Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

milinia1

WSPOMNIENIA Z PORODU

Polecane posty

Gość hjudtydrt6
Domniemam po przeczytaniu kilku tematów że jedynie poprawnie polityczne wspomnienia powinny być cudowne, przesłodzone i z zachętą do kolejnych dzieci i kolejnych porodów. Oczywiście porody całkowicie naturalne, bez znieczulenia a o szatanie w postaci cc nie waż się nawet wspomnieć bo cię zagryzą że nie kochasz dziecka, że po co zachodziłas w ciążę, że poród wcale nic a nic nie boli. A po urodzeniu dziecka jesteś uśmiechnięta 24h/24h ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie chciala misia
ja jestem zadowolona z porodu - bardzo szybka cesarka pod narkoza bo dziecko owiniete pepowina, zdazylam wlasciwie miec jeden bol party w szpitalu i mnie zabrano od razu bo rozwarcie bylo juz bardzo duze. Usmiechnieta tez bylam bo maz zajmowal sie duzo maluchem i bardzo mi pomaga. Teraz mija prawie rok i dopiero czuje sie zmeczona - dziecko wymaga coraz wiecej uwagi, biega wszedzie. Przedtem to byl pikus, tylko spal i jadl. Dodatkowo cesarka moze i szybka i bezbolesna,ale potem kluje tam na zmiane pogody, puchnie przy okresie, owulacji - generalnie dosyc wrazliwe jest to miejsce. A zagoilo sie ladnie, jednak dyskomfort pozostal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samozapal2
no cóż ja swój poród wspominam mile, miałam cesarke. strasznie sie bałam, ale dopiero wtedy kiedy uswiadomiłam sobie, ze za 5 minut bede juz matką. operował mnie lekarz do którego chodziłam całą ciąże, ale i tak sie bałam, na szczęscie trafiłam na brdzo fajnego anestezjologa i panią która asystowała tesh. trzymał mnie za rękę cała operacje, a potem jak juz urodziłam to przyszedł do mnie do sali. i to tyle co było fajne. potem był już tylko ból, wszyscy mi mówili ale fajnie ze miałaś cesarke, to nic nie boli. taaa. przez 5 dni, zresztą bardzo długich myslałam ze padne w tym szpitalu. nie wiem jak jest po naturalnym, ale mnie sie wydawało, ze dziewczyny jakoś szybciej sie zbierają. ja ledwo chodziłam, a o noszeniu dziecka ( 4,5 kg) nie było mowy.a wy jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HeMoRoIdY
tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczorajsza pizza z kolą
Najpierw odeszły wody. Żadnych bóli, skurczy ani innych dolegliwosci... Wpadłam w panikę bo to 2 tyg. przed terminem, a dziecko ułożone pośladkowo. Przyjechała karetka... poprosiłam by zawieźli mnie do szpitala gdzie pracuje znajoma- nic z tego. Zawieźli mnie do szpitala o wątpliwej reputacji. Była godz. 21. Dokumenty, lewatywa, przebieranie w szpitalną koszulę... Leżałam od razu na łóżku porodowym. Położna w porządku - miła kobieta. Po 24 przyszła niezbyt zadowolona lekarka. Na moje pytanie o CC zaśmiała się tylko i stwierdziła, że dziecku nic nie będzie. Dostałam oxytocynę na wywołanie skurczów, które pojawiły się po 2 w nocy. Żadnych piłek, udogodnień... O pół do trzeciej przyszła jeszcze bardziej niezadowolona lekarka i podała znów oxytocynę. Po pół godzinie wymiotowałam z bólu, ale rozwarci prawie nie było. Lekarka ręcznie spowodowała rozwarcie a potem naciskając na brzuch wycisnęła dziecko.... Córcia miała tylko 2, 5 kg, była niedotleniona. Rehabilitacja trwa do dziś. Jakąś godzinę po moim porodzie (leżałam na korytarzu) przywieźli dziewczynę- pierworódkę z pełnym rozwarciem. Mądra położna (inna) zrobiła jej lewatywę. Dziecko już wychodziło, więc szybko wzięła ją na porodówkę. Dziewczyna wypróżniała się na łóżku porodowym jednocześnie rodząc dziecko. Oczywiście położna klęła jak diabli. Współczułam dziewczynie takiego przeżycia... 2 dzień po: Wzięłam za mało podpasek, więc poszłam do dyżurki poprosi o ligninę. Położne były OBURZONE moją prośbą. Jedna tylko się podniosła, żeby mi dac ligninę, ale dostało jej się za życzliwośc więc zrezygnowała. Rodziłam 4 lata temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×