Zdradzona a jednak z nim?

ja wole jakosc ,nie fizyczna

(to tylko jedna z moich teorii, teorii zdrady jest mnóstwo.. zależy od sytuacji, miejsca, osobowości) Zupapomidorowa napisz mi cos wiecej o sobie i swoim partnerze. Jak na razie mogę powiedzieć Ci, iż związek z mężczyzna który zdradził.. wymaga duuużo pracy, zmian i technik postępowania... Mężczyzni sa jak dzieci.. musimy odpowiednio nimi kierowac. W Twoim sercu dłuuugo będziesz odczuwała ból i żal. Jeśli chcesz z nim być musisz mu wybaczyć. Tym samym uwierzyc mu, ze się zmieni. Gdyby Cię nie kochał pewnie nie byłby z Tobą ale z tymi kobietami z którymi Cie zdradził. Kocha Cię.. ale.... no własnie musisz poznac przyczyne. Dokładnie.. przeanalizować i poznać prawde.. - dlaczego. Proces wybaczania jest trudny, ale miłośc wszystko wybaczy.

a masz kwalifikacje?

a jak jest ,boje sie klamac bo gdyby doszlo co do czego ,dopiero bys mnie opisala ,

a co wchodzi w sklad?

virgo - na litosc Boska! wybacz, ale moge zalozyc ze Twoja teoria moze dizalac tam gdzie sa dzieci, moge tez zalozyc, ze nie chcialo Ci sie czytac topiku zupy, skoro rosisz o cos wiecej kruca badna! co to ma byc? nnoo - ja mowie o potencjalnej jakosci obrazu jaki bysmy soba prezentowali, Ty noszacy mnie ... :-)

virgoa85 - cały ten topik jest o mnie, moim facecie i o tym, jak mnie zdradził i co ja myślę. Jeśli znajdziesz sposób, żeby po czymś takim nadal związek trwał, i ten sposób będzie naprawdę dobry - to... zmienię nick na kafe ;) :P

chyba sobie od puszcze ,boje sie Cebie

Ideaia Obsesyjny maniakalny seks..? uuu zupapomidorowa, jesli jest tak jak Ideaia sugeruje to raczej problemu na forum nie rozwiążesz Moje teorie nie dotyczą skrajności .. starałam sie podzielić z Wami swoimi przemyśleniami na temat zdrady nie zboczeń.

zupko, kochana, jakby to mialo byc, zadalas sobie pytanie? on sie wyproznia nadal nie koniecznie w WC, Ty mu mowisz kocham Cie, i po kazdym wyznaniu biegniesz tam gdzie ludzie wiedza co to szacunek, po to zeby siebie odbudowac??? ZUPKO!!! nnoo - jestem sama i dobrze mi z tym, mam niedomyte i niedoprane jeszcze pewne zaszlosci :-) jak bede niczym ta tabula raza, swiat sie o mnie na pewno dowie ;-)

za duzo tej teori

nnnoo, dlatego ze masz wyobrazenie zlota a nie gliny :-) jam z tej gliny, z soli i z roli, jam nie cokol :-) takze wyobraz sobie, ze dziwecze ktorym sie kiedys zachwycisz bedziesz pielegnowal jak gliniany dzban, nie jak sztabke zlota - garantuje - da lepszy efekt :-) pozdrawiam Cie serdecznie

Zupapomidorowa, faceci maja prostolinijny sposob myslenia.. a raczej działania. Ciesze sie ze opisalam Twoja sytuacje taka jaka jest. Jesli potrzebujesz wiecej rad, napisz na maila, bardzo chętnie Ci pomogę.

Ideaia - nie. Nie mówię tego jemu. Nigdy bym nie umiała :O Mówię sobie, czasem, głupio, wiem. To tylko takie rozważania we mnie, zmierzenie się z prawdą. virgoa85 - dzięki, że w ogóle zechciałaś się wypowiedzieć, jeśli nie mnie, to może te rady przydadzą się komuś innemu :)

dobranoc ZUPKO pamietaj o sobie, to sie nigdy nie wykluczy z piekna miloscia faceta i do faceta :-)

trzymaj sie ,jak ten dzban pelen zlota bym Cie nosil, jak sie domyjasz daj znac

zupa - pisałem Ci już. to nie Twoja wina. Twój eks facet jest dewiantem. zdradził, bo nie zaspokajałaś jego dewiacji - tak sobie myśl.

domyjesz

Ideaia - dobrej nocy :) PWN - gdybym tak myślała, jak radzisz, to czułabym się w obowiązku mu pomóc :O Pomaga się osobom, które się kocha, zwłaszcza, jeśli o tę pomoc proszą. Nie mogę też myśleć, że to moja wina (choć tak mi się zdarza, bom głupia), bo się załamię i zatrzymam swoje życie na dłuższy czas, nim do mnie dotrze, że to nieprawda. echhh

ZUUUUPPPAAA! bom glupia- ok, jesli jestes kokietka, ok, jesli o sobie tak myslisz, to juz wiesz dlaczego czas zakasac rekawy i wziac sie do roboty nad soba? PWN tak napisal, bo ma dystans i to jest z gruntu swietna rada sek w tym, ze Ty chcesz zrobic cos nie w sprawie osoby o ktora warto walczyc, tylko o kogos kto oprocz dewiacji, podejrzewam ma jakis szczatek mozgu i sam musi sobie z nia radzic BABO - czy nie tesknisz za rozkoszna kapiela? Za pachnacym lozeczkiem, ktore Cie przytuli? Jak przyjemnie wtedy jest jak wyciszona i odprezona dajesz odpoczac sobie, a on ... jaki on? Ksiazka jest lepsza, film ciekawszy, newsy ze swiata o ilez bardziej fascynyjace - takie rzeczy na poczatku robi sie dla siebie tak samo z koniecznosci, jak polyka aspiryne, kiedy masz goraczke, ok? okaz sobie szacunek i zrob cos dla siebie!!! teraz, zaraz, juz! i nie mow nam o tym jesli nie chcesz - wiesz ze ani Dior, ani Chanel ani inni tacy nie skroja dla Ciebie pieknijeszego ciuszka anizeli ten co sie nazywa tajemnica? nosek do gory i zatrzaskuj klape za klapa kolejne furtki ze wspomnieniami - to praca, nie czary mary, ok?

Ideaia - ale to jest koszmarna robota. Wszystko prócz łóżeczka pasi - bezsenność miałam już wcześniej.

ja to bym ta zupe,,

no jest, a wiesz jak wciag? buzka dziewczyno! trzymaj sie, nie daj sie, widzisz ze nas juz wyganiaj ;-)

ooo a Wy tutaj?

no dobra, bawcie sie dalej.. ja spadam bo jutro wyklady :(

Husky - Noo czeeemuuu waaas wyygaaaniaaająąą... ;) Ok, rozumiem, życie. Dobrze, że mam ten topik, zawsze mogę go przeczytać od początku.

nikt mie nie wygonil chyba?

nnnoo - na pewno nie ja. Boję się zostawać sama w nocy ( :P ) więc jeśli tylko masz ochotę - zapraszam ;)

hej tu też jestem

O kurwa, to chyba kolejny powód. Kolejne drzwi? :O