Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagienka24

Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

Polecane posty

obywatelka nie zgadniesz co ja zjadłam przed chwilą!! mleko zagęszczone slodzone!! takie w tubce dla dzieci!! 350 kalorii buuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu :o a na jakiej jesteś diecie? jakiejś określonej rygorystycznej czy po prostu mż? bo ja na barzdo rygorystycznej gdzie NIE WOLNO jeść żadnych węglowodanów a tu taka wpadka z serem i to w pierwszym tygodniu ehh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoto
Ależ nam się topic rozrósł :D Piszcie dziewczyny, piszcie i nie dajcie się pokusom! Dzisiejsze menu: 1. 2 kromki ciemnego pieczywa, herbaciorka owocowa 2.rybcia, surówka z kiszonej kapuściorki 3.kromka ciemnego pieczywa 4.manarynki 5. w sumie 3 wafle ryżowe nie jest źle, ale mam nadzieję, że jutro będzie lepiej :D a przede mną jeszcze trening 8 Min ABS :D Muszę wypróbować ten mus z galaretką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde dziewczyny ja od jutra zaczynam, biorę z was przyklad. Zaczynam od zrobienia wyników, na które jutro jestem umówiona. Jesli jest wszystko ok zaczynam dietę. Narazie wstrzymam się do jutra z katowaniem:P a tak to mam zamiar zapisać sie na aeobik, musze dowiedzieć się co i jak. Jeśli chodzi o dietę, to chyba zacznę od wprowadzenia sałatek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no.. to chyba jakiś kryzysowy dzień skoro tyle z nas się potknęło:P a u mnie zazwyczaj kryzysowo jest w 3 i 4 dniu a tu prosze takie zaskoczenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) wpiszcie mnie do tabelki waga obecna 70kg 2 zrzucone wymarzona waga 62 kg kochane ja mam ostatnio duzo zmartwien i problemow dlatego mało pisze ale wróce na weekend .. mam dylemat zwiazany z spozniajacym sie okresem i objawami jak na ciąże:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej stokrotka :) no.. nie wiem co Ci powiedzieć, po prostu czas pokaże czy jesteś czy nie, a nawet gdybyś była to czy to źle? nie martw się wszystko się ułoży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ediszon
Witam. Jestem Edyta. Troszkę późno tu do Was trafiłam, ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie w swoje skromne progi. Hm... Wypadałoby mi się przedstawić, opowiedzieć coś o sobie i o swoich planach. Więc mam 16 lat, około 162cm wzrostu i ważę mniej więcej 65 kg. Nie wchodzę na wagę, gdyż strasznie mnie to dołuję ;) hehe. Nie mam w ogóle silnej woli, jednak w te wakacje będąc na obozie wędrownym udowodniłam sobie, że można! Otóż na tym oto obozie, który był w Bieszczadach pobudka o 6. Od ósmej rano do 17 chodzenie po górach. Jeśli chodzi o jedzenie to właśnie jadłam słodycze itd, ale przez ogromny wysiłek chudłam w oczach. Teraz udaje mi się mniej więcej utrzymać tę wagę, jaką wypracowałam sobie tam, w Bieszczadach. Co do nawyków żywieniowych- śniadania nie jem, ale nie dlatego żeby schudnąć, tylko po prostu nie mam rano apetytu na nic. Dopiero tak koło dziesiątej się budzi we mnie wilczy głód. Odkąd pamiętam piję tylko wodę gazowaną i sok pomarańczowy. Napojów typu pepsi, sprite itd wręcz nie cierpię! Nie dobrze mi jak to widzę więc chociaż tyle dobrze ;) Za to słodycze uwielbiam i tu pojawia się problem. Pozdrawiam was serdecznie! Zaczynam od Teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka- a jak sie zabezpieczyliscie jesli moge sie zapytac?? Wiem ze to latwo mowic, ale sprobuj sie az tak nie stresowac, bo jak sie nakrecisz to ci sie ten okres z nerwow jeszcze bardziej spoznic moze. A moze okres ci sie spoznia bo zaczelas sie odchudzac, tak tez przeciez moze byc. Jak bierzesz tabletki to prawdopodobienstwo bycia w ciazy jest naprawde znikome!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ediszon
A no i przez to chodzenie po górach schudłam w tydzień 5 kg i udało mi sie to utrzymać więc jestem z siebie ogromnie zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie przejmujcie sie, kazdemu sie zdarzaja male wpadki. Moze to jakis taki kryzys dnia 5-go? Ja na razie sie trzymam, ale jeszcze dobre dwie godziny przede mna i wciaganie niemieckiego "Idola". ediszon, madzianetka- witam! Figlarka- kurde tyle sie nas robi, mam nadzieje ze nadazysz z ta tabelka;) Pozdrawiam kobitki i ide ogladac jak sie niemieckie beztalencia blaznia przed Diterem Bohlenem (tym blondynem z Modern Talking hehehe);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wpadłam tu choć gdybym
straciła 10 kg to byłaby poważna niedowaga. Niemniej wpadłam, bo jeszcze w lecie ważyłam 70 kg przy wzroście 168.... Każdemu odchudzającemu się doradzę dietę proteinową. Jest super. Chudną na niej wszyscy. Ja straciłam blisko 16 kg, ważę teraz niewiele ponad 54 kg. Polecam proteinową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoto
Kobietki już jestem po ćwiczeniach 8min Abs. Było już mniej jęków i stękań :D ale w głwoie do tej pory huczą mi słowa tego trenera "that's it, there you go, that's it " Po przeczytaniu opinii, że to naprawdę działa nie poddam się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha mikoto, ja zawsze po tych ćwiczeniach w głowiesz słysze tylko 'now squeeeeeeze squeeeeze' :D ale już tyle razy to ćwiczyłam że znam na pamięć więc głos wyłączam i puszczam jakąś muzyke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoto
Obywatelko M a po jakim czasie zauważyłaś efekty po tych ćwiczeniach? czy brzuszysko naprawdę maleje ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tego co pamiętam to już po 2 tygodniach zaczęłam widzieć rezultaty, szczuplejsza talia, mniejszy brzuch, taki jakby bardziej zbity, nie wiem może niewiele osób tak ma po tych ćwiczeniach więc niczego Ci nie obiecuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoto
Liczę na wsparcie, a nie na obietnice :D Ważne, że są rezultaty :D A myślę, że te ćwiczenia połaczone z dietą mogą dać niezłe wyniki, oby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoto
Dziewczyny, czytam na necie o tej diecie proteinowej i powiem Wam, że to nie głupio brzmi. Stosował ją któraż z Was? Były rezlutaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ediszon
Właśnie przeczytałam do końca cały wątek. Skorzystałam z linka do ćwiczeń ABS no i cóż. Przyszła pora i na mnie :D Ale to jutro. Dzisiaj już zrobiłam 50 brzuszków. To taka moja tradycja od tego obozu. :) Oprócz tego 100 podskoków na skakance, ale to tak tylko dla rozrywki. Muszę się przyzwyczaić jeszcze do ciemnego pieczywa. Był taki okres, kiedy jadłam tylko ciemny chleb, ale potem wrócił stary nawyk czyli białe pieczywo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem... Zabijcie mnie... Przed chwilą sie zastanawiałam czy skoro dzis zjadlam ten serek z galaretką dalej jest sens sie odchudza, czy to nie zawaliło tych kilku diet i czy jutro nie isc na pizze... No sama jak czytam to co pisze czuje sie jak psychopata... Boje sie ze nie dam rady... :( ze skoro dzis zjadlam slodkie to jutro tez sie złamię :( nie wiem juz... ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoto
Figlarko nie łam się!!! To, że zjdałaś ten deserek nie oznacza, że musisz zarzucić dietę!! Nie rób tego, wytrwaj w swoim postanowieniu! Już tyle dni żyjesz opierając się pokusom, dasz radę! Pamiętaj o swoich celach! A ten deserek to nie czekolada! Nie panikuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabezpieczyismy sie tylko prezerwatywa ktora w polowie stosunku pekła;///////// ja mam dopiero 17lat jak bede w ciazy to po mnie pierwszy raz nam sie takie cos zdarzyło i bardzo sie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
Ojjojojoj cos sie tutaj narobilo. Ja wrocilam z silowni - trener namowil mnie na aerobic...powiem Wam tyle -kolesiowi powinni zabrac licencje bo to normlanie bylo maltretwoanie!!!!!!! myslalam ,ze ze zmeczenia normalnie padne tam i zasne!!!! moja kondycja jest zla...... zadnego cwiczenia nie zrobilam do konca ....to nie powinno sie nazywac aerobic tylko ;;Samobojstwo na zyczenie;;; .... ale stwierdzilam ,ze zrobie te zajecia moja srodowa rutyna ,weic za tydzien ide znowu!!!!! Figlarka- a czemu ty sie przejmujesz tym deserem? wg mnie to nawet moglabys go codzinnie jesc.... naparwde takie deser jest jak najbardziej w porzadku ,a wiec trzymaj sie i nie poddawaj, bo czasami jak juz ''rzucisz'' diete w kat to pozniej trudno wrocic- wiem to z wlasnego doswiadczenia ;-( jutro bedzie lepiej ,ja tez mama chetke na cos zakazanego- o malo co nie kpilam dzisiaj frytek..... Obywatelka- a na jakiej diecie jestes? Stokrotka333- wlasnie dzisiaj sie dowiedzialam ze moja koelzanka ejst w ciazy i normlanie nadal jestem w glebokim szoku, a jej sytuacj tez jest nieciewaka, ale nie martw sie na zapas.... czsami okres sie przesuwa ,mi raz sie sponzil 10 dni , i tez sie bardzo maretwilam, ba ,w sumie to bylam prawie pewna ze jestem w ciazy, bo normalnie okres mam bardzo ale to bardzo regularny..no ale na szczescie nie bylam.... szkoda ze nie pomysleliscie o czyms po ,zeby sie zabezpieczyc ,....no ale nie martw sie ,mam nadzieje,ze bedzie dobrze.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że tu nie którym ciężko , ale to nie jest forum o ciąży , tylko o diecie , więc nie piszcie takich rzeczy bo nie każdy tego sobie życzy , ja np nie bo mam 15 lat i mnie to nie interesuje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
Malina17- a co cie tak tu zbulwersowalo? widac,ze dziewczyne to gryzie bo inaczej o tym by nie wspominala ,a my tylko chcemy troche podniesc na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) dziś pierwsza, wow no nieźle wczoraj popisałyście, ja prawie cały dzień się trzymałam, ale wieczorem spotkałam się ze znajomymi i podjadłam krakersów, no ale trudno, muszę się tylko bardziej pilnować ok, będę tu czasem zaglądać, ale zaraz spadam do nauki, chociaż dziś może będę jednak częściej:P, bo materiały mam w kompie bądźmy twarde i nie dajmy się pokusom, miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaaaaa83
Witam Kochane:))) mały grzeszek jeszcze nikomu tak bardzo nie zaszkodził:)))Także spokojnie...najważniejsze, żeby całkiem nie porzucić postanowień:) Ja wczoraj miałam bardzo udany dzień:)Przez osiem godzin zjadłam tylko 6 marchewek i wypiłam hektolitry czerwonej herbaty..a później woreczek kaszy gryczanej pół filetu z kurczaka i kilka różyczek brokułów:) Poza tym ćwiczyłam:)dzisiaj też od rana mam przygotowane sześć marchewek:) Stokrotka...nie schizuj...tylko idź kup test...i będzie po sprawie:)Bo ten stres to tylko może jeszcze bardziej opóźnić miesiączkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×