Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietapewnegomezczyzny

Juz dzis sylwester, kto spedzi go bez swoich partnerow lub na smutno samemu?

Polecane posty

kobietapewnegomezczyzny - cięzko powiedziec, choć myślę ze Ty masz to szczęście, ze wiesz ze gdzieś tam, choć nie tak blisko, ale jednak - JEST ten ktoś, kto moze mieć podobne dylematy, kto z kazdą chwilą zastanawia się czy wszystko u Ciebie w porządku i jak bardzo chciałby z Tobą teraz być - myślę, ze Ci, którzy nie kochają - tracą właśnie tak wiele..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjatkowa_inna
Dzięki dziewczyny :) ale trafiłam na "DOBREGO GRACZA" , sama jestem w szoku że tak mnie wzięło i tak mnie już trzyma od 1,5 roku. Na co dzien staram sie być twarda, ale jak każdy normalny czlowiek mam takie momenty że pękam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MoonLightDreamer.- ja tez mam momenty ze pekam... chcialam przeslac nasza piosenke mojemu facetowi na komorke ale okazalosie ze mama wyzucila lub zapodziala gdzies adapter do mojej karty do komorki :/ chcialam mu zrobic niesodzianke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjatkowa_inna
wzajemnie wszystkiego najlepszego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdddddddddddddddd
a ja siedze i placze. fajnie witam Nowy Rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjatkowa_inna
ja tez siedzie i płacze jak chcesz pogadac to wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak.....
samotność to taka straszna rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjatkowa_inna
Ze wszystkim dobrze się oswoić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdddddddddddddddd
chyba chce, bo musze sie wygadac. mam faceta od prawie pieciu i pol roku. bylismy u niego na sylwestrze i sie ciagle klocilismy.. na sam koniec dowiedzialam sie ze mnie oklamal w jednej rzeczy i strasznie go zwyzywalam. zreszta dzis do mnie dotarlo, ze tkwie w jakims zawieszeniu. chodze z nim tyle lat a on nie robi zadnego kroku naprzód. nie wiem czy to wszystko ma sens:( przyszedl Nowy Rok, wiec chyba czas na jakies powazne decyzje. czas chyba wreszcie ruszyc w ktoras strone te moje zycie, bo czuje sie nieszczesliwa w takim zawieszeniu. a ty czemu placzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rydz zmarc
ale macie problemy, mi sie szykuje wizyta u onkologa, a wy z takimi chujowiznami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemraczejnienormalna
dobrego w nowym roku pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjatkowa_inna
czemu placzę - bo dostałam ostro po dupie w moim 30-paroletnim życiu, krótko : bo odeszłam od faceta po dlugim czasie -uogólniając (dla potrzeb forum) "dobrego" do tzw. drania, ktorego po nie dlugim czasie zostawiłam, a teraz mam takiego moralniaka że dlugo nie będę znikim ! mam poprostu zryta psychę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjatkowa_inna
do kolezanki powyżej - pozdrawiam - jedynie co może Ci pomoc to rozmowa - spokojna - bez wielkich emocji- jest to dosyc długo związek wiec cięzko radzić' rozstanie boli pomimo wszystko- ale czasem lepiej się rozstac wczesniej niż za późno - pamiętaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was , dziś w ten Noworoczny dzień. jak moje samopoczucie?? cóz... leze w łóżku i tak zaplanowałam cały dzisiejszy dzien, bo co robić? Jeyna opcja to siedzieć na kafe. Moj mezczyzna napisal mi 2 sms. W tym ostatni jakiś taki oziębły. Nie wiem o co chodzi.. Moze ma zly nastrój? poczekam jeszcze, moze wymyslam,jak coś zadzwonię pozniej, moze wyczuje cos wiecej. chyba nie ma tu nikogo jeszcze z sylwestrowej "ekipy" jak bedziecie to napiszcie cos :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwestrowa ekipa chyba jeszcze spi... :) po "ciężkiej" nocy :D ja cały dzień też się leniłam, niedawno obejrzałam film. I chyba jeszcze jeden obejrzę. Cały dzień sama...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sama, z rodzicami :( moj mezczyzna sam- ma dzis wolne,wczoraj skonczyl prace po 4.00,ale na jeden dzien nam nie oplaca sie spotkac bo to daleko, wiec czekamy :( umieram z tesknoty, nudze sie, caly dzien przelezalam w lozku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje się czyś zająć - jakaś fajna książka, film może? Wtedy tęsknota nie będzie tak doskwierać... ja jutro jadę do rodziców, a dziś chyba zaraz drugi film obejrzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jutro ide z kolezanka na piwko. ale Ona juz w poniedzialek wyjezdza i co z tego.. znow bede sama... szukam pracy blizej ukochanego, ale przeraza mnie to, bo ktos zadzwoni a ja nie mam tam stancji jeszcze nawet, coz bede musiala jakos sobie poradzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na sercu nie lepiej :( moj kochany napisal mi przez caly dzien tylko 3 sms, widze ze ma zly nastroj z jakiegos pwoodu, zadzwonilam to nawet rozmowa nam sie nie kleila... sama nie wiem co sie dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, związki na odległość.. Najzwyklej w świecie powiedz mu, nawet przez esemes co czujesz, jak Ci z tym źle i że się niepokoisz, może go ruszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×