romans z nauczycielką

witam,czy macie podobne rozterki,a mianowicie czy chcielibyście ten teges z nauczycielką,bo ja bardzo i niewiem czy wystartować do niej.,śni mi sie po nocach..mało tego masturbuje się myśląc jak to z nią robie..

zrezygnuj

dlaczego? ja bardzo chce się z nią kochać..przecież istnieje wiele związków o dużej barierze lat..

startuj do niej i to jak najszybciej ona napewno tez mysli o tobie po nocach i robi se dobrze z mysla o tobie jestescie poprostu sobie przeznaczenie

a najlepiej wsadz sobie w sloik po drzemie a pozniej opowiedz jej swoje przezycie

jutro to zrobie..a jak nie bedzie chciała to ją siłą przelece..

polskiego. i uczniowie juz w podstawowce swirowali na moim punkcie. teraz ucze w....technikum mechanicznym..! duzo by opisywac... :-D

opisz prosze..i powiedz co byś zrobiła gdyby uczeń podszedł i np.schwycił cie za tyłek albo za piersi i pocałował ...

bez przesady..! moi uczniowie zalecaja sie do mnie bardziej finezyjnie. choc widze ich spojrzenia i gdy sie trącają, gdy ide korytarzem :-p moj kolega od przedmiotow zawodowych tez mi cos wspomnial na temat ich komentarzy o mnie, wiadomo, jak to na praktykach... ale zaden nie odwazyl sie na tego typu akcje bezposrednio przy mnie :-p jeden kiedys mi powiedzial na glos, w klasie, ze chcialby, abym mu postawila palę /bo z pracy domowej dostal 3/. no i troche tego zalowal, hehe..! choc udalam, ze nie zrozumialam "żartu"..! :-D

po i le macie lat

nauczycielki tonapalone suczki tylko czekaja okazji na bzykanko

o taaak...i jutro jedna napalonaa dostanie po cipie

Czesc mam 15 lat, Moja przygoda zaczęła się od września 2011 roku, kiedy w naszej szkole rozpoczęła pracę nowa nauczycielka od j. angielskiego. Pierwsza lekcja z nią była dla mnie wielkim doznaniem, którego pewnie nie zapomnę tak szybko. Po miesiącu pozornie zwyczajnych lekcji, z racji tego, że byłem uczniem 4-5, otrzymałem od niej propozycję korepetycji w jej domu. No cóż... nie ukrywam, bo nie ma co, spodobała mi się wcześniej, na tej pierwszej, pamiętnej dla mnie lekcji (tak, właśnie na tej, na której czyta się kryteria oceniania). Obecnie ma 24 lata, jest dojrzałą kobietą, w związku. Nie myślała wcześniej o zdradzie, jednak to się stało, a najgorszy wstyd, że z uczniem klasy 3 gimnazjum. Nie polecam, dziś jest mi bardzo głupio, kiedy widzę ją na korytarzu, lecz nie unikam jej - wydaje mi się, iż coś do niej czuję i ona do mnie też, coś co nie powinno istnieć w relacjach uczeń - nauczyciel. Trudno się z tym żyje, naprawdę. Pzdr.