ale raczej bardziej obojetna... nic mi sie nie chce. znajac zycie pewnie za rok ja bvede pracowac a moj mezczyzna nie. ehh potanczyla bym sobie:)

nie jest tak źle nawet wypic sama wypije bo akurat moim rodzice w rozjazdach i w pracy mam czeski rum i cole light i będe pic więc twoje zdróweczko

ja wypije z rodzicami Twoje zdrowko takze. ale jakos tak smutno :( jakbym nie miala swojego zycia;/

Ludzie to mają problemy To że się nie idzie na Sylwka to jeszcze nie koniec świata :) Ja olałam wszystkie zaproszenia I modlę się żeby nikt nie próbował nawet dzwonić do mnie w tej sprawie :D

dzien jak codzien- dlaczego olalas???? w sumie kazda okazja jest fajna d zabawy a to jest okazja:)

no masz swoje zycie on jest twoim zyciem itd. nie powinno się robic z tego jakiegos problemu dla mnie te rok był fatalny w zasadzie w każdej sferze i dlatego chce go zakończyc w spokoju nie do końca jest to mój wybór ale nie narzekam

Np wczoraj się świetnie bawiłam z moją miłością, a dzisiaj nie mam ochoty Generalnie bawię się co weekend, no i w zeszłym roku byłam na fatalnym sylwku Poszłam trochę z przymusu bo trzeba gdzieś iść bla bla bla....Milej spędziłabym czas przed tv

konserwa- wiesz, oby przyszly byl bardziej udany. ja mam taką nadzieję, i dla siebie i Ciebie tego zyczę... a w sumie- chciala bym zeby ten dzien juz sie skonczyl. w moim wieku (23lata)spedzac z rodzicami sylwestra coz... nie ma sie czym chwalić... moze podsumujemy stary rok?

dzien jak codzien- a dzis spedzasz wieczor ze swoja miloscia?

Nie bo musi jechać do swojej rodzinny Oczywiście moja miłość nie jest moim chłopakiem tak jakoś dopiero zaczynamy kręcić

stary rok- na plus * ukonczylam studia licencjackie, *zdalam egzaminy do przyszlej pracy *zakonczylam feralny zwiazek * poznalam milosc swojego zycia TO OSTATNIE NAJWAZNIEJSZE! na minus * nie mam jeszcze pracy i nie zapowiada sie szybko (to na co zdalam egzaminy) *potracilam znajomych i w gruncie rzeczy poprostu nie mam z kim spedzac tego sylwestra * powrot do rodzicow :(

jak bym miała podsumować ten rok hohoo to musiałabym leciutko zanudzić:) dzięki za życzonka rok przyszły będzie lepszy moze być gorszy a na pewno będzie inny

no widzisz ze sumujesz to moze ja tez aczkolwiek czy cos pozytywnego hmm? nie wiem