CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Nio, to juz wiemy, czemu Te Nasze takie pyskate... ..w "mundurze sila"... A czy romantyczne? Nie wiem...na pewno ciezkie...

za mundurem panny...... i nic tego nie zmieni

Nio, to juz wiemy, czemu Te Nasze takie pyskate... ..w "mundurze sila"... A czy romantyczne? Nie wiem...na pewno ciezkie...

Dwa razy poszlo to samo, przepraszam, gUpi komp... Ja pisalam tylko o swoich odczuciach, ze jakkolwiek bardzo chce zajsc w ciaze...te dwa wymuszone razy...nie moglam...moj tez niespecjalnie... ;-)

ja tez mialam na sile pare razy :)))

:) Animaja Troche mnie pocieszylas:)) ze takie wybuchy to norma pogadam dzis wieczorem z mezem gdzie jestescei?

Animaja Ty jestes madra powiedz cos na pocieszenie

My jestesmy ok. 350 km od siebie... :-( Ja Szczn, Moj 3city :-( Ja szkola, On praca... Porozmawiaj, ale bez nerwow... Te Buce, Chlopy, nie zdaja sobie sprawy, ze to co powiedza, w nas zostaje...dla nich powiem=zapomne zaraz A tak byc nie moze...

I, Kochana, nie powiedzialam, ze takie wybuchy to norma. To chore... Ale, latwo powiedziec "a wez go babo, olej, tego kwiatu to pol swiatu". Gdy w gre wchodzi milosc - jestes w stanie zniesc niemal wszystko... Jednak, nie o to w zyciu chodzi... chodzi o to, zeby sie jakos porozumiec, bo zwiazek to dwie rowne sily.... Takie jest moje zdanie.

szkola? jestes nauczycielka?

tak milosc i slub to nie tak latwo olac juz klamka zapadla przeciez po slubie jestesmy

nie tak latwo sie rozwiec, ja tak kocham...ciagle

Ojj, nie szkola, ja lubie studiowac, n-te studia teraz ;-). Wiadomo, nawigacja ;-). Akademia Morska ;-). Akurat mam zjazd. Wiesz co? Formalnosci akurat na mnie nie dzialaja, ale... uczucie jak najbardziej... Nie daj sie! Na pewno nie rozwod - skoro kochasz. Pod warunkiem, ze On tez. Sama milosc jednak nie wystarczy. MUSI byc zrozumienie. Obu stron, nie jednej...inaczej to nie partner, to pasozyt... Do tej pory tego Swojego ucze...

ja wierze w formalnosci milosc miloscia ale slub zobowiazuje mi juz sie nie cjhcialo uczyc po studiach mam dosyc piekny kierunek bardzo ciekawy mam kupmele w szcecine jesdt dentystka:)

dobranoc! bo widze ze spicie laski

Cześć! Trochę mnie nie było,a tu tyle stron :) miło poznać animaja i ilinka85 :) oczywiście jestem za zmianą tabelki :) JABLKO przykro mi,że masz spięcia z mężem... :( ale możesz to powoli zmieniać, ale to trudna droga,lecz jak się kocha,to przecierz warto walczyc o małżeństwo!!! Polecam Wam książę "Cenniejsza niż perła" nie pamiętam teraz autora,ale w googlach od razu wyskoczy. Wiadomo sama lektóra nic nie da - trzeba zastosować,ale wierzcie działa! :) i to nie tylko moja opinia, ale grona moich przyjaciółek :):):) Mój mąż już zarzuca mi,że od kąt się dowiedzieliśmy o ciąży, to nadużywam mojego stanu :P Coś się do mnie mniej miło odezwał,a ja w ryk i to taki narawdę szczery i rzęsisty :D chyba zaczyna się burza hormonów :)

Oj, jak zwykle muszę trafić tu jak już Was nie ma :( może następnym razem się uda :)

To tzymajcie się i kolorowych snów! )

Normalnie się wzruszyłam ;) oglądałam symulację rozwijającego się zarodka w 1-4 tygodnia ciąży ;)

hej! wczoraj coś mi padło.. a dzis musze isc do pracy.. miłego dnia dziewczyny!

Ja tez wczoraj padlam...i net mi szwankowal...zadupie ;-) A dzis sie uczem :-( Jabluszko, oczywiscie, ze formalnosci zobowiazuja, mnie chodzilo raczej o to, ze nie mozna dac sie zasadzie"niechby pil, niechby bil, byle byl...." zaslaniajac sie wlasnie "uswieconym" zwiazkiem, etc.... Elixx, dziekuje za mile powitanie w gronie "Nowych" ;-)! Wykorzystuj stan, wykorzystuj ;-)! A co...tym sie od Chlopow roznimy, ze mozna zzrzucic na "burze hormonkow" zly humorek... Mnie tez wzruszaja takie zdjecia, symulacje, opisy.... Pozdrowki niedzielne!

hej Babki! ja dzis juz jestem, bylam u babci , na spoznionym dniu babci! oczywiscie pytaja wszytscy o dzidzie ciezko mi!!!! dziekuje Wam Kochane ze martwicie sie o mnie Paula, animaja, Elix ilinka!!!!:))Beznadziejny Przypadek :) Kochane babki a wiec u mnie maz jak to maz, to zawsze maz:)) tak latwo nie zostawie go wczoraj rozmowa do nocy, wysluchal, obiecal, ja obiecalam, znow nadzieje na lepsze....dziewczyny czy kazdy musi sie tak starac??? zeby we dwoje przezyc, juz nie mam sily czasem, mam ochote nie raz te garnki walnac:))) BP powodzenia na egzaminach!!!! musisz sie zmusic i uczyc nie ma co...ja pamietam moje studia ciagla nauka Ilinka!!! nic sie nie martw pamietaj nasze motto!!!!!\ zesram sie a....:))))) Animaja toz naczy ze Ty tez chcialas na morzu???co to znaczy 3 city?? trojmiasto???? Elix ja sobie juz zapisalam tytul ksiazki, siegne po nia napewno naduzywaj a co>???? swojego stanu!!! ale Ci zazdroszez Elix ilinka Bp paula co taM/??? calusy milego dnia Kin

hej dziewuszki kochane moje! juz po sesji :) teraz czekanie na wyniki egzaminu zostało myśle że poszło mi dobrze bo napisałam na wszytstkie pytania ale się okaże w środe czy dobrze. Kurcze zmęczył mnie psychicznie ten semestr niby nie był ciężki ale przedmioty dołujące . ale byle by do przodu :) ja teraz czekam do @ i zaraz po niej do gina lece. zobaczymy co się okaze. jeszcze nigdy tak nie czekałam na @ jak teraz. a to czekanie mi się tak dłuży strasznie :(

a kiedy bedziesz miala @ BP?

w styczniu miałam 04.01 ale to po tym szpitalu i stresach było o tydzień za cześnie ale teraz mysle ze dostane gdzies 2/3 luty albo i może troszku wcześniej bo już czuję że zaczynają mnie boleć piersi :(

mnie bola bardzo piersi ale sobie wmawiam ze to ciaza:)))))))))))))

u mnie w tym cyklu napewno nie będzie ciąży bo nie wykorzystaliśmy dni płodnych :(

a moze wlasnie bedzie nic nie wiadomo!!!

a mnie nadal brzusio boli....i odrobinkę plamię...prawie niezauważalnie... cholera by wzięła tą biologię...!!! No ileż można czekać !!! Moja Pauliśka często powtarza że mama ma w brzuszku Niunie:) Może wykracze w końcu:P Jabluszko kochane...cieszę się że dogadaliście się z M. Aniamaja ma racje - grunt to kompromis...inaczej daleko nie zajedziecie...zresztą podejrzewam że żadna by nie zajechała...:) Bo w tym cały jest ambaras żeby dwoje chciało na raz...i chociaż na początku będzie ciężko, to z czasem powinno być lepiej... Trzymam mocno kciuki:) no kobitki nie smutamy tylko się pozytywnie nastawiamy..(o matko ! jakie rymy...marnuję sie:P)

hej kobitki dawno mnie tu nie było a tu tyle napisane czytałam z otwartymi ustami taka bylam ciekawa co tam u was:) jablko tak ci wspolczuje ale mam nadzieje ze wszystko sie wam ulozy ja to jak sie z moim pokluce to az zal a czasami to mysle ze to juz koniec oczywiscie koniec z jego strony bo jago tak kocham ze nigdy bym go nie zostawila no ale coz czas pokaze jak narazie od swiat spokoj bo w swieta sie posprzeczalismy ostro