ktos zna rozwiazanie?ktos przez to przechodzil? mojemu faectowi mieknie fiut

przy pieszczotach jest fajnie, wszystko dobrze. gdy juz ma we mnie wejsc widze, ze pojawia sie stres, wklada go i automatycznie czuje ze klapa...nie ma duzego penisa i podejrzewam, ze to go stresuje, ze mnie nie zadowala (napomnial o tym)... dociekliwych zapewniam, ze cipke mam niezle wycwiczona ("najciasniejsza jaka moj facet mial"). nie okazuje mu zniechecenia, ale martwie sie takim stanem. pomoznie - jak mu pomoc, jak sie zachowywac? co moge zrobic??

Widocznie jesteś do duupy :( i jedyną okazją do tego by poczuć się Kobietom jest pianie na damskim forum. :)

czasami tak jest z fiutami i to nie zależy od faceta i nie wiem Może stres przed kompromitacją gdy widzi bardzo potrzebującą laskę,czasami obawa przed ciążą, czasami kobieta jest za sucha,czasami brak higieny u kobiety, czasami sobie zwalił przed spotkaniem z tobą.

haha nowy w miescie! wez wracaj, dzieciaku, do szkoly a nie przesiadujesz na damskim forum (pewnie dlatego, ze tez czujesz sie tutaj KOBIETOM i to cie kreci) :) prosze o rady kogos kto mial podobne problemy

ew.ciaza, brak higieny czy inne fizjologiczno-anatomiczne historie chyba nie wchodza w gre, widze ze to cos jest w jego glowie, ale on sam chyba nie uswiadamia sobie co to jest (podejrzewam, ze martwi sie czy jego kutas mi wystarcza-ze rozmiar ma maly) jaka ja moge terapie zastosowac? moze tylko seksuolog moze tu poradzic cos?

Pomyśl o wkładzie do długopisu. Zenith miał taki sztywny - pewnie byłby dobry? :P

podczas gdy wchodzi w ciebie okazuj jęczeniem że dobrze ciebie wypełnia i szepcz mu że dobrze go czujesz.Jak ma problem z wielkością to mu pomoże