CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Cześć:) U mnie nic ciekawego, leniuchuję;) Moja siostra była na ostatnim usg, mała waży 3300g, termin porodu usg wyznacza na 4.10, nie mogę się doczekać, ona trochę się boi i mówi że jeszcze ze 2tyg chciałaby poczekać z porodem:P

hej laseczki:) izulek slicznie wyglądasz na zdjęciach buske masz ladna raczki szczuplutkie ja juz taki slonik że hoho moja waga wskazuje 73kg wow!!! jestem strasznie przerażona bo co bedzie pozniej hehehe ale jak mowisz że 20kg zejdzie hmmmmm to git;) ja akurat nie mam problemów z odchudzaniem ale dla mnie to troszke szok ze tak szybko tyje zawsze byłam aktywna i oczywiscie jadłam rozsadnie i byłam szczuplutka przez 4 lata bo wczesniej to 80kg ważyłam ale to inna bajka. monia 15kg po rzuceniu fajek?? hehehe u mnie ciężko stwierdzic bo jak zaszłam w ciąże od razu rzuciłam fajki a paliłam uwaga 8 lat:P paczke dziennie przestałam cwiczyc i wuecej jesc i moze dlatego tyle tyje ale będe sie martwic po porodzie nie chce byc zapuszczoną mamą.Gratuluje że tyle nie palisz wiem jakie to ciężkie i nadal jest bo ja czasami mam ciągnoty do fajki i boje sie że zaczne znowu palić po ciązyy lubiałam to bardzo i brakuje mi tego wiem ze to smieszne ale tak jest:(

gucci no to będziesz ciocią:) ja już jestem potrójną:) nawet młodszy brat mnie wyprzedził i ma parkę:) a ja czekam dziś 26 dc, pewnie ok 29-30 powinna być @. Ten miesiac miałąm tak stresujacy w pracy ze nawet nie miałam czasu myśleć o dziecku. Staranka były, wieć moze akurat:) Może okaże się że się udało:) ale nie nastawiam się, przygotowuje się już do @, muszę skoczyć po receptę na ketonal, bez tego podczas @ bym nie dała rady, no i clo zakupić sobie muszę. Mam pić od 2-6 dc, wierzę jakoś ze to pomoże i ze jak @ przyjdzie jak trzeba będzie jechać na badanie na wrogość śluzu to też wyjdzie ok. Alutka trzymam mocno kciuki, oby było to plamienie implementacyjne. kurcze ile ja sie nowych rzeczy dowiedziałam na tym forum, super, człowiek całe życie się uczy.

Lolitka trzymam kciuki! Może się udało, kto wie? Ja już jestem ciocią, mój brat ma 2 córeczki i w dalszej rodzinie też są dzieci, ale wiadomo że jak rodzona siostra rodzi to jakoś tak inaczej nic kuzynka czy bratowa (zresztą jak bratowa rodziła to w Angli bylismy a dzieci to wogóle mnie nie interesowały:P) Moja siostra bardzo mało przytyła, przed ciążą ważyła 47kg a teraz o ile dobrze pamiętam waży 57kg ale to tez niedobrze bo ma mało wód płodowych i małej jest ciasno, teraz jak była na tym usg to jakies byle jakie było i mało było widac, lekarka powiedziała że to przez te wody, i że nawet ona płci nie widzi:O

Nooo alutka trzymam kciuki:) ja tak miałam że najpierw miałam implantacyjne 7 dni przed @ i zaszłam wtedy w ciążę:) ale miesiąc wcześniej też miałam implantacyjne ale sie niestety zarodeczek nie zagnieździł:( więc wiesz nie chcę straszyć ani wzbudzać nadzieji:) trzeba czekać:) ale trzymam kciukasy żeby się jednak udało:) u mnie nic ciekawego... kończę 18 tydzień brzucho mi wywaliło ale na wadze na razie 1,5 kg więcej od końca 1 trymestru:) jeszcz 0,5 kg i dojdę do wagi sprzed ciąży a potem łuuuu zobaczymy :) mam nadzieję że za dużo mi nie przybędzie bo nie chce mi się odchudzać po za bardzo:) maleństwo się wierci już od 3 tygodni i mnie zaczepia :) za 3 tygodnie dopiero ide na połówkowe i dowiem sie pewnie co tam siedzi:) pozdrawiam serdecznie wszystkie staraczki zafasolkowane i niebawem rodzace też:) buziole

czesc dziewczyny! trzymajcie kciuki, zobaczymy co z tego wyjdzie. jeszcze 5dni do testowania. jak nie wyjdzie to zainwestuje w testy owulacyjne. bo czytalam, ze mierzenie temp nie jest dobra metoda na rozpoznanie owulacji, sorki ogladalam na video, tam polecali sprawdzanie rozciągliwości śluzu. z tym że trochę to obrzydliwe jak dla mnie;) chciałabym już byc w ciązy, bo jest teraz dobry czas na to, praca ugruntowana, no i juz prawie dwa lata po ślubie, rodzina dopytuje kiedy.....myślą ze my z egoizmu nie chcemy miec dzieci. a ja nikomu nie chę nic mówić, bo nie znoszę współczucia. może tylko powiem swojej mamie. na razie sama to znosze. poowodzenia Ewka, jak ten czas szybko leci, Ty już prawie na półmetku....:)

hej @ wreszcie przyszła...19..juz se poszła moze zaczynam znow ale sama juz nie wiem .Co bedzie to bedzie... Alutka zycze zeby sie udało...pozdrawiam dziwczynki cieplutko

Dziewczyny czy możliwe są plamienia podczas owulacji? Jeśli nie to mi się znowu coś popieprzyło z cyklem.... Tak bardzo pragnę zajść w ciążę ale czasami zaczynam myśleć odwrotnie....:(

Paula>mozliwe,ja kiedys tak mialam! pozdrawiam

Hej! Dopiero co skończyłam się męczyć z pęcherzem a już dopadło mnie jakieś zatrucie pokarmowe, caly weekend spedzilam za przeproszeniam na toalecie, wczoraj jeszcze gorączka. Dziś już lepiej się czuję, ale już pogodzilam się z tym że w tym miesiacu ciąży nie bedzie, niestety:(

witajcie ;--) Co za pogoda od rana pada ,ciemno masakra basiulu co do papierosków to ja też kochałam palić ale po ślubie musieliśmy wynajmować mieszkanie przez pół roku i albo palić albo płacić za wynajem mój mąż też palił choć ja więcej od niego 1,5 paczki dziennie LM. też miałam przez pierwszy rok pociąg do papierosków alee bałam się ze jak zapale to znów zacznę... dopiero z rok temu jak byłam na imprezie sobie zapaliłam ale przez cały tydzień czułam tego papierosa ;-( masakra już nigdy ich nie wezmę do ust ;-( nie wiem jak ja mogłam to palić . jak narazie od początku ciąży przytyłam 3 kg .dużo a t 12 tydzień dopiero ;-)

hej dziewczyny...widze na nk ze nastepna urodziła...juz nawet nie wiem czy z forum czy nie bo mam tyle osob ktorych nie pamietam juz skad znam...ja sobie sesyje zrobiłam bo to pamiatka na cale zycie a mysle ze juz wiecej w ciazy nie bede....choc nigdy nie wiadomo..ale z 3 dzieci to juz nie jest lekko...nie dalabym rady...cos czuje ze teraz moja kolej i bede nastepna ktora wstawi zdjecia na nk bobaska... najgorsze co mi dolega to bezsennosc... budze sie w nocy i dwie godziny gapie sie w sufit... i zaczynam rozmyslac i przypominac sobie pierwszyporod....i wtedy juz nawet jakbym mogla tonie uda mi sie zasnac ze strachu... ale ja jestem stuknieta..co minute3 na swiecie rodza kobiety a ja panikuje jak nie wiemco....no ale co moge zrobic jak nie moge sobie z ttymsama poradzic

Hej! Ja na chwilkę :) jestem już po porodzie :):):) śmiejemy się,że rodziłam cały tydzień :D bo poszłam 10września do szpitala,coą było nie tak z tętnem maluszka i musiałam zostać,następnie dostałam skurczy i wzieli mnie na wywołanie,ale nic z tego nie wyszło :D w przeciągu kilku następnych dni wywoływali mi poród znów dwa razy i też nic z tego nie wychodziło :D w końcu w czwartek 16 dostalam skurczy idealnie co 5minut i jak piszłam się zbadać ok 21 okazało się,że mam rozwarcie na 6cm i idziemy na porodówkę :D Poród nie taki straszny jak go malują :) urodziłam raz-dwa i po porodzie na sali poporodowej powiedziałam mężowi,że kiedyś mogę urodzić drugie :) Mężowi się też podobało i ogólnie mamy miłe wspomnienia :) Pozdrawiam wszystkie i życzę powodzenia w zaciążaniu i rodzeniu :)

Dodam,że nie chwaliłam się szybciej, bo ciągle jesteśmy odcięci od netu i korzystamy jak jesteśmy u teściów. Mały to aniołeczek - śpi i je :) także nie jest źle i się nawet wysypiamy :) Powiem Wam,że 9dni na oddziale położniczym hartują człowieka :D to co się tam widziało i przeżyło sprawia,że kobieta naprawdę jest dzielniejsza :D już nie mówiąc o porodzie :) na szczęście poród lekki, druga faza porodu trwała 10minut :) ale 80% sukcesu zawdzięczam położnej-naprawdę trafiła się mi super kobieta.Chodź wydawała się na początku wredna i oschła, to dzięki niej tak szybko urodziłam, bardzo mi pomogła.No i dużo mi pomogła obecność męża :):):) oboje miło wspominamy ten czas :) a sama bym nigdy nie pomyślała,że to powiem :)

no to super...zazdroszcze ze masz tak mile zdanie o porodzie...ja miewam leki do dzis po pierwszym..ale zobaczymy co ja napisze jak wroce ze szpitala z moim synem....sliczny ten twoj dzidzius...niech rosnie zdrowo

hej laseczki:* Elixx jeszcze raz serdeczne gratulacje oby każda z nas miała tak piękny poród cieszymy sie twoim szczęściem duzo zdrówka dla małego Piotrusia a dla Was wiele radości z synka:* jak tylko będziesz miała chwilke odzywaj sie do nas:) Paula czytałam kiedys że podczas owulacji mogą wystapić krwawienia bureczek jest przykładem mam nadzieje że działałaś jak należy:) a może wybierz sie do swojej lekarki i powiedz jej że cos ostatnio wydłuzyły Ci sie cykle i masz plamienia alutka trzymam kciuki mam nadzieje że sie udało jeżeli chodzi o śluz to kiedy jest najbardziej rozciągliwy to jest najbardziej płodny jak go miałam to nie zaszłam w ciaze a jak miałam sucho nie miałam wogóle śluzu to zaszłam w ciąże kupiłam sobie nawet wiesiołek żeby od następnego cyklu brac zeby sluz sie pojawił bo czytałam ze jak nie ma sluzu to małe szanse na ciąże miałam go brac od nastepnego cyklu ale nie zdąrzyłam bo juz byłam w ciazy:) zycze tobie tego;) Izulek przykro mi że miałas takie traumatyczne przezycia z pierwszego porodu to naturalne że bardzo sie boisz ale wierzę że ten poród będzie fajny :) Bureczku w piatek jade do stolicy na weekend w sumie na same uroczystości nie będe miała czasu sie z Tobą spotkać bardzo żałuje ale mam nadzieje że nastepnym razem jak przyjade to wyjdziemy z naszymi dzidziulkami na spacerek:):) i będziemy miały okazje sie poznać osobiście:) Monia ja też tak szybko zaczełam tyć chyyba taka nasza uroda mamy tendencje jedne przytyja 10kg a inne 30kg moja mama ze mna przytyła 7kg a ja do 30 napewno dojade będziemy sie razem odchudzać:) nawilżaj skóre może to pomoże w zapobieganiu rozstępów ja smaruje sie od samego początku ciązy jak tylko sie dowiedziałam 2 razy dziennie teraz to nawet 3 razy i moje stare rozstepy zrobiły sie prawie niewidoczne mam wielką nadzieje ze nie wyjda a jak wyjda to w mniejszym stopniu ;) Izulek Marika a jak u Was z rozstepami?? Lolitka trzymam kciuki żeby sie udało:) ja jutro zaczynam 26 tydzien czuje się bardzo dobrze czasami mam takie straszne momenty bo mam zgage ale napije sie mleka i przechodzi i chodze do kibelka w nocy 4 razy ale wszystko jest ok.

ja tez biegam do tolety co chwile...w nocy najgorzej bo zeby wstac trzeba sie troche nagimnastykowac..jak juz chodze to nie odczówam..ale zanim sie rozchodze to kustykam ...kregoslup boli...i mam jakies bole przy oddychaniu czasem...no i obowiazowo kurcze łydek...raz w nocy jak mnie zlapie to nie wiem gdzie noge wsadzic...no ale..juz niedługo...pozdrawiam was wszystkie

no to ja coś napiszę:) i zaczne oczywiście od pogody....:/ u was też tak ponuro?? tak wieje że głowę urywa:/ M niezadowolony niestety na podwórku mamy dwie lipy takie z 30 metrowe może nawet wyższe a dookoła sady i wszystkie liście do nas lecą i oczywiście M musi je zamiatać przez co jest niepocieszony niestety:D zaczęłam się toczyć niestety nie wiem dlaczego bo to dopiero 19 tydzień brzucho mam dość duży ale na wadze tylko się ruszyło 1,5 kg ale jakoś się środek ciężkości zmienił i sie toczę jak piłeczka:D nogi na boki i z prawa na lewo:D co do ciężaróweczek to czy ma któraś taka poduszke rogala?? bo ja właśnie sie zastanawiam nad kupnem bo coś nie mogę się ułożyć w nocy a potem można na niej karmić :) co do niezafasolkowanych to czekam ciągle na jakies dobre wieści bo coś przestój po boomie letnim... codziennie rano jak wstaje to kompa odpalam i zaglądam czy któraś nie napisze że dwie krechy na teście:) trzymam kciukasy!!! pozdrowionka dla wszystkich forumowiczek!!!!

Hej dziewczyny. A ja mam takie pytanie. Mierzę codziennie rano temperaturę w pochwie stosując się do tych wszystkich zasad zapisanych w przeróżnych poradnikach. Mam około 5 cykli z zapisanymi temp. i na żadnym z nich nie mam wyraźnego skoku temp. Na początku cyklu mam niższe a pod koniec wyższe temp ale nie ma tej różnicy 2 stopni. Czy to może znaczyć że te cykle są bezowulacyjne?

Victoria skok temp powinien być o conajmniej 4 kreski a nie o 2 stopnie, np z 36 na 36,4.

Witam, dziewczyny Staram się z mężem o dzidziusia już 5 cykl.Liczę na wasze wsparcie bo martwię się, że jeżeli nie zaszłam od razu to oznacza kłopoty.Cykle mam regularne i mierze temperaturę a ciąży brak!co sądzicie?

Gucci24- Mialam na mysli 2 kreski a nie 2 stopnie;P

hej kobietki ;-) mam takie pytanie bo ja jeszcze nigdy nie rodziłam i nie wiem jak to wygląda czy za poród się płaci jak chodzisz prywatnie do gina.? i czy gdyby mój mąż chciał być przy porodzie to też musi za.płacić ? A mam jeszcze jedno pytanie jak urodzi się już dzidzia żeby mąż poszedł na opiekę tą 2 tygodniową t kto musi mu wystawić zwolnienie ? czy po porodzie on musi iść do gina po zwolnienie? chyba nie .. Od 201 1 ma wejść tacierzyński 1tydzień to jak to się załatwia . Ja wiem ze do kwietnia mam dużo czasu ale tak mnie nurtuje to trochę. Wczoraj dostałam takiego silnego bólu przypominał jak okres mi sie zazwyczaj zaczynał wiecie jak sie przestraszyłam ale po kilku minutach przeszłoo ..czy powinnam zadzwonić z tym do ginekologa ? jak myślicie trochę się boje choć już potem było ok brzuszek miękki pozdrawiam

monia nie płai sie nic za poród:) tzn taki normalny sie nie płaci a z rodzinnym to zależy w którym szpitalu:) w szpitalu który ja sobie wybrałam na poród nie płaci się za poród rodzinny tylko trzeba wcześniej przyjść najlepiej i powiedzieć że sie bedzie rodzic z partnerem wtedy sie dostaje osobną salę za darmo są piłki i różne bajery pomocnicze, za poród w wannie dopłaca się 200 zł za znieczulenie też się tam nie płaci ale uwaga jest tylko jedna pompa więc jak sie załapie todostaniesz ale jak bedzie w użytku to niestety nie ma takiej możliwości. Pokój osobny po porodzie płatny 100 zł za dobę:) tak jest w szpitalu w którym ja będę rodzić ale to nie jest norma ani standard. ceny za znieczulenie poród rodzinny osobny pokój poród w wodzie itd wachaja sie w zależności od szpitala od 200 do uwaga!!!.... 700 zł za jedną usługę:/ więc jak juz wybierzesz szpital to musisz sie wywiedzieć wszystko:) co do tacieżyńskiego nie mam zielonego pojęcia bo my i tak nie korzystamy z takich bejerów M ma własną działalność ja nie pracuję więc nie wiem:) a bólem się teoretycznie nie powinnaś przejmować chociaż wiem z własnego doświadczenia że łatwo mówić ciężej zrobić. macica ci sie rozciąga więc boli czasami:) mnie ból nie puszczał przez 2 dni nawet na chwilę panike siałam okazało się że macica mi wychodziła w 15 tygodniu do przodu a że jest prawoskrętna to bolało jak cholerka a leków żadnych wziąść nie mogłam:/ tak więc jak cie puściło to nie sie za bardzo czym martwic:) ależ dzisiaj piękny dzionek ide chyba na spacer:) pozdrawiam

Ja nie chce rodzić w szpitalu który jest ode mnie oddalony może z 5 km bo jak poroniłam to strasznie się ze mną obchodzili i mam do tych lekarzy nie miły sentyment;-) Myślałam żeby na polnej w poznaniu ale tam słyszałam ze sie płaci a mój gin jest z tamtej kliniki . Ewka a jak się czujesz? ty jesteś trochę do przodu ode mnie z dzidzią ;-) u mnie pojawiają się prychlę ale i tak ich nie ma dużo chociaż ja z tym nie miałam problemów nigdy ;- może dziewczynka będzie .A ty Ewka już wiesz co będziecie mieć

ja się czuję normalnie nawet bym powiedziała wysmienicie:) to juz 19 tydzień więc brzucho jest:) alien fika jak oszalałby :) ale jeszcze nie wiem co tam siedzi:) na połówkowe umówiłam się dopiero na 28 październik i wtedy się dowiem. na poczatku ciaży miałam straszne parcie czy to chłopak czy dziewczynka a teraz jak juz bym teoretycznie mogła wiedzieć to jakos tak mi się nie pali do gina:)

a ja zacyznam 8 cykl starań;( masacra, wczoraj znowu przyszła @. od dziś zażywam clo, po 1/2 tabletki na dzień do 6 dc, boje się tego miesiaca, tych badań, jak wyjdzie coś nie tak:( 12 października pojade. Już przestaje mieć nadzieje żeby udało się bez żadnych dopalaczy. witamy nową forumowiczkę:) jak ja chodizłam na nauki to mnie tak uczyli. za skok uważa się że jeżeli trzecia z wyższych temperatur jest o 0,2 wyższa chyba od najniższej z sześiu poprzedzajacych. wiem ze to bardzo ciężko zdiagnozować samej. dziewczyny czy wy miałyście inseminację, ile kosztowało, udało się którejś? Przychodź do nas szybciutko:) Czekamy na Ciebie:) Przychodź do nas szybciutko:) Czekamy na Ciebie:)

Cześć lolitka 85:) Ja zastanawiam sie czy jest sens mierzyć ta temperaturę. Myslalam ze mi to w czyms pomoze a jak na razie to mam tylko mnóstwo wątpliwości.

Lolitka rozumiem cie doskonale. kurcze u mnie juz 6cykl, mam teraz plamienia, 27dc rano robilam test i jedna kreska:( wiec pewnie rozbuja sie zaraz @ pierwszy raz dostałas clo? czyli taki maja sposob leczenia? jak nie udaje sie naturalnie to wspomaganie clo a pozniej?

z temperaturą ciężko jest, trzeba naprawdę kilka miesiecy obserwacji by cokolwiek zrozumieć. ja to już w sumie chyba od 10 cykli sprawdzam sobie, w sumie zawsze po skoku 14 dni mam @, także mniej więcej wiem kiedy to jest, ale co z tego:( np teraz skok miałam 16 dc, a 29 dc @ alutka clo dostałam na ostatniej wizycie, był to chyba 7 dc (tego cyklu) lekarz stwierdził ze pęcherzyki sa troszke małe jak na ten dzień miały chyba coś 11 mm nie znam się na tych wielkosciach za bardzo czy to mm czy co? ale w każdym razie w tym cyklu mam zazywac do 6 dc clo potem między 13-16 dniem cyklu mam się zgłosić na test po współzyciu, by ocenić jak wogóle zachowują się we mnie plemniczki, czy ruszają się, czy żyją, jakie są, jeżeli wynik będzie negatywny to w grę wchodzi inseminacja (tak stwierdził lekarz) a to clo to chyba na to aby wystąpiła owulacja i aby pęcherzyki szybciej dojrzewały, zobaczymy jak to będzie, w każdym razie bardzo chcę byc w ciąży i już mnie coś pobiera na samą myśl ze znowu jest @