Zdradzona a jednak z nim?

Bycie zupą (nawet pomidorową) znacznie ułatwia ciągnięcie przenośni. :D

Czyli nawet nie 50 :O łooo to jeszcze mozesz spokojnie do zakonu wstąpic :P ...Miałem dzisiaj starcie z ołówkowom...ta to sie reklamuje na kafe...a raczej klientó szuka. Żenada. Wiesz o kim bazgram?

Prawdę powiedziawszy jakoś ostatnimi czasy mniej śledziłam wątki. Sam nick widziałam, ale niestety nie czytałam. A dlaczego?

No powiem to tak aby kontynuowac przenośnie: Jeśli Ty jesteś Domową, własnoręcznie przyżądzoną , pyszną :P zupą pomidorowom, to ona jest chińską zupką:D...a raczej cały tirem chińskich zupek...jedyna różnica polega na tym, że za nią trzeba zabuli 400stówki.....

O. Poczytam przy najbliższej okazji. Właśnie znalazłam jeden ze swoich najstarszych wpisów na kafe, kiedy jeszcze nie byłam uzależniona i zapomniałam wyszukać ołówek.

Życie się zmienia, świat się zmienia, przyspiesza. Fast foody rządzą. Zaczynam się do tej myśli przyzwyczajać ;)

W sumie to można z czystym sumieniem powiedziec, że sie kórwi na kafee:O Pewnie będe miał przerypane bo ma moje foty, a ja zamierzam ją denerwowac troszku. Czyli, że mozliwe iż wkrótce ujrzysz me smętne, poorane bliznami oblicze :D...z jakimś fotomontażykiem ;)

Spokojnie. Wszyscy wiedzą, jak wygląda Rambo ;) Ostatnio pokazywali w tv taśmy z twojej pierwszej tajnej misji ;)

No tak...musiało do tego dojśc...IPN odtajnił akta z wietnamu. Teraz wszyscy sie dowiedzą, że byłem polskim agentem. :P

Czterdzieści lat minęło, jak jeden dzień... To oznacza, że w wazie, znaczy tym, nooo, spodku z Roswell już mam prawa nabyte przez zasiedzenie! Dobrze, że mi się to przypomniało.

To ty wtedy spadłaś z nieba w tym talerzu?...Znaczy, że wynalazek zupy pomidorowej zawdzięczamy kosmitom? HE....ale skąd oni mieli pomidory Ty mi powiedz jeszcze....I jeszcze moze w jalim celu Cie zdesantowli na tą beznadziejn ą planete?

Gdzie tam, spadłam. Wysiudałam kosmitów jak poszli na grzyby i nie dałam się ruszyć. W sam raz, tak płasko i okrągło, jak na zupę ;)

HEHE...Dwójką z tych kosmitów penie byli moi rodzice:P...Ale nie przecież to sie wiekowo by nie zgadzało!!! A moze kto wie jak to jest u kosmitów? Może mogą sie rozmnazac już w wieku 10 lat...Masz urodziny dzisiaj?

A może przywieźli cię ze sobą? Stąd Rambo pozostaje niepokonany :D Nie, nie mam :)

To oddawaj chwasta :)

A zresztą trzymaj...bedzie na zaś....

Eee... Wypaliłam Oddam następnym razem Żeby jeszcze tylko móc zasnąć :O

:D:D...Ja nie śpie bo sie obudziłem o 18...A czemu ty nie mozesz walnac w kime? Coś Cie gryzie oprócz tego co w temacie? I dlaczego jesteś sama...skoro nadal jesteś z nim?...kolejnośc odpowiedzi dowolna...

Bezsenność ogólna. A to co w temacie oczywiście w tym nie pomaga :O Hm, jestem bez niego. To znaczy, nie jestem z nim. Jakkolwiek to pierwsze stwierdzenie brzmi prawdziwiej. Boję się, że jak teraz uda mi się w jakiś oszukańczy sposób zasnąć, to nie wstanę na czas. A cóż to za wstawanie o szóstej po południu?! Nieładnie... :P

Pięknie to ujęłaś...piszesz może wiersze? Jak nie to pomyśl nad tym. Bezsennośc powiadasz? Znam problem ale u mnie wynika z ADcHD:) A pozatym i tak jutro pracuje na noc. Musisz sie otrząsnąc z tego gościa...wiem, że to frazes ale nie ma innego wyjścia.

To znaczy dzisiaj pracuje na noc....to znaczy jeszcze nie pracuje ale ide na noc...zamotałem sie jak młody w wojsku :O

Pisałam na zamówienie w czasach licealnych :D Teraz to równia pochyła, ledwo składam zdania. Na adhd znalazłoby się kilka sposobów. Pytanie tylko, czy przypadkiem w takim stanie nie jesteś bardziej skuteczny ;) Wiem, że muszę ;) Po to mam ten topik.

Gołabeczki:D

To może jak Cie porządnie opierdole to pomoże Ci to w jakiś sposób...? Tylko sie nie obrażaj...to poważna propozycja terapeutyczna :P

Raczej gołąbki w kapuście

No i znowu o jedzeniu. Rambo - można, a nawet trzeba, ale nie teraz, jak jestem zdecydowana i pewna siebie, tylko jak mam załamkę. Zresztą widać po dzisiejszym podnoszeniu wątku. Prosto z mostu - ależ zapraszam, zapraszam. Może podłego zdrajcę z lodem? ;)

Wiesz widziałam przed chwilą gołąbki i tak jakoś napisałam

Ja widziałem a nawet gadałem dzisiaj z kądorem...:P

Nie dziękuje zupa

Podły zdrajca z lodem...coś dla mnie...w celach treningowych...