Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

dzieki ediszon....kalesony damskie wracaja do lask .....to takie aseksualne...... hmmm ale krazenie jakie bede miala..hehhehehehehe

hehehe Dokładnie! :D Jak widać z każdej sytuacji można wyciągnąć i te dobre strony ;DD

ale powiem tak ogladam tutaj jakie w polsce sa problemy z odsniezaniem i jestem w szoku, jestem przyzwyczajona ze tutaj dzien wczesniej sprawdzaja pogode i jak ma pozadnie sypac to sypia sola i sa w pogotowiu nie ma ze brak dojazdu nawet do chocby tylko 1 domu w polach :) polecam pogode sprawdzac na str yr.no wystarczy wpisac miasto polskie i macie co do godziny co do dnia i jest w 99% skuteczna:)

Ediszon ten trening robię co drugi dzień :D Ja praktykuję tylko ten trening no i Abs codziennie. Każdego dnia spacer (ok.1,5km) i to tyle :D jak na teraz :D Jagienka24 to nic takiego, chociaż za pierwszym razem myślałam, ze muszę o pomoc wołać, żeby mnie ktoś z podłogi podniósł :D Dziewczyny to dopiero prawdziwą porcję ćwiczeń mają, piszą o aerobikach, steperach, rowerkach stacjonarnych,,, to dopiero szał :D Małpeczka64 trzymaj się cieplutko! Choćby nawet w tych aseksualnych kalesonach :D

mi mikoto jak narazie wystarcza rowerek i codzienne sprzatanie czasem nawet 9 godzin dziennie wiec to taki moj ABS.....hehehehehhehe. noszenie wiader, ciag z odkurzaczem, bieg na czas po schodach :p no ale mam jeszcze orbitreka w domku wiec chyba bede robila 20 min rowerku potem 10 min orb a potem 50 brzuszkow bo brzuch mi szybko znika:)

No u nas kiepsko z tymi dojazdami nie raz... Nieraz przez te autobusy idzie zwariować jak się człowiek non stop spóźnia do szkoły. Hehe czyżbym była najmłodsza na tym forum? ;D Mam rowerek stacjonarny w domku ale tak jakoś... Nie czuję żeby mi pomagał. Zdecydowanie lepiej czuję się po takim abs oo! Ha przynajmniej człowiek wie, że żyje ;D

Kurczaki... Głodna jestem! Idę spać... hehe. Nie no żartuję. Napiję się szklankę wody mineralnej, może to coś da. Jak myślicie?

ohoh ediszon widze ze praktykujesz metode "szklanka wody zamiast" hehehe malpeczka- brrr...nie nawidze mrozu. Ze ci sie tam chcialo jechac do tej mroznej Norwegii:) Nie mow ze twoj luby cie zaciagnał mikotko- to ja musze zrobic ten trening po raz pierwszy jak moja wspollokatorka bedzie w domu. Zeby mnie mial kto z podlogi podniesc...Bo tak to bede tak lezec i lezec hehe:)

Hehe no coś trzeba robić, żeby się nie poddać ;* Hm w sumie ten trening to można by tak przed snem żeby się przyjemniej spało ;) Rozłożyć sobie materacyk, pod ręką kołderka i poduszeczka i lans ;)

Witajcie :-) Moje postanowienie noworoczne również brzmi 10 kg mniej.. :) mam 156 cm wzrostu i ważę 60 kg.. masakra.. muszę schudnąć do 50 :) Co robię? Hmm.. Siłownia 3 razy w tygodniu, w tym dość skupiony trening na mięśniach rąk, nóg i brzucha.. później wiadomo brzuszki :) no i trochę rowerku i orbitreka.. w sumie 1,5h-2h ćwiczeń.. aa i jeszcze hantelki 1kg :) są świetne na ujędrnienie biustu - polecam każdej Pani po ok. 10 min ćwiczeń z przerwami --> kładziemy się na wąskim miejscu ( najlepsza jest ławeczka w siłowni ) i ręcę lekko ugięte w łokciach z hantelkami unosimy powoli do góry i opuszczamy - rewelacyjne efekty jeżeli często się to ćwiczy, najlepiej raz dziennie ) W sumie musiałam oczywiście rzucić chipsy, gazowane napoje, jedzenie po 18, "dojadanie", słodycze.. na razie nic więcej.. zobaczymy jaki będzie efekt po miesiącu :) Liczę na 2kg ! :) Pozdrawiam Was :) Paulina

Ja już po Abs :D i żyję :D Ediszon ja popijam mój nowy nabytek : Vitax Wellness Tea Herbatka smukła talia spala i redukuje :D no zobaczym. Jeżeli nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi. Skład smakowity: jabłko, herbata Pu-erh, owoc anyżu, liść mate, liść mięty, skórka cytryny, inulina (5%), owoc dzikiej róży, akórka pomarańczy, aromaty, liść maliny. Także popijam (czuć miętę :D ) i czytam Wasze raporty, piszcie Dziewuszki :D

no zaciagnal tzn tu sie w nim znowu zakochalam:P stara milosc nie rdzewieje :) rowerek jest oki ja w sumie jezdze z pred 20 km na godzine robie 10 km i przy tej pred zmieniam obciazenie ale nie na za duze chce spalac tluszczyk a nie robic miesnie :)

MyLittleOne wow, Ty to dopiero dajesz sobie wycisk! Jestem pełna podziwu, fiu fiu!!! i funkcjonujesz normalnie po tym wycisku? Dajesz radę dojśc o własnych siłach do domu? A swoją drogą to zazdroszczę Ci odrobinkę tej siłowni :( u mnie nie ma w pobliżu, ehhh....

Hehe podziwiam i chylę czoła moja Droga ;D Ja mam tylko nadzieję, że jutro wstanę jakoś. Ale co tam, kiedyś się przyzwyczaję w końcu. nie ? ;) Tak jak Ty, mój guru hehehe.

Mikoto mam dużą chęć i w sumie to postanowienie :) Po zatym na siłownię jeżdżę autkiem - chyba bym nie dała rady jeszcze pieszo lecieć :) chociaż.. kiedyś się samochodu nie miało i nie było innego wyjścia he :) Daję radę a nawet na razie bardzo.. powiem Ci, że ćwiczenia nie są trudne, ale wymagają dużej poprawności w wykonywaniu ich.. a wtedy nawet robią się przyjemne :) choć nie powiem, troszkę mięśnie bolą.. ale w końcu to dla naszego zdrowia :) współczuję, że brak siłowni w pobliżu u Ciebie.. to na prawdę świetny relaks :) to może basen spróbuj? :) ja wprowadzam go za 2 tyg... :) będę chodzić przynajmniej raz na tydzień :) to też świetna rozrywka dla ciała i płuc! :)

U mnie też nie maaa. Wiocha zabita dechami więc można jedynie pomarzyć ;) ale za to jest gdzie pospacerować.

Ediszon, no jasne, ze się przyzwyczaisz. Zobaczysz, że za kilka dni będziesz schylać się bez wysiłku :D Wierzę w Ciebie, także się nie poddawaj!

Ja brak siłowni i basenu w pobliżu także rekompensuję sobie długimi spacerami. Może odrazu nie zrzucę od tego brzuchola, ale przynajmniej się dotlenię :D

aaa no i oczywiście dzisiaj zakupiłam zapasy :D paczka musli z orzechami laskowymi i rodzynkami

Ach dzięki ;* U mnie jest jeszcze ta trudność, że mam młodsze rodzeństwo. i wiadomo słodyczy w domku nie brakuje. Czego przykładem jest to że tak łatwo się dałam złapać na te cholerne żujki czy jak im tam ;) No ale że w szkole nie uległam pokusie, podczas gdy każdy sobie zajadał chipsy, batoniki itd. to już sukces! ;)

hej :) dzisiaj to normalnie bijecie rekordy w pisaniu! :D aż nawet nie wiem jakby tu się wstrzelić w rozmowe :P no to tak podsumowując dzisiejszy dzień.. ogólnie udany, jedzenie zgodnie z planem, trochę poćwiczyłam.. jedyne co to trochę przegiełam z coca cola zero bo wypiłam 2 litry w ciągu yyy 3 godzin:P ale co tam, dostałam po tym zgagi także mam za swoje :D jak się jest łapczywym to potem trzeba cierpieć ;) hmmmm co by wam tu jeszcze napisać yyy.. aaa! w ogóle to przypomniałam sobie o czymś takim jak balsam wyszczuplający, dzisiaj się nim posmarowałam, nie wiem czy on rzeczywiscie wyszczupla ale przynajmniej mam po nim taki fajny milutki jędrny brzuch :D a wy stosujecie jakieś takie kosmetyki?

ja mam krem ujędrniający i w sumie balsam wyszczuplający też - ja stosuję je po siłowni jak się wymyję..i najlepiej wtedy położyć się pod koc/kołdrę na 10-15 min żeby zagrzać ciało wtedy balsam się wchłania i są większe efekty :)

oooo właśnie....kosmetyki, hmmmm peeling z Lirene antycellulitisowy + balsam wyszczuplający. Na pewno od samego ich stosowania się nie schudnie, ale skóra będzie jędrniejsza. Raz stosowałam serię Eveline (tania a dobra, zaryzukuję nawet stwierdzenie, że miałam lepsze efekty niż z linii Avon czy Oroflame), takze polecam. Teraz czekam, aż mi się skończy Lirene i Evelne od początku :D

Uwielbiam ten moment kiedy skończą mi się kosmetyki i frunę po nowe:D sasasa. i wybieram, wybieram, wybieram ;)

Ediszon ja też, ja też....Ale mnie zazwyczaj kończą się one hurtowo :( Także te wypady do tanich nie należą, ehhh

aaa co do balsamow jestem krolikiem doswiadczalnym!!! wiec ja lubie ten rozgrzewajacy z eveline smaruje sie i owijam folia( skora jedrna wypocona) :) na cellulit polecam vichy cellu metric na 28 ndi nooo rewelacja uwazam ze wart dac ta 109 zl teraz testuje elancyl zobaczymy po kuracji ktora trwa miesiac lubie tez bardzo oliwe do masazu z ziaja antycel :) tylko trzeba miec czas min 5 min na jedna noge...hehehehehheeh zawsze tez mozna swojego faceta zaangazowac w masaz:) nic ide na ten rower i tez zaczynam byc glona wiec WODA..wiecie juz mialam siegnac po czekoladke ale zobaczyla takie zaje*** legginsy a do moich nog jak narazie sa beeeeee wiec od razu mi sie odechcialo:)

a ja zakupiłam fajną wagę i wcale nie droga :-) daję link :D http:// www.allegro.pl/show_item.php?item=878254054 (musicie usunąć spację między // a www :-)

Ja na wagę wejdę dopiero w poniedziałek :P nie ważę się każdego dnia, żeby nie przerażać się, ze nic mi nie ubyło :P Chociaż ciekawość mnie zżera :D

moje miłe Panie spadam :) niestety jutro na 7 do pracy więc trzeba się wyspać :) życzę spokojnych snów pozdrawiam :-) Paulina

Jej musiałam 3 strony przeczytac:) Bardzo nieładna postawa MAlINY!! Jest młoda i nie wie jaki to stres :D ja mam bardzo nieregularny @ (a mam od 5kl. podstaw) wiec za kazdym razem mam stresa :) raz mam 27 dni, innym razem 30, i jeszcze innym 36 :) no mówię Wam... DZIĘKUJĘ WAM ZA WSPARCIE WCZORAJ< za rozgrzeszenie z mojego grzeszku! Gdyby nie Wy pewnie bym sie poddała. Dzisiaj nie cwiczylam (dalej mnie boli brzucho od @) a zjadłam: 1. musli z mlekiem 2. 2 wafle ryzowe 3. sandwicz z chleba słonecznikowego z serkiem żółtym 4. 2 banany 5. dwa łyki Kubusia ;P 6.i jedna łyczeczka cukru (w herbacie, bo kolezanka kupywała w stołówce i mi posłodziła) hehe i tyle na dzis. Więc myślę że nieźle. Dzień 4- zaliczony :)